GoldenLine
Zaloguj się
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Krzysztof B.:
W pełni się z Tobą zgadzam, już jednak we wcześniejszych wymianach zdań, w poprzednim wątku, w którym brałeś udział, wyjaśniliśmy jasno, że niektóre komunikaty docierają. O nich mowa. Trudno byłoby dyskutować, jeśli za każdym razem będziemy musieli powracać z tymi samymi argumentami.
Ale czyniąc założenie, że komunikaty zawsze docierają ograniczasz dyskusję do tych argumentów, które są zgodne z Twoją tezą.
Przyjmij, że komunikat dociera tylko do części respondentów, to będzie bliższe prawdy.

Jeśli gdzieś napisałem, że wszystkie komunikaty docierają - wskaż mi to miejsce. Będę musiał sam sobie zaprzeczyć. :) Tak jak w cytacie, który załączyłem - jasno mówię, że *niektóre* komunikaty docierają. I o nich mowa.

PS Dzięki, inspirujące dyskusje:
http://copywriter.net.pl/2008/10/27/nie-jestes-odporny...Dominik Koza edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 01:53
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Dominik Koza:
Jeśli gdzieś napisałem, że wszystkie komunikaty docierają - wskaż mi to miejsce. Będę musiał sam sobie zaprzeczyć. :) Tak jak w cytacie, który załączyłem - jasno mówię, że *niektóre* komunikaty docierają. I o nich mowa.
Napisałeś: "mowa o tych (komunikatach) które docierają". Zaoponowałem, bowiem sztucznie zmniejszając populację osobników tylko do tych, którzy komunikat odbierają, ograniczasz szanse na rzetelną dyskusję. Osoby odporne na komunikat nie wyparowują, ale stanowią istotny element statystyczny.
PS Dzięki, inspirujące dyskusje:
A to nie jest tak, że sos do spagetti robi się z pomidorów i ziół?
Link do wypowiedziLink
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Krzysztof B.:
A to nie jest tak, że sos do spagetti robi się z pomidorów i ziół?

Tylko Ci, którzy potrafią. Dla reszty pozostaje reklama. ;)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

A po co uodparniać się na reklamę, jeśli reklamuje coś dobrego?
Link do wypowiedziLink
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

wiele rzeczy jest dobrych, tylko czy jest sens je wszystkie kupować? ;)
Krzysztof Panas:
A po co uodparniać się na reklamę, jeśli reklamuje coś dobrego?
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Dominik "dodo" Szewior:
Dagmara D.:
Wykazują to szczególnie badania ( bardzo ciekawa prezentacja na
temat POS z zeszłorocznej konferencji badań rynku) mierzące podświadomą zauważalność reklamy.

a gdzie mozna sie z ta wiedza zaznajomic?
Grzebnij w googlarce, ale nie jestem pewna, czy te prezentacje były udostępnione po konferencji ( wiele lat bywały).
Na stronie PTBrio znajdź konferencję z zeszłego roku. I szukaj tematu POS.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Haha. U mnie to jest tak, że właściwie całe moje dorosłe, świadome życie upłynęło wśród reklam, opakowań, szeroko pojętych znaków i obrazów. Tak:dDaję się uwieść reklamie oraz PR - owi. Niestety życie nauczyło mnie, że w większości takich przypadków (uwiedzeń) ich jedynym produktem są kłopoty... Gdybym miał się kierować jedynie odczuciami i emocjami, zapewne chodziłbym w zimie w sandałach:)

Z drugiej strony jak się tu nie dać ponieść czarowi szykownego opakowania (słodycze...), czy efektownemu, funkcjonalnemu wzornictwu: np phillips. Jak tu nie nagrodzić producenta/sprzedawcę skromna kwotą za mądre podejście do problematyki reklamy/promocji?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Dariusz Dąbrowski:
wiele rzeczy jest dobrych, tylko czy jest sens je wszystkie kupować? ;)
A kto mówi o kupowaniu? chodzi mi tylko o to, że reklamy uświadamiają nam istnienie pewnych marek a nie sugerują ich zakup. Oczywiście każdy ma swoją wolną wolę.
Jeżeli coś kupuję bo się do tego przekonałem i dodatkowo po jakimś czasie zobaczę tego reklamę to się utwierdzę w tym,że to jest dobre.
Inna sprawa, to to, czy wierzyć reklamom.
Niewidzę sensu uodparniania się na reklamę, nie mam problemu z własną tożsamością, tak więc reklama, wydaje mi się, nie jest wstanie zaszkodzić mojej osobowości.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Ogólna dyskusja o odporności na reklamę wszystkich rodzajów produktów nie ma głębszego sensu. Z jednej strony piszecie o produktach gdzie decyzja następuje przed półką w supermarkecie, a z drugiej strony samochód, nad którym rozmyśla się co najmniej godzinę :-). A wątek powstał pod wpływem reklamy lokat.
Dyskutujcie proszę w grupach na co jesteście uodpornieni.

