Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Marcin W.:

moje pytanie - czy ktoś tu zajmuje się gotowaniem w sposób przekraczający niezbędne minimum?
są tacy, którym to sprawia przyjemność i dobry komplet garnków jest dla nich tym, czym dobra lustrzanka dla fotografa.
porównanie tym bardziej trafne, że dla smakosza różnica między smakiem potrawy przyrządzonej w dobrym garnku a taką samą ugotowaną w garnku z Tesco jest taka sama, jak między zdjęciem z Canona za 10k i zdjęciem z cyfrzaka marki "dobre i tanie".
laik nie odróżni jednego i drugiego.

A ty gotujesz? Bo ja tak. Z dużą pasją. Poniekąd łączy się to często z moją pracą. I nie trzeba garnków za ileś tam tysięcy, żeby ugotować znakomite danie. Wystarczy, że garnek spełnia kilka warunków (zakładam, ze wiesz jakich, skoro sięgasz po taki argument). A te może spełnić pierwszy garnek po który sięgniesz, choćby w Ikea.

jeszcze jedno... bywałeś kiedykolwiek w kuchniach najlepszych restauracji? ja tak... i nikt tam w Philipiaku nie gotuje ;) ani podobnych bzdurach. smakoszom to jakoś nie wadzi.Anna M. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 12:40
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Marcin W.:
Dominik Koza:
...
wyniki się nie pojawią, bo nikomu się nie spieszy, żeby
1. za darmo się do nich dokopywać lub
2. ujawniać dane klienta/kontrahenta.

można się wypowiadać, oczywiście. ale w żadnym wypadku jednoznacznie potępiać jako narzędzie, które można oceniać na podstawie jego wyników.
Ale my sobei rozmawiamy : czy mi się ta reklama podoba czy nie.
Czy te garnki rzeczywiście nobilitują. Jak je postrzegamy.

Więc zamiast dywagować o tym czy znamy czy nie wyniki sprzedaży i jak reklama się przekłada na sprzedaż - lepiej chyba poczytac i się zastanowić co zmienić, by było jeszcze lepiej....No nie wiem.

Mnie się reklama podoba lub nie - bez względu jakie wyniki sprzedaży ma KLient :):) Ale to moje prywatna opinia.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Anna M.:
jeszcze jedno... bywałeś kiedykolwiek w kuchniach najlepszych restauracji? ja tak... i nikt tam w Philipiaku nie gotuje ;) ani podobnych bzdurach...

Również żadna spedycja międzynarodowa nie używa do transportu, samochodów osobowych Audi A6, co chyba nie oznacza automatycznie, że to auto jest bzdurą i reklamowanie go na bilbordach jest czymś smiesznym.Sławomir K. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 12:59
Anna M.

Anna M. komunikacja i
kreacja

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Sławomir K.:
Anna M.:
jeszcze jedno... bywałeś kiedykolwiek w kuchniach najlepszych restauracji? ja tak... i nikt tam w Philipiaku nie gotuje ;) ani podobnych bzdurach...

Również żadna spedycja międzynarodowa nie używa do transportu, samochodów osobowych Audi A6, co chyba nie oznacza automatycznie, że to auto jest bzdurą i reklamowanie go na bilbordach jest czymś smiesznym.

nigdzie nie napisałam ze reklamowanie ich na bilbordach jest czymś śmiesznym.
ale na pytanie "czy te garnki faktycznie nobilitują" odpowiadam m.in. w ten sposób właśnie.

jeszcze jedno. moja wypowiedz była odpowiedzią na konkretny argument: ze niby dla smakosza to istotne, zeby garnek był tego pokroju. nie podpinaj jej pod inne posty :)Anna M. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 13:02

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

no dobra smak to kwestia wyobraźni w dużym stopniu
jeśli jesz na ładnej porcelanie to lepiej smakuje niż z brzydkiej choć nigdy nie uwierze w to że faktycznie smak się zmienia
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Agnieszka W.:
no dobra smak to kwestia wyobraźni w dużym stopniu
jeśli jesz na ładnej porcelanie to lepiej smakuje niż z brzydkiej choć nigdy nie uwierze w to że faktycznie smak się zmienia

Jeżeli technologia wykonania dna garnka umożliwia gotowanie "bez wody" to może to mieć, mniej lub bardziej bezpośrednio, wpływ na smak potrawy.

konto usunięte

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Wszystko fajnie milutko, ale tylko dla ludzi, którzy sa smakoszami, i uwierzyli, że garnek Pana Lipiaka Phi to jest support ich kubków smakowych...安娜 (Ān nà) 玛丽亚 (Mǎ lì yǎ) Marczewska edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 19:26
Mateusz Tułecki

Mateusz Tułecki Zarządzający
Akceleratorem
GrowPoint,
utworzonym przy
Aka...

