Temat: Lukoil po angielsku...?
Marcin W.:
w jaki sposób wymawiają nazwę firmy?
W bardzo nieudolny.. :-) Osobiście nie lubię, gdy polscy lektorzy, którzy nie nabyli umiejętności "natywnego" wymawiania angielskich słów, próbują deklamować takie hasełka, jak choćby to "Positive energy for life".
Brzmi to fatalnie, prowincjonalnie i po prostu słabo.
Myślę, że my, żywo zainteresowani dobrem polskiego marketingu, powinniśmy tępić tego typu amatorszczyznę produkcyjną wśród agencji.
Bo czyż nie można znaleźć w Polsce anglojęzycznej osoby (lektora, nauczyciela, studenta itp.), który/a wpadłaby do studia na pół godziny, by nagrać kilka zdań w "language'u" ????
Tak tylko sobie narzekam, bo to kolejny dowód na to, by Lukoil omijać
sze(rosyjs)kim LUKIEM :-) he he...
Pozdrawiam Was wszystkich ciepło :-))
Grzegorz Możdżyński edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 22:30