Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Fajny pomysł bo można go zapamiętać...
Niemniej jednak reklama to gra na emocjach. Konkretne emocje odpowiadają za konkretne działania.

Jak się czujesz jak dostajesz mandata? Przypomnij sobie to uczucie! Przypomnij sobie jak dostajesz awizo z informację że przesyłka jest z urzędu skarbowego...

Czujesz się zdenerwowany albo bardzo wkurzony! Tak, dokładnie tak jest!

Generalnie nawet gdy jesteś tego nie świadomy, to w twojej głowie następuje powiązania z między informacją z ulotki a uczuciem... :[ Smutne... i prawdziwe.

Lepiej wsadzić za drzwi ulotkę gdzie na jednej stronie będzie dobry dowcip :) A na drugiej... twoja reklama. :)

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Myślę, ze to nie jest dobry pomysł na reklamowanie takich usług. Ogólna świadomość na temat kredytów jest taka, ze raczej prowizja jest tak wysoka ze płaci sie ogromne odsetki w porównaniu do kwoty pierwotnej. Ludzie biorą kredyty bo muszą a nie dla przyjemności. Zatem połączenie takich odczuć z odczuciem podstępnego ( awizo ) wciskania reklamy nie koniecznie będzie pozywtywnie odebrane. Wzbudzi niechęć do nadawcy treści. Zatem do Twojej firmy. A jeśli ktokolwiek kiedyś bedzie w takiej potrzebie to zwróci sie do firmy, która będzie w jego odczuciu bardziej "uczciwa"
A "uczciwa" to taka co np nie stosuje sztuczek ( forma awiza) aby ją zauważyć

Przytoczony wcześnie przykład klubu muzycznego jest ok - gdyż to inny target i inna usługa.Kredyty, pieniądze - to poważna "sprawa" i wtedy chcemy mieć do czynienia z poważnymi i wzbudzaącymi nasze zaufanie, podmiotami.

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Magda Niemcewicz:
Jakiś czas temu dostałam w Krakowie za wycieraczką reklamę klubu muzycznego - w formie mandatu... Nagłówek "Mandat karny" a dalej informacja że z ulotką 5 zł zniżki na drinka czy coś, a na odwrocie tygodniowy rozkład jazdy imprez.

- też to widziałam - nie na swoim samochodzie wprawdzie, ale jednak. Gdybym dostała taką reklamę, to o ile nie skończyłoby się to moim zawałem, na pewno nie poszłabym do klubu, który się w ten sposób reklamuje. Już wolę naganiaczy na Szewskiej.

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Pozwólcie, że odgrzeję temat, ponieważ mnie zaciekawił.

Jak ma się imitowanie awizo pocztowego do ewentualnych roszczeń Poczty Polskiej? Czym musi sobie zasłużyć takie "awizo", żeby zwrócić uwagę prawników naszego kochanego monopolisty?

Czy zrezygnowanie z podpisu "Poczta Polska", zmiana "trąbki" na inną (nie tą z logotypu PP) wystarczy, aby uniknąć posądzenia o oszustwo?

Być może to pytanie bardziej do prawników, ale może się jakiś znajdzie na forum (z wykształcenia bądź zamiłowania) :)

Pozdrawiam

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Łukasz Wala:
Pozwólcie, że odgrzeję temat, ponieważ mnie zaciekawił.

Jak ma się imitowanie awizo pocztowego do ewentualnych roszczeń Poczty Polskiej? Czym musi sobie zasłużyć takie "awizo", żeby zwrócić uwagę prawników naszego kochanego monopolisty?

Czy zrezygnowanie z podpisu "Poczta Polska", zmiana "trąbki" na inną (nie tą z logotypu PP) wystarczy, aby uniknąć posądzenia o oszustwo?

Być może to pytanie bardziej do prawników, ale może się jakiś znajdzie na forum (z wykształcenia bądź zamiłowania) :)

Pozdrawiam

No to wyobraź sobie, że otwierasz skrzynkę, a tam znajdujesz zawiadomienie od firmy przesyłkowej "Express". Czym się takie zawiadomienie musi różnić od awizo PP, by ta się nie doczepiła?
Jak odpowiesz sobie na to pytanie (możesz podeprzeć się bloczkami doręczeń firm kurierskich), odpowiedź przyjdzie sama.

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Paweł Uniejewski:

Łukasz Wala:
Pozwólcie, że odgrzeję temat, ponieważ mnie zaciekawił.

Jak ma się imitowanie awizo pocztowego do ewentualnych roszczeń Poczty Polskiej? Czym musi sobie zasłużyć takie "awizo", żeby zwrócić uwagę prawników naszego kochanego monopolisty?