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

jeszcze jedno... bywałeś kiedykolwiek w kuchniach najlepszych restauracji? ja tak... i nikt tam w Philipiaku nie gotuje ;) ani podobnych bzdurach. smakoszom to jakoś nie wadzi.

miałem przyjemność pracować w czasie studiów w świetnej restauracji, drogiej i ekskluzywnej.

nie gotowali na Philipiakach, ale na sprzętach w podobnej cenie, jeżeli nie droższych. Liczył się komfort, jakość użytkowania, wytrzymałość, materiał, szczególnie dno garnka... nie dałbym za prostą patelnię 500 pln, ale kucharze twierdzą, że warto. tym bardziej, że oni nie płacą, tylko właściciel...

gotowałem w garnkach Fisslera, z podobnej półki cenowej i mówię, że super. jak kogoś na to stać.

takie:
http://fabrykaform.pl/fissler_pro_collection-k48_55_18...

mnie na razie nie stać, żeby na garnki wydać tyle pieniędzy. muszę się zadowolić 365+ z Ikei, które są całkiem przyzwoite.

nie miałem okazji zaznajomić się bardziej z Philipiakami. może ich kiedyś zaproszę na prezentację. z ciekawości. dam znać ;)
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Marcin W.:
Dominik Koza:
...
wyniki się nie pojawią, bo nikomu się nie spieszy, żeby
1. za darmo się do nich dokopywać lub
2. ujawniać dane klienta/kontrahenta.

można się wypowiadać, oczywiście. ale w żadnym wypadku jednoznacznie potępiać jako narzędzie, które można oceniać na podstawie jego wyników.
To akurat nie ma nic do tego czy garnek NOBILITUJE :)

Jak tam ze sprawdzaniem, na stronie szlachty polskiej, tej nobilitacji?

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

ostatnio kupiłam patelnie za 30 zlotych i bardzo dobrze mi sie na niej smazy

konto usunięte

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

z całą pewnością nie nobilituje.
ale jeśli czegoś nie ma, to należy to na potrzeby reklamodawcy wykreować. stworzyć poczucie, że jednak jest tak, jak się opisuje, a nie jak jest naprawdę. na tym się przecież opiera spora część branży...

moje wypowiedzi na temat jakości i ceny są odpowiedzią na posty zarzucające 'wciskanie badziewia emerytom', czy jak to było.
Piotr Tkacz

Piotr Tkacz zawodowo zajmuję się
marketingowaniem

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

o ile można spierać się o treśc reklamy, o tyle nie rozumiem dla czego firma zmieniła w niedlugim czasie layouty swoich reklam - z czarnych do szarych. po drugie zadalem sobie trud i sprawdziłem ile kosztuja te garniki - w oficjalnym sklepie firmy komplet kosztuje od 5800 do 6000 zł - troche dużo jak na zestaw garnków za tyle mozna kupic cała kuchnie w IKEI (reklama off) - to tak do wypowiedzi mówiacych ze nie jest to dobor luksusowe.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Piotr Tkacz:
to tak do wypowiedzi mówiacych ze nie jest to dobor luksusowe.
A to zależy od punktu odniesienia. Kuchani w Rust zaczyna się od 40k :)

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

ja bym nie kupiła, jak już wiem ile to kosztuje. w końcu przyjemność smaku może byc powiedzmy o 100% większa, a cena o 1000% większa od zwykłych tak więc - nie opłaca się. wolę chyba dać na schronisko psów.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Marcin W.:
z całą pewnością nie nobilituje.
ale jeśli czegoś nie ma, to należy to na potrzeby reklamodawcy wykreować. stworzyć poczucie, że jednak jest tak, jak się opisuje, a nie jak jest naprawdę. na tym się przecież opiera spora część branży...
I wszystko jest wtedy ok, o ile nie wychodzi łatwowychwytywalny idiotyzm :)

A tak przy okazji, wielu kucharzy twierdzi, że nie w czym - garnki garnkami, ale ważnejsze NA CZYM się gotuje :)
Magdalena N.

Magdalena N. Marketing&Sales
Manager

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Katarzyna Witas:
Magdalena N.:
Agnieszka W.:
na garnek mnie stać, na kucharkę już niekoniecznie :) a początkująca jestem i to bardzo


kiedyś Pan Makłowicz uroczo uśmiechał się z billboardów reklamując inne, bardziej swojskie garnki, idealne dla Nas
(młodych, niepoprawnych kucharek;)

a nawet nadal się uśmiecha:

http://www.emalia.pl/Magdalena N. edytował(a) ten post dnia 28.10.08 o godzinie 21:45


O do Emalii mam duży sentyment, ponieważ w moim rodzinnym mieście jest ta fabryka. Szczerze mówiąc takie garnki w starym stylu chciałabym mieć - wyróżniają się na tle zimnych metali [btw - zimne metale, czyli fani Dimmu Borgir bez serca :D]


z tak ładnie zdobionego garnka, pewnie i obiad lepiej smakuje ;)
Robert P.

