Temat: Gnioty tego sezonu.

Ja nie rozumiem jednej zależności, którą się Paweł kierujesz. To że nie jestem grupą docelową reklamowanego produktu chyba nie powoduje, że nie mogę jej ocenić. Mimo że nie będę używać AXE, mimo że nie będę się bić plastikową ręką manekina po tyłku to chyba mogę ocenić reklamę. Oglądając ją wywołuje ona we mnie jakieś emocje, w tym wypadku negatywne. Idąc tym tropem, z racji tego że nie piję piwa bo nie lubię to nie powinnam oceniać reklamy piwa? A właśnie że będę, bo je oglądam i wyrabiam sobie zdanie na ich temat. Pomijając fakt, że Dog in the Fog jest dla mnie paskudnym ulipkiem to uważam, że ostatnia reklama Doga jest fajna

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Justyna O.:
Ja nie rozumiem jednej zależności, którą się Paweł kierujesz. To że nie jestem grupą docelową reklamowanego produktu chyba nie powoduje, że nie mogę jej ocenić.
Możesz, ale trochę pod innym kątem - jako osoba, nie będąca w targecie. I pamiętając, że ta reklama wcale nie ma Ci się podobać, w sumie producenci mają w dupie Twoje zdanie. Więc niejako nie masz prawa powiedzieć, że reklamówka jest denna i do dupy, skoro jest przeznaczona dla kogoś zupełnie odwrotnego od Ciebie
Mimo że nie będę używać AXE, mimo że nie będę się bić plastikową ręką manekina po tyłku to chyba mogę ocenić reklamę.
Jak wyżej.
Oglądając ją wywołuje ona we mnie jakieś emocje, w tym wypadku negatywne.
Nie jest adresowana do Ciebie, więc co za różnica?
Idąc tym tropem, z racji tego że nie piję piwa bo nie lubię to nie powinnam oceniać reklamy piwa?
Nie o to chodzi. Chodzi o to, że ja jako facet nie będę mówił, że reklama tego piwa dla kobiet to gniot, skoro nie jestem kobietą. Mogę powiedzieć, że nie czuje tej reklamy, jest jakaś żadna i nijaka, ale nie czuję jej, bo jest adresowana dla kobiet - i mam tę świadomość. I nie powiem, że jest gniotem. Subtelna różnica :)

Temat: Gnioty tego sezonu.

Ale ja nie rozmawiam tutaj z producentem reklamy. Robimy tutaj coś w stylu rankingu najbardziej kaszaniastych reklam. I w moim mniemaniu reklama AXE jest takim gniotem. I nie jest ważne czy jestem w ich grupie docelowej czy nie. Reklamy AXE nie lecą na kanałach dla facetów tylko na kanałach ogólnodostępnych. W związku z tym, czy jestem w atrgecie czy nie mogę napisać że jest gniotem. Grupa docelowa w tej ocenie jest jakby podrzędną sprawą ponieważ oceniam ten materiał pod innym kątem, przez inny pryzmat.

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Justyna O.:
Ale ja nie rozmawiam tutaj z producentem reklamy. Robimy tutaj coś w stylu rankingu najbardziej kaszaniastych reklam. I w moim mniemaniu reklama AXE jest takim gniotem. I nie jest ważne czy jestem w ich grupie docelowej czy nie. Reklamy AXE nie lecą na kanałach dla facetów tylko na kanałach ogólnodostępnych. W związku z tym, czy jestem w atrgecie czy nie mogę napisać że jest gniotem. Grupa docelowa w tej ocenie jest jakby podrzędną sprawą ponieważ oceniam ten materiał pod innym kątem, przez inny pryzmat.
No i tu dochodzimy po prostu do niezgodności. Ja twierdzę, że przy dużych różnicach targetowych (młodzież-starsi, kobiety-mężczyźni) nie jestem w stanie wczuć się w target. W związku z tym nie oceniam reklam podpasek, tamponów, kremów etc.

To jest na takiej zasadzie - dla mnie kiczowate i nudne są kolejne reklamówki, na których Znana-Pani-Aktorka ze swoim Photoshopowym-Wspaniałym-Uśmiechem reklamuje Cudowny-Photoshop-W-Kremie. Ale nie mówię, że to gniot sezonu, bo nie mam pojęcia, jak taką reklamę "widzi" kobieta.

