Adrian T. www.autor.biz
Temat: Marketing to zbyt poważna sprawa, by powierzyć ją...
No właśnie. Celnie określił to David Packard.Jest niedzielne przedpołudnie. Pogoda tak sobie. Siadam przed TV i oglądam relację z losowania piłkarskich Mistrzostw Europy 2008.
Zaznaczam, że NIE jestem zagorzałym fanem piłkarskim, a tylko zwyczajnym sympatykiem naszych Orłów. Po prostu chciałbym wiedzieć z kim nasza reprezentacja będzie grać.
I co widzę? W tym wszystkim brakuje mi po prostu... piłki. Całej uroczystości przyświeca hasło: "futbol i muzyka klasyczna".
Co chwilę w relacji mam przyjemność słyszeć utwór muzyki klasycznej...
Nie mam nic przeciwko muzyce klasycznej, ale...
Chyba zapomniano o kibicach.
Kurde, już widzę mojego teścia (na przykład), który bardzo chętnie ogląda relacje sportowe - jak się nudzi podczas tej relacji.
Już widzę organizatorów, którzy wpadli na świetny pomysł: połączmy futbol i muzykę klasyczną, dajmy dużo tej muzyki podczas relacji.
Ludzie, gdzie futbol, a gdzie muzyka klasyczna. Nie twórzmy dla SIEBIE. Twórzmy dla ludzi (tu: kibiców) - chciałoby się krzyknąć.
Moim zdaniem (nie fanatyka, ale jednak sympatyka piłki) ta relacja jest: NIE na temat, nudna, cholera mnie bierze jak to oglądam.
To takie niedzieln przedpołudniowe przemyślenia