Temat: Kim jest pani Natalia Siwiec ???
Danusia Kossakowska-Rydczak:
ale info o gorącej sesji jest na onet.pl..a ja ich traktuję onet ..poważniej..
O_O
Oj Danuta, Danuta...
Pracowałam jako redaktor przy pewnym portalu. Rzecz była o motoryzacji, ale dokładnie takie same zasady organizacji. Idąc do takiej redakcji człowiek myśli, że zamienią go w dziennikarza. Poważna firma, poważny ton rozmowy, korytarze robiące wrażenie i ludzie mediów w każdej sali.
Człowiek myśli "Genialna przygoda! Będę detektywem. Będę dzwonić, węszyć, odkryję coś niebywałego, zrobię epokowy materiał i ujawnię całą prawdę. Poświęcę się do reszty. Będę jeździć po kraju, poznawać ludzi i ich ekscytujące historie. To jest coś!"
Realia są takie-
na zrobienie notki człowiek dostaje kilkanaście...minut!
W kilkanaście minut nie zdąży zrobić materiału na Pulitzera. Dlatego każe mu się przepisywać tekst z informacji prasowej (każda redakcja dostaje jakiś przydział dziennie). Do tego są materiały zapełniające "dziurę". Stałe wątki, ogłupiacze, kilkuzdaniowe zapchajdziury między dłuższymi tekstami. Fota, dwa zdania, zaprogramować na wyświetlenie o odpowiedniej porze (bo tym głównie zajmuje się taki redaktor. Jakość tekstu to rzecz totalnie dalszoplanowa), trzy minuty i już można iść na kawę.
Danuta nie czytaj ani jednego słowa na Onecie. Nikt nie przychodzi do redakcji i nie płaci za to, żeby o nim pisali (teksty sponsorowane dotyczą z reguły dużych koncernów). To redakcja ustala, że taka Siwiec będzie zapchajdziurą na ten miesiąc. Siwiec matka Madzi. Taki tekst można zorganizować w dwie minuty i wyjść na lunch.
Redaktorzy tych serwisów są traktowani jak robociki do wpisywania literek i kodowania na stronie. Nie są dziennikarzami. ONET NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z PORTALEM INFORMACYJNYM. To tylko niezgrabnie ułożone zbitki liter, z reguły z rażącymi błędami merytorycznymi i ortograficznymi.
Kilka razy pisano o osobach, które znałam, lub są w kręgu moich znajomych. Wiem, że Onet wydaje fałszywe wywiady, zamieszcza wyssane z palca opowieści i w większości opiera się na domysłach redaktorów mających kilka minut na swoją notkę (norma to kilkanaście/dziesiąt notek dziennie).
To taki Fakcik...NIC INNEGO :)
----------------------
Co do Siwiec. Jest modelką i znam jej twarz nie od dziś (ani od Euro). W pewnych kręgach stała się dawno temu popularna i rozpoznawana. Na tej samej zasadzie produkuje się materiały dla takiej TV jak np.
E!l . Normalna procedura. Pudelkowy świat jest na całym globie. Danuta - nie ma się czym przejmować. Włącz Soykę, pójdź do Muranowa na wycinek z kina niezależnego, przejdź się do opery, pozwiedzaj Łazienki and Relax...
Jeśli nie pasuje Ci coś, to odpuść i zajmij się czymś ambitniejszym. It's THAT simple :)
Dorota S. edytował(a) ten post dnia 25.07.12 o godzinie 12:52