Prawda, różnica z AXE jest taka, że kobieta też czasem kupuje facetowi dezodorant. Ale producent tak zadecydował, więc tak jest - rozumiem, że kobiety mogą krytykować takie targetowanie, ale już reklamówkę samą w sobie powinny oceniać mając na uwadze, że nie jest absolutnie przeznaczona dla nich, i facet może na to patrzeć zupełnie inaczej.

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Ok, tylko zauważ, że kremu "cud świata" raczej nie znajdziesz na billboardach, ani w ogólnopolskiej "niestargetowanej", niebranżowej gazecie, a rekalmy AXE i owszem...

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna P.:
Ok, tylko zauważ, że kremu "cud świata" raczej nie znajdziesz na billboardach, ani w ogólnopolskiej "niestargetowanej", niebranżowej gazecie, a rekalmy AXE i owszem...
Oj, widywało się takie reklamy w "Przekroju" chociażby. Ale miałem na myśli głównie reklamy telewizyjne :)

Ale to też inna sprawa - zobacz, krytykujesz w tym momencie sposób (miejsce) prezentacji reklamy, a nie samą reklamę. A to różnica :)

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Nie krytykuję miejsca prezentacji reklamy, pokazuję jedynie, że z tą grupą docelową, jak i prawem do wyrażania opinii na temat reklamy różnie bywa. A ponieważ spot jest ogólniedostępny i ogólniwidzialny to może być również powrzechnie krytykowany. Tyle. Nie odbieraj nam, kobietom prawa wypowiadania się na temat filmu reklamowego, bo o to się tutaj rozchodzi, nawet jeżeli filmik ten prezentuje produkt dla którego nie jesteśmy "rynkowym segmentem". Ani nawet jego półką...

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna P.:
Nie krytykuję miejsca prezentacji reklamy, pokazuję jedynie, że z tą grupą docelową, jak i prawem do wyrażania opinii na temat reklamy różnie bywa. A ponieważ spot jest ogólniedostępny i ogólniwidzialny to może być również powrzechnie krytykowany. Tyle. Nie odbieraj nam, kobietom prawa wypowiadania się na temat filmu reklamowego, bo o to się tutaj rozchodzi, nawet jeżeli filmik ten prezentuje produkt dla którego nie jesteśmy "rynkowym segmentem". Ani nawet jego półką...
Mam wrażenie, że Wasze wypowiedzi (bez urazy oczywiście) są troche na siłe bronieniem honoru kobiet, którego wcale-a-wcale nie atakuje w żaden sposób. Akurat dziesiątki spotów ogólnodostępnych jest adresowanych do kobiet/facetów, młodzieży/ludzi starszych etc.

Przykład - reklama z starszą panią i starszym panem, który zabiera ją na wycieczke poldkiem. Leki przeciwbólowe. Jako człowiek młody uważam tę reklamę za nudną i zupełnie do mnie nie trafiającą. A przecież jest ogólnodostępna, a ja też korzystam z leków przeciwbólowych. Ale wiem, że tu autorzy akurat celowali do ludzi starszych - a moja babcia reklamę może oglądać w kółko, bo taka spokojna, ciepła, fajna muzyka... i tak dalej.

Po raz n-ty przypominam, że nie odbieram Wam prawa do krytyki AXE, ale niech ta krytyka będzie pisana przez pryzmat tego, że nie jesteście targetem - trochę ostrożniej, z pewnym dystansem, bardziej konstruktywnie.

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Dobrze, więc konstruktywnie. Reklama ta nie podoba mi się, bo:

1) przedstawia kobiety jako pustaki, które polecą na tani dezodorant nie zwracając uwagi na faceta, a tylko na to czym pachnie
2) bo przedstawiają facetów jako półgłówków, którzy kupią ten dezodorant, aby kobiety się na nich rzucały
3) lepiej było użyć w reklamie z bitą śmietaną prawdziwego faceta, lepiej działałoby na wyobraźnię.

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Paweł O.:
trochę ostrożniej, z pewnym dystansem, bardziej konstruktywnie.