Czy zrezygnowanie z podpisu "Poczta Polska", zmiana "trąbki" na inną (nie tą z logotypu PP) wystarczy, aby uniknąć posądzenia o oszustwo?

Być może to pytanie bardziej do prawników, ale może się jakiś znajdzie na forum (z wykształcenia bądź zamiłowania) :)

Pozdrawiam

No to wyobraź sobie, że otwierasz skrzynkę, a tam znajdujesz zawiadomienie od firmy przesyłkowej "Express". Czym się takie zawiadomienie musi różnić od awizo PP, by ta się nie doczepiła?
Jak odpowiesz sobie na to pytanie (możesz podeprzeć się bloczkami doręczeń firm kurierskich), odpowiedź przyjdzie sama.

Ale przecież nie chodzi tutaj o autentyczne zawiadomienie o przesyłce obojętnie jakiego operatora, tylko o imitację zawiadomienia w celu przemycenia komunikatu reklamowego firmy, która operatorem pocztowym nie jest.

Moim zdaniem jeśli nigdzie nie jest napisane "Poczta Polska" oraz w treści nie ma odwołań do urzędu to PP nie ma podstaw, żeby się doczepić...

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Łukasz Wala:

Paweł Uniejewski:

Pozdrawiam

No to wyobraź sobie, że otwierasz skrzynkę, a tam znajdujesz zawiadomienie od firmy przesyłkowej "Express". Czym się takie zawiadomienie musi różnić od awizo PP, by ta się nie doczepiła?
Jak odpowiesz sobie na to pytanie (możesz podeprzeć się bloczkami doręczeń firm kurierskich), odpowiedź przyjdzie sama.

Ale przecież nie chodzi tutaj o autentyczne zawiadomienie o przesyłce obojętnie jakiego operatora, tylko o imitację zawiadomienia w celu przemycenia komunikatu reklamowego firmy, która operatorem pocztowym nie jest.

Moim zdaniem jeśli nigdzie nie jest napisane "Poczta Polska" oraz w treści nie ma odwołań do urzędu to PP nie ma podstaw, żeby się doczepić...

Czyli, jak napisałem, sam sobie odpowiedziałeś.
:)
Pozdr.Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 11.01.11 o godzinie 11:18

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Paweł Uniejewski:

Łukasz Wala:

Paweł Uniejewski:

Pozdrawiam

No to wyobraź sobie, że otwierasz skrzynkę, a tam znajdujesz zawiadomienie od firmy przesyłkowej "Express". Czym się takie zawiadomienie musi różnić od awizo PP, by ta się nie doczepiła?
Jak odpowiesz sobie na to pytanie (możesz podeprzeć się bloczkami doręczeń firm kurierskich), odpowiedź przyjdzie sama.

Ale przecież nie chodzi tutaj o autentyczne zawiadomienie o przesyłce obojętnie jakiego operatora, tylko o imitację zawiadomienia w celu przemycenia komunikatu reklamowego firmy, która operatorem pocztowym nie jest.

Moim zdaniem jeśli nigdzie nie jest napisane "Poczta Polska" oraz w treści nie ma odwołań do urzędu to PP nie ma podstaw, żeby się doczepić...

Czyli, jak napisałem, sam sobie odpowiedziałeś.
:)
Pozdr.Paweł Uniejewski edytował(a) ten post dnia 11.01.11 o godzinie 11:18

Rozumiem, że podzielasz moje zdanie? :)

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Łukasz Wala:

Rozumiem, że podzielasz moje zdanie? :)

Jeśli nie ma rażących podobieństw, to tak, podzielam :)

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Pomysł dobry, oryginalny. Nie wiem czy ktoś Ci go nie "ukradnie" po tym jak go tu upubliczniłeś :) (nie myślę o sobie), bo szansa na przeczytanie takiej ulotki jest 100x większa niż "zwykłej".

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

..:
Witam
To moj pierwszy wpis na goldenline - wiec, co zlego to nie ja :)
Do rzeczy....
Czy reklama przypominajaca pocztowe awizo - to dobry pomysl ?
Nie chcialbym, zeby ktos przez niedopatrzenie poszedl z tym na poczte - bo raczej nie bedzie zadowolony z takiego obrotu sprawy i tym samym - nie bedzie milo wspominal mojej firmy
Co o tym myslicie ?

tego typu pomysły niestety kończą się tak jak przewiduje czarny scenariusz - pójdzie na pocztę i będzie wściekły.
Rozważania jaki to fajny pomysł, przez kolegów, są nieco oderwane od smutnej rzeczywistości, a przecież o realnym zastosowaniu mówimy. Ta rzeczywistość to niestety nie zrozumienie co się czyta i reagowanie na bodźce dodatkowe - aranż układ, podobieństwo. Paweł był łaskaw optymistycznie napisać

Paweł Kupper:
szansa na przeczytanie takiej ulotki jest 100x większa niż "zwykłej".

