Temat: kłamstwo dla kazdego oczywiste w reklamie
2. Tak, pisałem, że Wam się wydaje - ale w zupełnie innym kontekście :-))) Chodziło o to, że Wam (a właściwie Tobie) się "wydawało", jakie jest prawo, ściślej - jaka jest jego interpretacja.
Nie wyrywając z kontekstu :)
Mnie się wydaje, że ta reklama nie podpada pod paragraf.
A Tobie się wydaje, że podpada.
To jak jest naprawdę wie GIF i wiedzą niezawisłe sądy.
Paweł napisał, że wysłał monit gdzie trzeba. Po reakcji odpowiednich organów będzie widać kto miał rację, a komu się wydawało.
Natomiast zastanawia mnie jedna rzecz i dziwię się, że nikt nie próbuje mi odpowiedzieć na to pytanie.
Jeśli reklama jest niezgodna z literą prawa to zapewne zauważyła to konkurencja, która założę się, że monituje poczynania innych producentów farmaceutyków. I zastanawia mnie czemu konkurencja tego przez dobrych parę miesięcy nie zgłosiła?
Chyba, że zgłosiła ale okazało się, że spot jest legalny i dlatego nie został zdjęty ani wycropowany.
Natomiast w kwestii istnienia lub nieistnienia innych tego typu spotów - rozmawiać możemy tylko o konkretach, a nie o tym, że ktoś coś gdzieś widział.
Jarek, każdy ma jakąś pracę, zajęcia.
I nikt tu nie ma czasu aby prowadzić research sieci za friko albo czaić się z kamerą przy telewizorze tylko po to abyś uznał, że jesteś usatysfakcjonowany.
Póki co mi się chciało poświęcić trochę czasu i znaleźć jeden spot, a Tobie chce się tylko pisać, że Twoim zdaniem jest tak czy siak, a ja nie mam racji, bo Ty wiesz lepiej.
Na RAZIE MAMY 1 (SŁOWNIE: JEDEN) PRZYKŁAD sporny.
Jarek. Przypominam, że pisałeś że nie ma ŻADNEGO (W LICZEBNIKU: 0).
JEDEN to więcej niż ŻADEN. Nieprawdaż?
A gdy spełniłem Twój "warunek" napisałeś: chcę pięć.
Równie dobrze możesz napisać, że chcesz przykładów np. dziesięć.
Póki co chciałbym podkreślić, że prawo jest jedno, a interpretacji wiele.
Jedną mieli twórcy znamiennego spotu i mam ja. Inną masz Ty.
Oczywiście obie strony mają prawo do posiadania własnej interpretacji.
Ale to tylko interpretacje chyba, że jesteś urzędnikiem Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego albo Sędzią, który wydał w tej sprawie wyrok?