Robert P. STUDIO PUNKTUM
fotografia reklamowa

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Garnki a czemu nie? :) ale dlaczego produkt ( garnki ) są tak slabo pokazane ?
( perspektywa, światło, ) jakieś czarne dziury na środku ( bo w pokrywkach ich nie ma :D )

winogrona, kobieta i opona ( tu chyba nawiązanie do Kubicy :D ) wyglądają lepiej niż same garnki ktore są głównym elementem całej kompozycji

jednym słowem masakra ale pomysł ciekawy

Dominik Koza:
Sławomir K.:
Czym sie to "wciskanie" różni od wciskania kredytów, funduszy, czy ubezpieczeń samochodowych oferowanych tez przez banki?

Inni to robią, my też możemy? ;)

A wracając do bilbordów, naprawdę komuś się podobają? Zdjęcia są ładne, ale koncepcja dość sztuczna. O nazwie firmy nie wspominając.

W jednym z komentarzy do wpisu u Maćka Budzicha:
http://www.blog.mediafun.pl/index.php/2008/08/02/winog...
napisano wyjaśnienie dla tej reklamy:


Obrazek


Winogrona (kształt odwróconego trójkąta, z wierzchołkiem ku dołowi) są symbolem piramidy potrzeb Maslowa. U podstawy mamy wiec potrzeby fizjologiczne (w tym: jedzenia i prokreacji (zobaczcie, jak te małe kulki chcą do siebie), które metaforycznie ujęte zostały w wysublimowanej dla oka formie winogron (Grecja, wino, kobiety, śpiew).
Na zasadzie kontratypu (do odwróconego trójkąta) w postaci zwykłego trójkąta (z wierzchodzłkiem ku górze) zostały przedstawione garnki. Symbolizują one potrzebę transcendencji (samorealizacji, wyższych celów).
I oto - mili Państwo - przez jedzenie zwnosimy się w wyższe rejony bytu. Gotowanie to nie tylko schlebianie potzebom ciała, ale wycieczka ku absolutowi!
W skrócie - od fizjologii do filozofii!
Pozdrawiam!


;)Dominik Koza edytował(a) ten post dnia 28.10.08 o godzinie 12:48
Jolanta Równiak

Jolanta Równiak Project Management
Leader

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Nigdy w życiu nie skojarzyłabym garnków z:
jakością - w towarzystwie opony
prestiżem - ręka z biżuterią
zdrowiem - kiść winogron

Nie bardzo kumam do kogo to jest skierowane. Ja osobiście cenię sobie jakość, własne zrowie i bywam próżna, ale reklama garów Philipiaka mnie nie przekonuje.
Nie widzę związku między biżuterią, oponą i winogronem a garami. Nie rozumię tez dlaczego została zastosowana kolorystyka czarno biała? Skoro już pokazujemy te smaczne soczyste winogronka - pokażmy i kolor!
Po odbiorze tej reklamy, mam wrazenie, że one w ogóle nie służą do gotowania...
I jeszcze hasło: Najwyższa jakość życia
Czy mozliwe, że ktoś opiera swoją jakość życia na garach?
Czy moja jakość życia nie jest nawyższa tylko dlatego, że nie mam garnków Philipiaka?Jolka Szczerba edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 14:29
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

kojarzy mi sie z philipsem. a moze to celowy zabieg?

Temat: Garnki, które nobilitują czyli Philipiak

Jak pierwszy raz zobaczyłem billboard z biżuterią, to myślałem, że to reklama jubilera. Jak zobaczyłem później wersję z samochodem to już nie miałem pojęcia czego to reklama. Żeby skojarzyć z garnkami potrzebowałem zobaczyć reklamę jeszcze kilka razy i to stojąc w korku.
Jak dla mnie te obrazy są chybione i kompletnie nie przemawiają do mnie.

Co do nazwy to zrobiła na mnie wrażenie firmy pokroju Philipex / Filipex z początku lat '90. Jakieś kompleksy związane z pochodzeniem? Z tego co widziałem na ich www, to jest to polska firma sprzedaży bezpośredniej.

Co do podobieństwa do Philipsa to chyba nie jest celowe, gdyż nie byłaby to żadna nobilitacja, na pewno nie wysoka klasa.

Z ciekawostek - po wpisaniu 'philipiak' w google na wysokim miejscu wyskakuje temat "Niechciane telefony reklamowe". Oprócz tego wiele ofert sprzedaży lub zamiany, nawet na używanego laptopa ... Ciekawa rekomendacja :)

Następna dyskusja:

Kononowicz, czyli Trend-SWETER




Wyślij zaproszenie do