Temat: Kampania medialna /produkcja i emisja spotów/
O Magdaleno!
Skoro zaczynasz od d...rugiej strony to takie d...rugostronne odpowiedzi otrzymasz.
1. Po co Tobie i Twojej instytucji te spoty? Czy chodzi o dotarcie z jakimś dobrym przekazem do określonej grupy docelowej? Pewnie tak, ale skoro wymieniasz instytucje to po co radio i telewizja?
Obawiam się że idziesz w stronę produkcji koszmartu medialnego pt. Kampania sfinansowana z budżetu EFS
2. Podałaś budżet 300 tys. zł. na tv i radio. Ogólnopolska kampania? Jak sięgniesz na strony mediów i ściągniesz sobie cenniki reklamowe (chyba nie spodziewałaś się dostać ich na tym forum, tu się jednak ceni swoją pracę) to zobaczysz, że lecieć w stronę standardowej wielkomedialnej kampanii tą drogą to nie ma sensu. Zwłaszcza, że jak rozumiem nie sprzedajesz FMCG, które szybko Ci da kasę na kolejne spoty i kolejne spoty i kolejne spoty...Co do cen produkcji - lokalne media zaproponują na ogół niskie stawki i choć mogą mieć super jakość (co raczej jest wątpliwe) to sumując wszystko - proponuję zapomnieć o myśleniu typu spoty+prodfukcja przy takim budżecie
3. Grzegorz W. sugeruje internet za tę kasę - może i słusznie, tylko naprawdę jak nie wiemy co i komu chcesz zareklamować to moim zdaniem możemy również zaproponować sfinansowanie tą drogą faksowej kampanii reklamowej.
Ja akurat jeżdżąc przez Głowno, które jak rozumiem jest siedzibą Twojej instytucji, patrzę na ogólnopolski i międzynarodowy potok samochodowy przebrumłupuhukujący przez Twoje miasto i sądzę, że za te pieniądze można np. zrobić świet(l)ne instalacje artystyczne nad zalewem widoczne dla 100 tys. samochodów przejeżdżających dziennie przez G. albo jakąś ogólnopolską akcję artystyczno-festynową z wybranym medium z finałem w Głownie...albo wyremontować parking i bary przy trasie...
Tylko wszystkie świetne pomysły i miedalne fajerwerki tu nic nie znaczą bo Twoje zapytanie w tej formie świadczy, że Twoja instytucja kompletnie nie rozumie marketingu, podobnie jak urzędole którzy przyznali pieniądze na Wasz projekt unijny i dlatego najlepiej jak od razu przelejecie te pieniądze prezesowi lokalnego radia albo kablówki miejskiej do kieszeni, bo z punktu widzenia skuteczności dotarcia to będzie najlepsze.