konto usunięte
Temat: Era Logo, jak nowe
Jak już zauważył ALW i Pani Edyta - to są dwa znaki. Sygnet i nazwa są z dwóch różnych bajek i mogą z powodzeniem występować samodzielnie - będą markę identyfikować. Napis era jest rzeczywiście trochę niezgrabny, lecz broni się konceptem. Natomiast tak zwany sygnet to odświeżone logo Internet Explorera. No i na koniec - relacja pomiędzy oboma elementami - zupełnie niedopuszczalna - konkuruję między sobą tak mocno, że nawet zmiana proporcji nic tu nie da.Jeżeli tak - to po co aż dwa symbole w (jednym?) znaku. IMO po to, żeby ktoś, kto decyduje mógł się poczuć dowartościowany domalowaniem wąsika. No i mamy frankensztajna. Ale Pan Prezes ma frajdę 'to ja zrobiłem to logo i dlatego jest takie fajne'.
W Polszcze tak zwany dizajn jest po to, by dopieszczać miłościwie nam panujących i kompensować ich kompleksy wywołane brakiem kompetencji, wykształcenia czy zbyt małym przyrodzeniem a nie po to, by pięknie łączyć walory użytkowe i artystyczne (wiem - co jeden, to teoria:)
Ktoś kiedyś zrobił akcje outdoorową, gdzie przepraszał ludzi za to, co zrobił w ramach tzw. reklamy. Cóż - taka dola...