Temat: Kosmetyki - po co przepłacać?
zieeeeew. i to wcale nie prawda, że tania parówka ma w sobie czystą chemię, a hulajnoga jest mniej komfortowa od samochodu.
Jest prosta zasada: nie stać cię, nie kupujesz. albo kupujesz tylko to na co cie stać. Zamiast płakać i oczekiwać, że będą rozdawać wszystko za darmo, to trzeba się wziąć do roboty i zacząć zarabiać na te lepsze rzeczy. potem efekt taki, że ceny owszem spadają, a producenci oszczędzają jak mogą żeby wyjść na swoje :).
takie tam pierdoły. susze jajeczne z bakteriami, sól przemysłowa z zanieczyszczeniami, żeby tylko ostatnie nowości zacytować. ale Polak jest już znany w Europie, że przecież każde g. kupi, byle tylko tanie było :) Rozwinięcie "taniego", to tanie Państwo, tanie drogi, tania kolej, tanie pensje, itp. itd.
Badania na zamówienie? W pewnych branżach dostaje się takie wyniki jakie się zamawia :)
A jak ktoś nie wie z czego jest większość "tanich" wód mineralnych, to niech lepiej nic nie pisze. Podpowiem: na pewno nie z wody mineralnej, bo już samo wykonanie odwiertu do złoża kosztuje i to sporo. Itp. itd. etc.
I nie chodzi o to żeby było drogo i żeby przepłacać. Ale jak ktoś sobie nie zdaje sprawy, że nie da się zrobić tanio czegoś o wysokiej jakości, to sorry, nie wiem czy śmiać się czy płakać. Widać poważne braki w edukacji "taniego" społeczeństwa. Czas się poduczyć, najlepiej praktycznie - koszty surowców i materiałów, pracy, utrzymania, wyposażenia, inwestycji, etc. itp., itd.
PS. dajcie znać jak coś faktycznie dobrej jakości będziecie za darmo dawać. albo może dopłacać nawet? z niecierpliwością czekam.