Sądzę że będzie dokładnie odwrotnie - zareaguje, zgodnie z dotychczasowym nawykiem, nie czytając :)

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

szansa na przeczytanie takiej ulotki jest 100x większa niż "zwykłej".

Sądzę że będzie dokładnie odwrotnie - zareaguje, zgodnie z dotychczasowym nawykiem, nie czytając :)

Jak zwykle Andrzej jest człowiekiem małej wiary :)))

Było trochę podobnych reklam.
Koleżanka wyżej wspomniała, że znalazła za wycieraczką a' la mandat i ani nie pobiegła na pocztę, policję ani nie wywaliła ale nawet pochwaliła się znajomym.
Kiedyś popularne były reklamy na niby banknocie - nikt się nie rozzłaszczał ani nie biegł z tym na zakupy - a póki to było nowością ludzie wręcz z zaciekawieniem je czytali (później było tego już tyle, że kolejny "banknot" nie budził emocji).
IMO to "awizo" mogłoby zadziałać. Zawsze autor posta może to sprawdzić na małą skalę - a jeśli "chwyci" - to pójść z taką "kampanią" na całość :)
A jeśli na 200 ulotek autor tematu dostanie 10 skarg mailem, zaś żadnego Klienta - to będzie wyraźny znak.

Ale to oczywiście moje skromne zdanie ;)

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Paweł Kupper:

Jak zwykle Andrzej jest człowiekiem małej wiary :)))

bo to nie o wiarę idzie drogi Pawle. Wierzyć to ja mogę i w zielone ludziki.

Było trochę podobnych reklam.

Podobnych nie znaczy że dających ten sam efekt. Mała istotna różnica.

Koleżanka wyżej wspomniała, że znalazła za wycieraczką a' la mandat i ani nie pobiegła na pocztę, policję ani nie wywaliła ale nawet pochwaliła się znajomym.
Kiedyś popularne były reklamy na niby banknocie - nikt się nie rozzłaszczał ani nie biegł z tym na zakupy - a póki to było nowością ludzie wręcz z zaciekawieniem je czytali (później było tego już tyle, że kolejny "banknot" nie budził emocji).

Wszystko niby się zgadza, niby bo jednak z mandatami mamy związek prawie żaden i zafiksowanego jego wyglądu nie mamy w głowie, w przeciwieństwie do awiza. Z pieniędzmi zaś sprawa inna - albo były to dolary z wmiksowanym czymś tam, tu bywały przy pierwszych eventach próby wymiaany na zł. Albo były to pieniądze wycofane z obiegu zł, albo też w wypadku zabaw z aktualnymi znakami pieniężnymi był to mocno powiekszony format.

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Było trochę podobnych reklam.

Podobnych nie znaczy że dających ten sam efekt. Mała istotna różnica.

Aj, Andrzej, jeśli tak podejść do tematu ciężko byłoby szukać analogii gdziekolwiek. Bo każda kampania jest inna, czasem podobna ale nigdy taka sama. Każdy target, branża, czas są inne.

Wszystko niby się zgadza, niby bo jednak z mandatami mamy związek prawie żaden i zafiksowanego jego wyglądu nie mamy w głowie, w przeciwieństwie do awiza. Z pieniędzmi zaś sprawa inna - albo były to dolary z wmiksowanym czymś tam, tu bywały przy pierwszych eventach próby wymiaany na zł. Albo były to pieniądze wycofane z obiegu zł, albo też w wypadku zabaw z aktualnymi znakami pieniężnymi był to mocno powiekszony format.

Może masz rację Andrzej i reklama w tej formie wywoła więcej skarg niż Klientów. Może ja mam i będzie super odzew, zaś niezadowoleni będą stanowić promil.
Niech autor zrobi taką kampanię na małą skalę. W końcu oprócz offsetu są inne technologie drukowania - plotowanie, druk cyfrowy. Umieści na nich jakąś formę promocji, dzięki której będzie widać feedback.

I będzie widać, czy warto z tym iść na całość czy zdecydowanie nie.

Temat: Mala kontrowersja - zastanawiam sie, czy to dobry pomysl

Paweł Kupper:

Niech autor zrobi taką kampanię na małą skalę. W końcu oprócz offsetu są inne technologie drukowania - plotowanie, druk cyfrowy. Umieści na nich jakąś formę promocji, dzięki której będzie widać feedback.

I będzie widać, czy warto z tym iść na całość czy zdecydowanie nie.

i od tego należało zacząć, zamiast pytania innych:)