Ok.Ostrożnie, konstruktywnie, z dystansem.
Reklamy AXE to gniot powielający schematy myślenia o płciach, rodem z tanich filmów klasy C produkowanych we wczesnych latach osiemdziesiątych w Ameryce Południowej.Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 16:20

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna - dokładnie o to mi chodziło ;)

Krzysiek - Ty jesteś targetem, więc Ty nie musisz brać pod uwagę tego, że jesteś kobietą i reklama nie jest adresowana do Ciebie ;]

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

wiecie co.. ta dyskusja zrobila sie juz nudna.. zalozcie moze nowy watek dotyczacy reklamy AXE i tam sie przerzucajcie swoimi argumentami.
pozdrawiam.Błażej Jarosiewicz edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 17:28
Paweł Ż.

Paweł Ż. another graphic
designer

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna P.:
Zupełnie nietrafioną kampanią jest kampania jednego z banków pod hasłem np.: "4 na 10 Polaków czyta książki. Wielu z nich ma u nas konto" - tylko jaki to ma wpływ na jakość banku i jego usług - nieodgadnione.

na jakosc uslug - zadna. wizerunkowa raczej.

Temat: Gnioty tego sezonu.

podsumowując ostanią stronę dyskusji , też zgadzam się aby przy wypowiedzi brac pod uwage czy należy się do grupy docelowej odbiorców reklamy , czy nie

Temat: Gnioty tego sezonu.

Aby ocenić jakość reklamy, formę jej przekazu, treść, wykonanie nie muszę być w grupie docelowej danego produktu. To, że kobieta w wieku 20-30 lat nie jest targetem dla męskiego dezodorantu nie eliminuje jej z możliwości jej oceny. Takie jest moje zdanie i raczej go nie zmienię.
Myślę, że trochę odbiegliśmy ot tematu więc nie ciągnijmy go dalej. Ty nie przekonasz mnie a ja nie przekonam Ciebie :)

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Justyna O.:
Aby ocenić jakość reklamy, formę jej przekazu, treść, wykonanie nie muszę być w grupie docelowej danego produktu. To, że kobieta w wieku 20-30 lat nie jest targetem dla męskiego dezodorantu nie eliminuje jej z możliwości jej oceny. Takie jest moje zdanie i raczej go nie zmienię.
Najfajniejsze jest to, że ja nie powiedziałem, że ją eliminuje. Ba, parę razy podkreśliłem, że tak nie uważam. Odsyłam do moich poprzednich postów.

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Paweł O.:
Anna - dokładnie o to mi chodziło ;)

Dzięki za uznanie.

A wracając do tematu gniotów :-) to reklama Persila z hasłem "Tylko Persil, zawsze Persil" jest conajmniej irytująca. I spróbujcie to skąd inąd ambitne hasło reklamowe przetłumaczyć na angileski.... tak dla wyciągnięcia "głębszego sensu przekazu" ;-)))

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

oj proszki do prania to w ogole.... :)
krew mnie zalewa jak widze ta reklame stylizowana na rozdanie oskarow.. ogladanie tego to dla mnie jedna z wiekszych traum zyciowych :/

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

Next...

Ser feta pod nazwą Favita i ta maszerująca rodzina. Że-na-da!

konto usunięte

Temat: Gnioty tego sezonu.

W ogóle nie wiem skąd się biorą kolejne reklamówki pt.:
- w sklepie pani ma plamę, i nagle wyskakuje kolezanka/ktos obcy, i z torebki wyjmuje wieeelka butle/pudlo nowego plynu/proszku do prania X i zachwala jego jakość.

Ewentualnie:
- sceneria Jakakolwiek, spotykają się dwie koleżanki - jedna przeciętna, druga seksbomba - i pierwsza zachwyca się: "dlaczego twoje ubranie jest tak białe/tak czarne/ma tak żywe kolory? To nowe?" na co druga wyjmuje z torebki najwieksze mozliwe pudelko/butelke plynu/proszku i zachwalajac go daruje kolezance.

Jak to w ogole mozliwe, ze producenci godza sie na tak durne reklamowki, ktorych sa dziesiatki? :|



Wyślij zaproszenie do