Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Przychodzi klient do agencji... firma na tyle duża, że ma własnego "dyrektora" do spraw marketingu. I nie mam pojęcia, czy to tylko ja mam takiego "farta", czy to zjawisko powszechnie nadużywane, ale osoba zwana "dyrektorem" marketingu to pozbawiony jakichkolwiek kwalifikacji i wiedzy kompletny idiota...:/

Przykład:
Ilu z was [chyba najczęściej dotyczy to grafików] na prośbę o logo w wersji wektorowej otrzymuje jpg o wielkości 300kb, a przy drugim podejściu przy wytłumaczeniu, że może być pdf otrzymuje tego samego jpg wsadzonego do pdf'a?

Jak sprawa się ma u was?:)

konto usunięte

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Tomasz Bajor:
Przychodzi klient do agencji... firma na tyle duża, że ma własnego "dyrektora" do spraw marketingu. I nie mam pojęcia, czy to tylko ja mam takiego "farta", czy to zjawisko powszechnie nadużywane, ale osoba zwana "dyrektorem" marketingu to pozbawiony jakichkolwiek kwalifikacji i wiedzy kompletny idiota...:/

Przykład:
Ilu z was [chyba najczęściej dotyczy to grafików] na prośbę o logo w wersji wektorowej otrzymuje jpg o wielkości 300kb, a przy drugim podejściu przy wytłumaczeniu, że może być pdf otrzymuje tego samego jpg wsadzonego do pdf'a?

Jak sprawa się ma u was?:)
Heh, wielu!
Magdalena G.

Magdalena G.
marketing/promocja/P
R

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Tomasz Bajor:
Przychodzi klient do agencji... firma na tyle duża, że ma własnego "dyrektora" do spraw marketingu. I nie mam pojęcia, czy to tylko ja mam takiego "farta", czy to zjawisko powszechnie nadużywane, ale osoba zwana "dyrektorem" marketingu to pozbawiony jakichkolwiek kwalifikacji i wiedzy kompletny idiota...:/

Przykład:
Ilu z was [chyba najczęściej dotyczy to grafików] na prośbę o logo w wersji wektorowej otrzymuje jpg o wielkości 300kb, a przy drugim podejściu przy wytłumaczeniu, że może być pdf otrzymuje tego samego jpg wsadzonego do pdf'a?

Jak sprawa się ma u was?:)

zapewniam Cie że i wśród agencji reklamowych nie brak pracowników pobawionych kwalifikacji i odpowiedniej wiedzy.
Zdarzyło mi się kilkakrotnie jako klient, że agencja przyszła na spotkanie kompletnie nieprzygotowana, a np account próbował mnie namówić i udowodnić, że najlepszą formą promocji gospodarczej miasta bedzie zakup jachtu - takiego za kilka milionów dolarów - a następnie podarowanie go w prezencie jakiemuś bogatemu właścicielowi firmy, coby zwrócił uwagę na możliwości inwestycyjne naszego miasta :)

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

To, że w wielu agencjach siedzą idioci, to tego mi nie musisz mówić - swoją drogą jaka agencja, tacy pracownicy.
Klient ma tyle dobrze, że raczej ma większe pole do popisu przy wyborze agencji, niż agencja przy wyborze klienta.
To samo można przedstawić w ciut inny sposób - klient nie musi pracować z idiotami (czyt. agencja), za to agencja już aż tak wybredna nie może być, kiedy klient okazuje się idiotą.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Kumpel miał keidyś wizytówkę gościa, który się tytułował mianem "dyrektora do spraw ogólnych" :)
Marcin I.

Marcin I. Koordynator
projektów

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

A to nie jest trochę tak że klient płaci za to że właśnie nie wie?
Zdanie prawdziwe dosłownie i z drugim dnem (drugie dna bywają nieetyczne).