Wspomniany proszek do prania kupujemy (dokładnie to moja żona kupuje) ten sam od lat (jestem uodporniony?). Natomiast oczekuje informacji o nowch produktach. Rozglądam się kto mi da więcej i lokatę założę taką która da mi najwięcej zysku. Ale zastanowię się nad ofertą i na pewno nie wybiorę 10,5% w PKO BP po 18 miesiącach (swoją drogą ciekawe ile osób się na to złapie?) - jestem uodporniony bo potrafię policzyć procent składany i poszperać w internecie?

I jeszcze jeden wątek - czy od razu mamy biec i kupować.
Dawno, dawno temu :-) był taki taki schemat - AIDA - ostatnia literka A to Action np. - call 0800-...-... i zamów. W internecie funkcjonuje: kliknij i zamów.

Schematu AIDA do samochodu nie zastosuje. No chyba, znajdę grupę docelową i produkt taki, że od razu w supermarkecie wyjmie z tylnej kieszeni te parę stówek aby kupić ... malucha?

A synkowi od najmłodszych lat pokazuje jak działa reklama - i teraz zuch woła "Tato, oni oszukują".
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Wszelaczyński

Grzegorz Wszelaczyński Interim Product /
Project / Marketing
Manager

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

A od kiedy AIDA to proces mający się zamknąc w czasie pojedynczego kontaktu ze sprzedawcą?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka C.

Agnieszka C. Socjolog :)

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Można być całkiem odpornym , trzeba być tylko świadomym mechanizmów . Ale czy to nie jest tak , że większość reklam zaczyna być odbierana przez konsumentów , jako po prostu śmieszne (płytkie - po prostu głupie)?Agnieszka C. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:09
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Agnieszka C.:
Ale czy to nie jest tak , że większość reklam zaczyna być odbierana przez konsumentów , jako po prostu śmieszne (płytkie - po prostu głupie)?

Może i tak, ale to nie zmienia faktu, że w tłumie produktów podobnej jakości i w podobnej cenie często sięgamy po te, o których gdzieś słyszeliśmy, po te ładniej opakowane (albo odwrotnie, po pastę do zębów bez kartonika), czy na przykład po te, których nazwa bardziej nam się podoba. A to wszystko, to w końcu są działania marketingowe:)Alicja Zuzanna K. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:14
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Agnieszka C.:
Można być całkiem odpornym , trzeba być tylko świadomym mechanizmów .
Istnieje coś takiego jak podświadomość. Zastanów się nad jakąkolwiek marką, ktorej nigdy nie próbowałaś. Lubisz ją ? NIe lubisz ? Masz do niej zaufanie ? Nigdy byś jej nie kupiła ?
I na jakiej podstawie masz wyrobione takie a nie inne zdanie ? NIe tylko na podstawie reklamy, ale również.
Można być doskonale świadomym mechanizmów a nie pozostawac obojętnym na reklamy
Jak się przestanie odbierać reklamę jak próbę manipulacji - a traktuje jako formę informacji to trochę więcej się rozumie z tej gry. Bo nie tylko jest się "świadomym" mechanizmów, ale się je rozumie i poddaje selekcji.
Ale czy to nie jest tak , że większość reklam zaczyna być odbierana przez konsumentów , jako po prostu śmieszne (płytkie - po prostu głupie)?Agnieszka C. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:09[/edited
A jakie to ma znaczenie ? Reklamy są różne i nie wszystkie są smieszne, płytkie, głupie. I dużo zależy od odbiorcy :) Nie wiem skąd taka teoria...[edited]Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:16
Link do wypowiedziLink
Dominik Koza

Dominik Koza ogarniacz /
rozwijacz, Hand Made

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Agnieszka C.:
Można być całkiem odpornym , trzeba być tylko świadomym mechanizmów.

A mogłabyś napisać jakich mechanizmów jesteś świadoma, że pozwala Ci to być *całkowicie* odporną? Bo przyjmuję, że jesteś odporna.
Agnieszka C.:
Ale czy to nie jest tak , że większość reklam zaczyna być odbierana przez konsumentów , jako po prostu śmieszne (płytkie - po prostu głupie)?

Czyli w jakiś sposób interpretują reklamę i klasyfikują produkt, tak?Dominik Koza edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:18
Link do wypowiedziLink
Agnieszka C.

