GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

Gdzieś niedawno przeczytałem krótką informację, zabijcie nie wiem gdzie, że wielkość i ilość bilboardów w danym miejscu podnosi jego prestiż. Dotąd mialem wrażenie że to raczej posadowienie/lokalizacja bilboardow wynika z prestiżu, przepływu ew. klientów itp. a więc raczej odwrotnie. Ciekawe co za prestiż przynoszą takie reklamy mieszkańcom skoro stale coś oprotestowują, nie chcą prestiżu?
Link do wypowiedziLink
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: ilość i wielkość

W Katowicach remontowali chyba przez dobry rok kamienicę w centrum. Efekt był widoczny tylko przez parę dni, chyba tydzień... zaraz potem pojawił się na niej wieeeeelki billboard. Zasłonił WSZYSTKO to, co było tak pięknie odnowione. Tym bardziej więc nie połączę żadnego z billboardów z prestiżem... Nie mówiąc już o tym, że nie wyobrażam sobie, jak wygląda "życie za reklamą".
Link do wypowiedziLink
Anna Szulwińska

Anna Szulwińska Konsultant i
Specjalista Ds.
Marketingu i PR,
Project & B...

Temat: ilość i wielkość

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Gdzieś niedawno przeczytałem krótką informację, zabijcie nie wiem gdzie, że wielkość i ilość bilboardów w danym miejscu podnosi jego prestiż. Dotąd mialem wrażenie że to raczej posadowienie/lokalizacja bilboardow wynika z prestiżu, przepływu ew. klientów itp. a więc raczej odwrotnie. Ciekawe co za prestiż przynoszą takie reklamy mieszkańcom skoro stale coś oprotestowują, nie chcą prestiżu?

Jak się uda odnaleźć to chętnie zobacze ten tekst.

Pozdrawiam.Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 23.04.08 o godzinie 23:53
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ilość i wielkość

http://www.marketing-news.pl/message.php?art=16261

"Choć oficjalnie, mówi się o „zalewaniu” miast przez „billboardy”, to badanie pokazało, że ilość reklam jest też wyznacznikiem prestiżu miejsca i jego wielkomiejskości. Większą ilość reklam na autobusach miejskich w Warszawie, niż np. w Rembertowie, badani zinterpretowali jako sygnał, że społeczność Warszawy jest atrakcyjniejsza dla reklamodawców."Michał S. edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 10:46
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

Zapewne chodzi o te same badania, ale artykuł, który czytałem był inny - kładł nacisk na wzrost prestiżu miejsca dzięki ilości i wielkości bilboardów.
Link do wypowiedziLink
Tomasz P.

Tomasz P. Senior Brand Manager
- Marki Cin&Cin,
Dorato,
MichelAngel...

Temat: ilość i wielkość

Może jestem skrzywiony branżowo, ale dla mnie przeładowanie outdoorem kojarzy mi się wyłącznie z wylotówkami dużych miast i natłokiem nośników podłej jakości (uwielbiam określenie "Psiary" na tablice 5x2) oraz z centrum Warszawy gdzie poszczególni właściciele walczą ze wspólnotami aby kolejną kamienicę w centrum owinąć w szmatę.

Ani jedno ani drugie nie ma chyba nic wspólnego z prestiżem.
Umiarkowana ilość backlightów może trochę, ale ogólnie reklama zewnętrzna cierpi na chroniczny brak rozsądnej regulacji. Bo że się wymkneła z pod kontroli to chyba nie ulega wątpliwości.
Link do wypowiedziLink
Stanisław Grabowski

Stanisław Grabowski Strategic Planning
Director

Temat: ilość i wielkość

Czytalem ten artykul. Przeciekawa sprawa.

Opinie ludzi z GL (czyli nasze) nalezy traktowac jedynie jako ciekawostke, bo nie stanowimy grupy reprezentatywnej dla populacji (alez jestem niebywale odkrywczy ;) ).

