Temat: Gnioty tego sezonu.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Justyna O.:
Podzielam głosy innych w tej kwestii że może targetem nie jestem bo na bzy mi męski dezodorant ale mogłabym kupić dezodorant mojemu facetowi. Jak patrzę co ten dezodorant może zrobić to mu kupię poczciwego adidasa. To oczywiście żart, bo ślepo nie wierzę w to co zobaczę w TV.
Dlaczego mamy nie oceniać jakiś reklam bo reklamują produkt dla faceta? Idąc tym tropem reklamę pedigree pal czy chappi powinien ocenić mój jamnik? :)

I dorzucam jeszcze do gniotów wydłużające się sutki, fakt obleszka ale dawno jej nie widziałam i zapomniałam o niej.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Konrad S.:

Wojciech K.:

Anna P.:
Zupełnie nietrafioną kampanią jest kampania jednego z banków pod hasłem np.: "4 na 10 Polaków czyta książki. Wielu z nich ma u nas konto" - tylko jaki to ma wpływ na jakość banku i jego usług - nieodgadnione.

Hej, a wg mnie są trafione. Budują przekonanie, że warto być w gronie osób korzystających z usług Multibanku, bo inni ludzie o wysokich wymaganiach z niego korzystają.

· Co ma wspólnego czytanie książek, sprzątanie odchodów po psach czy słuchanie jazz'u z wysokimi wymaganiami? Każdy ma swoje własne upodobania. Jeden czyta książki, drugi chodzi na szkolenia, trzeci pasjonuje się kinomatografią i w życiu nie trzymał w rękach książki. Jeden sprząta po psie, drugi nie, trzeci nie ma nawet psa, czwarty sprząta po psie ale zdarzy mu się też czasem nie sprzątnąć. Jeden słucha jazzu, drugi muzyki reggae, rock'a czy muzyki klasycznej.

· Reklamy Multibanku wywołują złe emocje, bo wartościują ludzi - Ludzie słuchający Jazz'u są wg. Multibanku kimś lepszym od ludzi słuchających innego gatunku muzyki, człowiek czytający książki jest wg. nich kimś lepszym od osoby która interesuje się czymś innym, właściciele psów, ale tylko tacy co zbierają odchody w łapki, są kimś lepszym.

· Kierując się wyborem Banku zdroworozsądkowi ludzie patrzą na ofertę, a nie na to czy klient Banku sprząta po swoim psie.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Monika H.:

Wiele kampanii bazuje na pokazywaniu grupy aspiracyjnej dla społeczeństwa, czyli ludzi fajniejszych, ciekawszych, mądrzejszych, ładniejszych.
Chodzi o wywołanie chęci przynależenia do tej grupy.
Z wartościowaniem ludzi nie ma to nic wspólnego.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Jakub N.:

Monika H.:
Wiele kampanii bazuje na pokazywaniu grupy aspiracyjnej dla społeczeństwa, czyli ludzi fajniejszych, ciekawszych, mądrzejszych, ładniejszych.
Chodzi o wywołanie chęci przynależenia do tej grupy.
Z wartościowaniem ludzi nie ma to nic wspólnego.

Tak, świetnie. Tylko, że to nie jest pokazywanie grupy ludzi fajniejszych. Zobacz na różnicę.

*Pij ta fanta: Bądź bamboocha. - Grupa ludzi do której można dołączyć poprzez picie fanty jest atrakcyjna i fajniejsza. Jeśli kupisz napój, będziesz bamboocha, czyli w domyśle fajny i cool (choć równie dobrze można znaczyć, że chodzi o noszenie hawajskiej koszuli i słabą polszczyznę).

*Iluśtam naszych klientów słucha jazzu, itd. - Jesteś beznadziejny, bo nie słuchasz jazzu. Jeśli zostaniesz klientem banku, nadal nie będziesz słuchać jazzu, ale za to będziesz obracać się wśród ludzi, którzy to robią.

Ja rozumiem, że im chodziło o upper middle, ale wartościują.
Nie mówiąc już o tym, że dane są wyjęte nie wiadomo skąd.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Joe D.:

O rany, a ja zabraniam mojemu psu oglądać TV :)))) Popieram Cię...

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Paweł O.:
Drogie panie, nie ma się o co obruszać, jeszcze raz tłumaczę.

Reklama chappi nie jest skierowana do psów, tylko do właścicieli psów. Tak tamo reklama AXE nie jest skierowana do kobiet kupujących facetom dezodorant, tylko do facetów, którzy kupują sobie dezodorant. Taki wybór producenta - można dyskutować, czy takie targetowanie ma sens, czy nie, ale kobiety powinny spojrzec na te reklamy przez pryzmat "uwaga - to jest do faceta, i niekoniecznie może na mnie zadziałać". Np. może Wy uznacie, że reklama jest idiotyczna i nie wiadomo o co chodzi, a facet, który jest targetem uzna, że jest fajna, śmieszna i "seksi", i kupi AXE.

Na takiej zasadzie - równie dobrze producent mógł zdecydować, że robią kampanie adresowaną do kobiet, pt. "kup AXE a Twój facet zrobi cośtam". I przeciętny facet jak zobaczy, że po tym dezodorancie będzie robił to co chce kobieta, to uzna to za głupie. Ale do kobiety to trafi. Oczywiście to prostacki przykład, ale o to tutaj chodzi ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna P.:
Czy nigdy nie zdarzyło Ci się ocenić reklamy szamponu regenującego, kremu odmładzającego, czy nawet tamponów? Nie wierzę, że nie...