Są oczywiście granice.
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

a czy nie jest tak, że nazywając swoich potencjalnych klientów "idiotami" potem trzeba pod zdjęciem podpisywać się "szukam pracy w branży ...." ??

konto usunięte

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

zapewniam Cie że i wśród agencji reklamowych nie brak pracowników pobawionych kwalifikacji i odpowiedniej wiedzy.
Zdarzyło mi się kilkakrotnie jako klient, że agencja przyszła na spotkanie kompletnie nieprzygotowana, a np account próbował mnie namówić i udowodnić, że najlepszą formą promocji gospodarczej miasta bedzie zakup jachtu - takiego za kilka milionów dolarów - a następnie podarowanie go w prezencie jakiemuś bogatemu właścicielowi firmy, coby zwrócił uwagę na możliwości inwestycyjne naszego miasta :)

Aua.. spadlem ze smiechu z krzesla:D
Maciej Hedrych-Ozimina

Maciej Hedrych-Ozimina IT - problem ? jaki
problem ? nowe
wyzwanie
+48_503_970_286

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

dyrektorzy jak dyrektorzy,,,czasem są jeszcze project managerowie, ktorzy wisza miedzy obłokami a jak dochodzi do konkretu to spadaja na glebe bo nie sa w stanie zaspokoic potrzeby informacji klietna nie mowiac juz o fachowym podejsciu do tematu

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Chyba pytanie źle zostało zrozumiane... więc wyjaśniam:)

Mówiąc o ludziach od marketingu mam na myśli osoby pracujące w firmach (czyt. firma będąca klientem a nie wykonawcą), którzy mają trzymać pieczę nad wykonywaniem zlecenia przez agencję. Jak wiadomo, taka osoba musi się co nieco znać na swojej działce... szkoda tylko, że (tak jak przytoczyłem to w pierwszej wypowiedzi) czasami nawet nie jest w stanie odróżnić rastrę od wektora [przecież takie rzeczy to teraz w gimnazjum uczą].
Więc dalej idąc... skoro taka osoba na niczym się nie zna (przypominam, że pracuje jako osoba dbająca o wizerunek firmy), to co ona tam robi...???

Odnośnie traktowania klientów jako idiotów... to się tyczyło przywołanej przeze mnie sytuacji, oraz sytuacji przywołanej przez Magdę.

Po 2... nie jestem accountem i mam prawo mieć swoje zdanie. Nie mam w naturze lizania pewnej części ciała i zwykle mówię to, co myślę, nawet jeśli jest to kwestia, której ktoś nie chciałby usłyszeć :)

[edit]
A właśnie... kto powiedział, że WSZYSTKICH klientów traktuję jako idiotów???Tomasz Bajor edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 18:03

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Marcin I.:
A to nie jest trochę tak że klient płaci za to że właśnie nie wie?
Zdanie prawdziwe dosłownie i z drugim dnem (drugie dna bywają nieetyczne).

Są oczywiście granice.

No niby tak... chociaż fajnie by było, gdyby ten klient jeszcze się do tego przyznawał, zamiast udawać kogoś wszechwiedzącego :)
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Jeżeli w/g Ciebie klient "jest niewszechwiedzący" Twoim zadaniem jest mu wyjaśnić temat w sposób jak najbardziej przystępny dla niego, jeżeli dalej jest "idiotą" to niestety ale należałoby się raczej zastanowić nad sobą a nie klientem ;).
Jeżeli jesteś przekonany, że uczyniłeś wszystko co było w Twojej mocy to masz do wyboru dwie opcje:
1. rezygnujesz z klienta
2. wypisujesz peany o swojej wyższości nad nim ;)
Co bardziej się opłaca nie wiem ... Wybór należy do Ciebie ;)

konto usunięte

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

masz rację po części,ale w takim wypadku powinni zatrudniać wyłącznie grafików lub fotografów, a nie do końca o to firmom chodzi.To zadanie grafików
,aby podpowiedzieć zgrabnie jak to zrobić.Czy wszyscy graficy i fotografowie
wiedzą czym jest marketing,czy trafnie potrafią odczytać intencje marketingowca, wstrzelić się w jego gust? Jeżeli oczekujesz perfekcji ,to powinieneś tej jakości szukać również u siebie.

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Krzysztof Z.:
Jeżeli w/g Ciebie klient "jest niewszechwiedzący" Twoim zadaniem jest mu wyjaśnić temat w sposób jak najbardziej przystępny dla niego, jeżeli dalej jest "idiotą" to niestety ale należałoby się raczej zastanowić nad sobą a nie klientem ;).
Jeżeli jesteś przekonany, że uczyniłeś wszystko co było w Twojej mocy to masz do wyboru dwie opcje:
1. rezygnujesz z klienta
2. wypisujesz peany o swojej wyższości nad nim ;)
Co bardziej się opłaca nie wiem ... Wybór należy do Ciebie ;)

