Paweł Budrewicz wizja + działanie
Temat: Czy wiesz, ile naprawdę może kosztować Twoją firmę źle...
Dowiedziałem się o sprawie pewnej firmy z branży FMCG (mniejsza o nazwę), na którą UOKiK nałożył karę ok. 150 tys. zł, bo informacja o promocji nie zawierała wszystkich warunków niezbędnych do uzyskania nagrody w promocji.Sprawa jest świeża – promocja z 2011r., postępowanie UOKiK 2012r. Firma wypuściła na rynek promocyjne produkty (snacki). Na opakowaniach była informacja, że do wzięcia udziału w losowaniu nagród wystarczy zarejestrować kod z opakowania (za pośrednictwem strony dedykowanej albo SMSa) i zachować opakowanie z kodem. Niestety, nie dopisano, że zgodnie z regulaminem warunkiem koniecznym odbioru nagrody jest także przedstawienie dowodu zakupu. Problem okazał się szerszy, bo nie tylko konsumenci zaniechali zachowania paragonu (co w sumie nikogo nie dziwi), ale jeśli kupili snacka w automacie, to nawet nie mieli szansy na uzyskanie paragonu itp. Okazania automatu jako dowodu zakupu nie przewidziano :)
UOKiK uznał, że obietnica nagrody mogła być wystarczającym (decydującym) bodźcem do zakupu, w związku z czym konsument mógł się czuć oszukany, jeśli potem okazało się, że nie poinformowano go o wszystkich warunkach uzyskania nagrody. Na opakowaniu powinny być wszystkie warunki, także obowiązek posiadania paragonu. Swoją drogą, o ile wiem, UOKiK nie badał sprawy pod kątem tego, co zrobić, jeśli konsument dowiedziałby się o promocji, kupiłby snacka w automacie i dopiero wówczas dowiedziałby się, że trzeba mieć paragon…
UOKiK stwierdził, że jest to naruszenie obowiązku rzetelnej informacji wobec konsumenta w zakresie produktu, co naruszyło zbiorowe interesy konsumentów. Kara – jako się rzekło – wyniosła ok. 150 tys.zł. Firma może się odwołać do sądu, ale na ich miejscu darowałbym sobie sąd.
Warto mieć to na uwadze przy przygotowywaniu materiałów promocyjnych i przy "obróbce" komunikacji do kampanii.