Badanie pokazalo dosc jednoznacznie ze ludzie kojarza duza ilosc reklam z prestizem danego miejsca.
Swoj wplyw maja pewnie obrazy jakie znamy z kina - wielkie neony i reklamy w centrach wielkich miast jak Las Vegas czy Tokio.
Nieco to wypaczona rzeczywistosc, ale widocznie wplywa na tyle silnie na ludzkie wyobrazenia, ze potem czytamy takie a nie inne wyniki.
Niektorzy podaja jednostkowe przyklady - np reklama zaslaniajaca ladny budynek. Trudno sie zreszta z argumentem nie zgodzic. Jednak w wiekszej skali efekt moze byc faktycznie taki jaki sugeruja badania. Sam po przeczytaniu tego artykulu musialem przed soba przyznac, ze porownuje Warszawe do innych znanych mi europejskich miast m.in przez pryzmat reklam (inne czynniki to wysokosciowce, stan komunikacji miejskiej, ilosc obcokrajowcow...).
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

kwestia jak pytano i o co, co porównywano? Bo mam niejasne wrażenie że udowodniono to co chciano udowodnić.
Link do wypowiedziLink
Michał Turski

Michał Turski Prezes Zarządu Royal
Trading Sp. z o.o.

Temat: ilość i wielkość

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
kwestia jak pytano i o co, co porównywano? Bo mam niejasne wrażenie że udowodniono to co chciano udowodnić.

Ano właśnie - być może chodzi o powiązanie między ilością / wielkością billboardów z prestiżem miasta jako całości - w tym sensie taka Warszawa jest odbierana jako bardziej prestiżowa niż np. Góra Kalwaria, w której jest mniej billboardów. Natomiast nie oznacza to że konkretna lokalizacja np. ruchliwa ulica w stolicy, jest bardziej prestiżowa niż uboższa w billboardy dzielnica willowa w tym samym mieście.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

Tylko czy rzeczywiście to bilboardy dodały prestiżu Warszawie, a Górze Kalwarii nie?
Wyobraźmy sobie sytuację - ta warszawska ilość przechodzi do Góry, a kalwaryjska do Wwy i co? ano śmiechu do rozpuku, a prestiż diablli wzięli.
Link do wypowiedziLink
Michał Turski

Michał Turski Prezes Zarządu Royal
Trading Sp. z o.o.

Temat: ilość i wielkość

Hmmm, dla kogoś, kto przyjeżdża z dalekiego kraju i nigdy nie słyszał o Polsce, ilość/wielkość billboardów jest pewną informacją, na której podstawie wyrabia sobie zdanie o większym prestiżu tego czy innego miasta. Gdyby przenieść wszystkie billboardy z W-wy do Góry Kalwarii to na pewno dodałoby to jej jakoś rozumianego prestiżu :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

Hmmm... no jesli bilboardy swiadczą o prestiżu miasta to czas chyba umierać :)
Link do wypowiedziLink
Aleksander Sienkiewicz

Aleksander Sienkiewicz Szkolenia
sprzedawców -
OlekSienkiewicz.pl

Temat: ilość i wielkość

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Hmmm... no jesli bilboardy swiadczą o prestiżu miasta to czas chyba umierać :)

Panie Andrzeju,

1. zgadzam sie absolutnie z powyzszym zdaniem - jestesmy obrzuceni tym nosnikiem gdzie popadnie i bardziej nam do przeladowanej choinki niz do prestizu ;-)Ale to "nasze" zdanie, a nie przebadanej grupy - czyt. 'rozklad normalny' ;)

2. w arytkule chodzilo o postrzeganie miejsc przez przebadana grupe. Ilosc outdooru swiadczy o atrakcyjnosci miejsca w rozumieniu rynkowym - skoro jest ich duzo, to w tym miejscu duzo sie dzieje w sensie biznesu, kultury, wydarzen, a co za tym idzie liczebnosci mlodych, aktywnych i glodnych rozwoju, kariery ludzi, a wiec zyjacych na okresolnym (czyt. wyzszym materialnie) poziomie itd itp - to w takim mocnym uproszczeniu....
...nie oceniam, a na szybko przytaczam wnioski autorow badan.