Ok... masz rację w tym, co mówisz, ale rozmowa zeszła na całkiem inny tor :)

Po 1... nie każdy klient to idiota - ja działam na terenie, w którym jeszcze "królują" szablony stron sprzed 10 lat, klienci boją się nowych rozwiązań a największą konkurencją są licealiści robiący za grosze - i na co dzień spotykam takich klientów (ewentualnie osoby reprezentujące ich) którzy nie dość, że sami nie wiedzą czego chcą, to jeszcze nie potrafią dać sobie wytłumaczyć co i jak uważając, że oni i tak "wiedzą lepiej"

po 2. zapytanie w tym temacie dotyczy ludzi od marketingu - osoby reprezentujące klientów (tych ciut większych od "Sklepu u Zdzicha") :)
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Wybacz ;) ale to są pretensje "do garbatego, że ma proste dzieci" ;) , w każdej branży tak się dzieje a dodatkowo klikunastoletni "boom" kierunków marketingowych na uczelniach i ślepe zapatrzenie w hamerykańskie MBA zrobiło swoje ... Tylko po cholere wylewać gorzkie żale ?? My mamy podobnie - 9 na 10 klientów kieruje się pseudooszczednościowymi rozwiązaniam albo marketingowym picem na wodę...
Tak czy inaczej jak będziesz dobry to przyjdzie moment, że to klienci bedą Ciebie szukać a nie Ty ich ;)
Czego życzę z całego serca ;)Krzysztof Z. edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 18:29

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Krzysztof Z.:
Wybacz ;) ale to są pretensje "do garbatego, że ma proste dzieci" ;) , w każdej branży tak się dzieje a dodatkowo klikunastoletni "boom" kierunków marketingowych na uczelniach i ślepe zapatrzenie w hamerykańskie MBA zrobiło swoje ... Tylko po cholere wylewać gorzkie żale ?? My mamy podobnie - 9 na 10 klientów kieruje się pseudooszczednościowymi rozwiązaniam albo marketingowym picem na wodę...
Tak czy inaczej jak będziesz dobry to przyjdzie moment, że to klienci bedą Ciebie szukać a nie Ty ich ;)
Czego życzę z całego serca ;)Krzysztof Z. edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 18:29

A ja dziękuję :)

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Tomasz Bajor:

W tej branży liczy się też dobra wazelina np. bezkwasowa

Obrazek
żeby uniknąć takich kwasów j/w przedstawiłeś.Daniel G. edytował(a) ten post dnia 20.07.10 o godzinie 18:26

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

To ja już wolę cukier w kostkach :)

konto usunięte

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Tomasz Bajor:
To ja już wolę cukier w kostkach :)

nie to co wolisz ale co nakazują wyniki analizy SWOT:))

nie wszyscy chcą dostrzec czyjś profesjonalizm , ale mam również nadzieję,że
ograniczenia związane z kasą pozwolą profesjonalnym marketingowcom również rozwinąć skrzydła.I wtedy będziemy mogli się dogadać i poszybować wysoko jak orzeł:))
Teraz podcinają nam skrzydła świadomie lub nieświadomie.Mariola T. edytował(a) ten post dnia 19.07.10 o godzinie 19:59
Magdalena G.

Magdalena G.
marketing/promocja/P
R

Temat: Czy marketingowcy w zwykłych firmach to zawsze idioci?

Paweł L.:
zapewniam Cie że i wśród agencji reklamowych nie brak pracowników pobawionych kwalifikacji i odpowiedniej wiedzy.
Zdarzyło mi się kilkakrotnie jako klient, że agencja przyszła na spotkanie kompletnie nieprzygotowana, a np account próbował mnie namówić i udowodnić, że najlepszą formą promocji gospodarczej miasta bedzie zakup jachtu - takiego za kilka milionów dolarów - a następnie podarowanie go w prezencie jakiemuś bogatemu właścicielowi firmy, coby zwrócił uwagę na możliwości inwestycyjne naszego miasta :)

Aua.. spadlem ze smiechu z krzesla:D

Paweł - to nie wszystko :) jednym z wielu "genialnych" pomysłów tejże agencji byla tez promocja inwestycyjna Krakowa poprzez zakup sambodromu, wynajecie tancerek egzotycznych i wysłanie tamz wizytą studyjną biznesmenów :):):)

Następna dyskusja:

[podyskutujmy] Marka korpor...




Wyślij zaproszenie do