Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: logo i wizytowki

No cóż komentował nie będę bo za dużo by trzeba prostować sypiąc konkretnymi przykładami. Rób jak uważasz, możesz sprzedawać nawet osobno sygnet a osobno logotyp :) Tylko proszę nie powołuj się na świat :)

konto usunięte

Temat: logo i wizytowki

Raphaël Pudlowski:
nie jest etycznie wątpliwe, tak się robi na świecie... standardowe na Polske, z rozszeżeniem na Europe/świat, itd...
Mylisz obszary ochrony znaku wynikające z rejestracji z obszarami zastosowania znaku wynikającymi z przekazanych praw.
Zlecający ma mieć pełną możliwość zastosowania kupionego znaku na wszystkich polach eksploatacji znanych w momencie zawierania umowy. Nakładanie jakichkolwiek ograniczeń w tej materii przy sprzedaży praw do znaku jest nieetyczne.
Jeżeli aż tak łaskawie sprzedajesz swoje prawa autorskie,
N ie sprzedaję praw autorskich a jedynie prawa majątkowe do znaku na cały "obszar" pól eksploatacji. Tylko tak forma pozwoli bowiem właścicielowi znaku w pełni z niego korzystać czyli spełnić jedno z założenia znaku istnienia.
jak mówiłem, nie tyle samo, trzeba więcej poszukać/zapoznać się dokładnie z briefem/zweryfikować/ułożyć treść merytoryczną,tego wszystkiego nie robi się za darmo.
Znaczy dla małego Klienta robisz po łebkach, a dla dużego się starasz?
Raphaël Pudlowski

Raphaël Pudlowski Freelance Senior
Art&Creative
Director
www.pudlowski.net

Temat: logo i wizytowki

widzę, że panowie też w domu na piątkowy wieczór :)
Dyskusja zaczyna się rozciągać w nieskończoność, każdy ma swoje racje... problem może w tym że właśnie przykłady dane są za bardzo extremalne. gdzie jest nieetyczne sprzedać pani Juzi tańsze prawa, na samą Polskę np, żeby jej wyszło taniej?
Chociaż się przyznam że jeszcze nigdy tego w praktyce nie zastosowałem do logotypu, ale np na reklamę, broszurę / ilustracje owszem.
Nie chodzi też o traktowanie małego klienta gorzej, tylko że poświęca się na mniejsze projekty mniej czasu bo z góry się je sprzedaje taniej, a ogólnie wyceny naszych dzieł się robi na koncie czasu spędzonego nad robieniem go i eksploatacji przyszłej (nie mówię tylko o logo).
I naprawdę mnie dziwi kiedy mówicie że wyceniacie dokładnie tak samo logotyp dla pani Juzi co dla Andersena np... czyżby w Polsce działał jakiś inny system?

RAFRaphaël Pudlowski edytował(a) ten post dnia 27.06.08 o godzinie 23:08
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: logo i wizytowki

Klienci też?

Następna dyskusja:

Logo grupy




Wyślij zaproszenie do