3. Wielkosc nosnika - im wiekszy tym lepiej oceniany przez odbiorcow. Bardziej prestizowy, silniejszy perswazyjnie. Duzy znaczy WOW - w mysl badan i przebadnej grupy...

Osobiscie jestem za umieszczaniem formatow, tam gdzies samo miejsce podkreca sile nosnika, a nie z definicji zmusza go do przebijania sie z gaszczu kilkunastu innych, sasiadujacych tablic ;-)Pelnia szczescia jest wowczas - IMO - gdy sama lokalizacja podkreca, uzupelnia albo wyroznia komunikat z nosnika...Choc drozszy w egzekucji (ile miejsc tyle dopasowanych komunikatow i tablic), tak z pewnoscia skuteczniejszy perswazyjnie i na dlugo wspominany przez odbiorcow. Wyroznij sie albo zgin! :D

Pozdrowka!

--
Olek
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

Ja doskonale rozumiem ze w badaniu chodzilo li tylko o postrzeganie reklamy i związany z tym prestiż, ale... w opisie już to takie proste nie było i to kierunkowe badanie nagle się uogólniło. A teraz załóżmy że ok poczytali z małych miast i zrozumieli... że im więcej tym "prestiżowiej", fuj co za sformułowanie wyszło, i co? Bilbordowa Polska nasza, co sławojka to bilboard :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ilość i wielkość

Jestem załamany i przerażony. To jakiś Monty Python. Muszę się
uszczypnąć...

EDIT - Fajne zakończenie artykułu:

Od dziś komunikacja planowana przez Cityboard Media, w jeszcze większym stopniu niż dotychczas, przemawia językiem, obrazami, kolorami i estetyką, które lubią i akceptują odbiorcy reklamy zewnętrznej.


Obrazek
Marcin F. edytował(a) ten post dnia 27.04.08 o godzinie 16:39
Link do wypowiedziLink
Stanisław Grabowski

Stanisław Grabowski Strategic Planning
Director

Temat: ilość i wielkość

Alez Szanowni Goldenlajnowicze!

Nie ma sie unosic, trzeba inwestowac w ziemie i budowac sobie przyjemne, drewniane domki "nad rozlewiskiem" :)
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: ilość i wielkość

Koniecznie z bilboardem dużej powierzchni :) wzrośnie prestiż miejsca.
Link do wypowiedziLink
Marta G.

Marta G. Category, Shopper,
Insight... Magic ;)

Temat: ilość i wielkość

Andrzej-Ludwik Włoszczyński:
Koniecznie z bilboardem dużej powierzchni :) wzrośnie prestiż miejsca.

Tak, tak:) koniecznie!:)
Najlepiej, żeby ściany i dach domków były od razu dostosowane do bycia 'nośnikiem billboardów', a i okna okleić można takimi cudownymi półprzezroczystymi, ziarnistymi reklamami jak na np. autobusach sobie jeżdżą, a co tam!:) Jak szaleć, to szaleć!
A niedługo zamiast metrażu i kolumn (chyba, że staną zamiast słupów miejskich pod plakaty:))) w Naszych domkach, liczyć się będzie co się na nich reklamuje... Dyć to 'prestiż':)
Hehe... podoba mi się to pospolite ruszenie w umsyłach. Może juz jakiś artysta na to wpadł i niedługo zobaczymy coś w tym stylu w jakimś Muzeum na wystawie jako 'współczesną sztukę'?! ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: ilość i wielkość

Rozwinięcie Warhola znaczy? ;)

a bilboardy są modne! http://www.ho-lo.pl/ :)
Link do wypowiedziLink
Aleksander Bąk

Aleksander Bąk aleksanderbak.pl —
projektuję, bo
lubię.

Temat: ilość i wielkość

Wedle życzeń…


Obrazek


:)

A~

--
Brendan O'Grady — Subsized urban living module (2007)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj