Temat: De Lorean
No to trafiłeś na mój konik :)
Łukasz Wiktorski:
W przeciwieństwie do batmobilu, który jest zdecydowanie tworem fantastycznym
Nie zgodzę się. Najsłynniejsza wersja była zbudowana na podstawie kultowej Corvetty C3. Stąd jej późniejszy przydomek "batmobil". Przy czym batmobilów w historii wszystkich filmów, komiksów i seriali było od cholery. Był nim już Cadillac, Mercury 8, czy słynny z serialu Lincoln Futura. Z Futurą mam nawet oryginalną figurkę z czasów, która z tego co wiem, jest najlepiej wycenianą figurką bat-autka wśród kolekcjonerów.
Tutaj szeroko o batmobilach:
http://en.wikipedia.org/wiki/Batmobile
Co do De Lorean'a- jedna z największych klap motoryzacyjnych wszechświata. Pisałam o nim kiedyś obszerny artykuł. Tak jak pisał Arkadiusz- konstrukcja bardzo słaba technicznie, do tego problemy finansowe "marki", niemożność realizacji założeń ( w tym sportowych fanaberii) i kilka skandali przełożyło się na nędzny i jeden z najmniej fortunnych obrazów marki w historii motoryzacji. Samochód można sobie co prawda złożyć w stanach za kilkadziesiąt kawałków i faktycznie są fanatycy, którzy to robią. Jest też jeden egzemplarz, o którym wiem, który trafił do PL. Na pewno jako motoryzacyjny świr nie omieszkałabym sobie takie coś złożyć, gdybym miała możliwość, ale gdyby nie R. Zemeckis, pewnie nie byłoby w tym tyle "fanu"...;)