Temat: IKEA - dyktando
Krzysztof S.:
Takie genialne, że do momentu podania nazwy IKEA byłem pewien, że to reklama Allegro. A chyba nie o to tutaj chodzi?
Skojarzenie
pozornie trafne, bo obie kampanie na zasadzie zabawnego suspensu podkreślają znany slogan sprzedawców: "klient nasz Pan" jednak
w zupełnie innym ujęciu.
Allegro interpretuje slogan w sposób niemalże dosłowny (motyw króla, który decyduje - jest Panem przedmiotów, przedmioty bijące się o jego łaskawy wybór) - efekt: kampanie podkreślają niezależność i władzę jaką posiada wybierający. Podkreślają konsumpcjonizm, który jest znakiem naszych czasów i to że przyjemność kupowania jest podobna do przyjemności posiadania władzy.
IKEA na podstawie wg mnie trafnego insightu, pokazuje nam, że klient czasem jest pozornym "Panem", bo zwykle ktoś z zewnątrz chce mu narzucić co ma robić (mamusia Kleopatry, Króla Artura, Pani dyktująca wybór) - efekt: kampanie podkreślają niezależność na zasadzie asertywności, wolności wyrażania siebie, niezależnie od tego "co gadają inni". Nosi element buntu charakterystyczny dla grupy młodych ludzi "ja tu rządzę" i bezpośrednio do tego skojarzenia nawiązuje (slogan: "Ty tu urządzisz")
Obie kampanie wg mnie bardzo udane, z tym że mnie bardziej rozbawiła i bawi nadal (a to bardzo ważne) kampania IKEA.
Absurdalność dyktanda i samo wykonanie reklamy jest tak czarujące i przyczepne, że z przyjemnością ją oglądam i z pamięci cytuję. A skoro cytuję z pamięci nieświadomie zapamiętując treść - to znak że reklama działa i zapuszcza korzenie znaczeniowe. Bardzo dobra koncepcja i wg mnie genialnie dopasowana do grupy klientów IKEA. Dlatego wrzuciłam ją na forum 'tetryków' ;)
Monika Hołdak edytował(a) ten post dnia 22.02.10 o godzinie 12:53