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Jakub N.:

*Iluśtam naszych klientów słucha jazzu, itd. - Jesteś beznadziejny, bo nie słuchasz jazzu. Jeśli zostaniesz klientem banku, nadal nie będziesz słuchać jazzu, ale za to będziesz obracać się wśród ludzi, którzy to robią.

Ja rozumiem, że im chodziło o upper middle, ale wartościują.
Nie mówiąc już o tym, że dane są wyjęte nie wiadomo skąd.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna P.:

Paweł O.:
Drogie panie, nie ma się o co obruszać, jeszcze raz tłumaczę.

Reklama chappi nie jest skierowana do psów, tylko do właścicieli psów. Tak tamo reklama AXE nie jest skierowana do kobiet kupujących facetom dezodorant, tylko do facetów, którzy kupują sobie dezodorant. Taki wybór producenta - można dyskutować, czy takie targetowanie ma sens, czy nie, ale kobiety powinny spojrzec na te reklamy przez pryzmat "uwaga - to jest do faceta, i niekoniecznie może na mnie zadziałać". Np. może Wy uznacie, że reklama jest idiotyczna i nie wiadomo o co chodzi, a facet, który jest targetem uzna, że jest fajna, śmieszna i "seksi", i kupi AXE.

Na takiej zasadzie - równie dobrze producent mógł zdecydować, że robią kampanie adresowaną do kobiet, pt. "kup AXE a Twój facet zrobi cośtam". I przeciętny facet jak zobaczy, że po tym dezodorancie będzie robił to co chce kobieta, to uzna to za głupie. Ale do kobiety to trafi. Oczywiście to prostacki przykład, ale o to tutaj chodzi ;)

Ale dziewczyny mówią tutaj o odzczuciach w stosunku do konkretnej reklamy, nie wypowiadają się o produkcie jako takim. Zwyczajna, obiektywna ocena "ta reklama jest beznadziejna", co wcale nie oznacza "ta reklama jest nieskuteczna".

Czy nigdy nie zdarzyło Ci się ocenić reklamy szamponu regenującego, kremu odmładzającego, czy nawet tamponów? Nie wierzę, że nie...

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Joe D.:
Jeśli się "obruszamy" co wg twojej opinii tak się dzieje, to tylko dlatego, że Twoje wypowiedzi sugerują, że nie mamy prawa wypowiedzieć się czy reklama Axe nam się podoba czy nie.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Piotr S.:
pamiętam jak Tarta zrobiła reklamę piwa "Moc z charakterem" - ja to przeczytałem "Mocz z charakterem" - strzał w kolano i to podwójny bo mocz & piwo jednej linii to absolutny dramat :))

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Paweł O.:

Joe D.:
Jeśli się "obruszamy" co wg twojej opinii tak się dzieje, to tylko dlatego, że Twoje wypowiedzi sugerują, że nie mamy prawa wypowiedzieć się czy reklama Axe nam się podoba czy nie.

Możesz ocenić reklamę technicznie, możesz powiedzieć, że podoba Ci się lub nie targetowanie do facetów - ale temat brzmi "Gnioty tego sezonu", i wychodzę z założenia, że nie powinno się oceniać jako gniot reklamy, której target jest o 180stopni odwrotny niż osoba oceniająca. I to się ma nie tylko do różnicy kobieta/facet. Tak samo 80-latek nie powinien uznawać za gniot reklamy skierowanej do młodzieży. Kojarzysz reklamówki Pop z "wypasiona bryka" etc.? Gdyby starszy pan stwierdził, że ta reklama to gniot, to też powiedziałbym, że nie powinien rzucać tak ostrych osądów, bo reklama nie jest absolutnie kierowana do niego.
Już nie mam ochoty kolejny raz tłumaczyć co mam na myśli, w razie kolejnych wątpliwości odsyłam do moich poprzednich postów.

Inny przykład - trochę przerysowany, ale o to chodzi - to tak jakbym powiedział, że tampony marki XX są beznadziejne. Nie brzmiałoby to śmiesznie? Według mnie - bardzo.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Anna P.:
Nie mówimy, że dezodorant AXE jest beznadziejny, ale że reklama tego produktu jest dnem dna i pięć metrów mułu ...

I to niestety trafia również w Was mili Panowie, ponieważ ktoż kto stworzył tę reklamę w moim odczuciu uznaje Was za głąbów lecących jedynie na fajne ciałka.

Mamy prawo mówić o tym co nam się podoba lub nie, niezależnie czy jesteśmy "targietem" danego produktu, czy też nie! A nam, fajnym laskom, się ta rekalma nie podoba, i tyle.

I na tym zakończmy, bo zaśmiecamy wątek.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Paweł O.:

Anna P.:
Nie mówimy, że dezodorant AXE jest beznadziejny, ale że reklama tego produktu jest dnem dna i pięć metrów mułu ...

No właśnie, cały czas o tym mówię. Według mnie nie należy oceniać (szczególnie w taki sposób) reklamy, która nie jest przeznaczona dla nas. Reklama sama w sobie też jest w pewnym sensie produktem.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Dagmara D.:
I nie lubię sie powtarzać, ael warto zajrzeć do rezultatów badań ile kobiet kupuje swoim facdetom najróżniejsze produkty. Warto, żeby nie puszczać reklam, które spowodują,że kobieta po ten produkt nie sięgnie.

Link do wypowiedzi

Temat: Gnioty tego sezonu.

Link do wypowiedzi