Agnieszka C. Socjolog :)

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Dagmara D.:
Agnieszka C.:
Można być całkiem odpornym , trzeba być tylko świadomym mechanizmów .
Istnieje coś takiego jak podświadomość. Zastanów się nad jakąkolwiek marką, ktorej nigdy nie próbowałaś. Lubisz ją ? NIe lubisz ? Masz do niej zaufanie ? Nigdy byś jej nie kupiła ?
I na jakiej podstawie masz wyrobione takie a nie inne zdanie ? NIe tylko na podstawie reklamy, ale również.
jak się przestanie odbierać reklamę jak próbę manipulacji - a traktuje jako formę informacji to trochę więcej się rozumie z tej gry.


Moja teoria .. hmm .. może dlatego że ja tak na to patrzę?? Nie generalizuję , ale może to przez to że jestem socjologiem reklamy? .. Nie - zdecydowanie na poziomie konotacyjnym , też nie działa na mnie a marki oceniam po parametrach a nie po markach.. może ten typ tak ma? :P Sięgam po te produkty , które się sprawdzają , a nie które znam .. taki przypadek niereformowalny.
Ale czy to nie jest tak , że większość reklam zaczyna być odbierana przez konsumentów , jako po prostu śmieszne (płytkie - po prostu głupie)?Agnieszka C. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:09[/edited
A jakie to ma znaczenie ? Reklamy są różne i nie wszystkie są smieszne, płytkie, głupie. I dużo zależy od odbiorcy :) Nie wiem skąd taka teoria...
[edited]Agnieszka C. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:19
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Agnieszka C.:
Moja teoria .. hmm .. może dlatego że ja tak na to patrzę?? Nie generalizuję , ale może to przez to że jestem socjologiem reklamy? .. Nie - zdecydowanie na poziomie konotacyjnym , też
nie działa na mnie a marki oceniam po parametrach a nie po markach.. może ten typ tak ma? :P
Halo :) Po jakich parametrach ?
Nie rozmawiamy o drzewie decyzyjnym, nie jesteś na etapie zakupu.
Mówimy o wizerunku marki.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 12:20
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Agnieszka C.:

Sięgam po te produkty , które się sprawdzają , a nie które znam

brak tu logiki troche. to znaczy ze sprawdzaja sie te, ktorych nie znasz?;)

kupujesz regularnie produkty, ktore sprawdzilas, ale by je sprawdzic ktos musi Ci w jakis sposob zakomunikowac o ich istnieniu. reklama poza zacheta do zakupu (zreszta najczesciej podana nie wprost)pelni funkcje informacyjna.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka C.

Agnieszka C. Socjolog :)

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Ale ja tu pomijam oczywistą funkcję informacyjną , bo to inna sprawa, mi chodzi o odporność na reklamy i o reklamowanie marki.
Weźmy np firmę x istniejącą długi czas na rynku , firma absolutnie znana , produkująca właśnie głośniki , mp3 itd , a wszystkie ich produkty to tak na prawdę można porównać do tych z "gorszej" półki" produkty a ludzie kupują "bo znają markę " . tak samo z samochodami marki x gdzie marka to wszystko a silnik ma taki sam ( w najlepszym przypadku) jak marka y . Wtedy nie kupuję marki jedynie "parametry".

Biorę to co miałam okazję testować , albo ..usłyszałam , tak przyznaję że funkcja informacyjna to pożyteczna część reklamy. :P
No i wywołałam burzę . A przecież można żyć bez reklamy :PAgnieszka C. edytował(a) ten post dnia 27.10.08 o godzinie 13:01
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Chyba, że Agnieszka za każdym razem sięga po nowy, nieznany, nigdy nie używany produkt....
Można - ale to i drogie i czasochłonne hobby :)
W końcu nigdy nie wiadomo czy ten nowy nie jest lepszy i nie sprawdza sie lepiej.
Szczególnie, że teraz chyba nie jest łatwo o szare mydło, szampon Jacek i Agatka czy wodę z sokiem malinowym z saturatora...
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy można być całkowicie odpornym na reklamę?

Agnieszka C.:
Ale ja tu pomijam oczywistą funkcję informacyjną , bo to inna sprawa, mi chodzi o odporność na reklamy.
A jak to oddzielisz ?

Reklama mówi o nowych funcjonalnościach - nowy produkt jest lepszy, ładniej pachnie, dłużej/szybciej działa. To manipulacja, nakłanianie do zakupu czy już informacja ? A jesli jedno i drugie - ałłłłłććććć :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Kilometrówka czy tak można?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj