GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Magda G.:
Chanel.


Czy można nazwać luksusową markę, która w samym Londynie ma 20 sklepów firmowych? Warunek niedoboru i nimbu trudności zdobycia upada ;-).

Chanel no5 to produkt luksusowy, sama marka chyba jednak już nie. Ale to tylko moja opinia.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Chanel to już middle class
Link do wypowiedziLink
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Andrzej-Ludwik W.:Chanel to już middle class

ale chyba wciąż upper middle class
małe podsumowanko
Ja bym jednak podrążył te wszelakie akcje wspierające i marketingi szeptane, to ciekawy temat jest.
Może jedynie porzućmy Maybacha jako towar skierowany do wąskiej grupy najbogatszych kapłanów i potraktujmy jako zwyczajny towar luksusowy:)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Andrzej-Ludwik W.:Chanel to już middle class


A ja myślałam , że mam odrobinę luksusu w łazience. Natomiast częste wizyty w Toruniu umożliwiają mi oglądanie towarów luksusowych najbogatszych kapłanów :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Skoro za postem Pawła T., szefa szarego układu, ustaliliśmy, że nimb niedostępności jest warunkiem luksusowości marki (przy spełnionym drugim warunku czyli wysokiej jakości), to ze s,mutkiem nalezy skonstatować, że wiele marek uznawanych dotychczas za luksusowe, przestało takimi być.
Myślę, że na szczycie szczytów można nadal postawić kilka szalenie drogich i najwyklej niedostępnych marek szwajcarskich zegarków. Zazwyczaj niereklamowane zupełnie, cieszą się niezmiernie atencjąznawców i uwielbieniem zwykłych oglądaczy.
Link do wypowiedziLink
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

A co to znaczy niereklamowane zupełnie? Czy dobrze rozumiem, że chodzi o tradycyjne formy reklamy ATLowej I BTLowej? No bo skoro ciesza się atencja i inni o tym wiedza to jednak skądś. Ale skąd?
Link do wypowiedziLink
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Piotr M.:A co to znaczy niereklamowane zupełnie? Czy dobrze rozumiem, że chodzi o tradycyjne formy reklamy ATLowej I BTLowej? No bo skoro ciesza się atencja i inni o tym wiedza to jednak skądś. Ale skąd?


By ludzie wiedzieli, bez "szumu" się nie obejdzie :)Stąd zdefiniowana przez E. Rosena forma marketingu szeptanego o której wcześniej już chyba wspomniałeś.Marketing szeptany sprawdza się przy promocji całej gamy najróżniejszych produktów. Niejednokrotnie, zanim klient zdecyduje się na zakup określonej rzeczy, zwłaszcza dobra luksusowego i drogiego pyta o opinię znajomych lub osoby, które wcześniej kupiły ten produkt.Ja osbiście wierze w potęgę tej formy nietylko jeśli chodzi o towary luksusowe( to także szansa dla małych przedsiębiorstw, któe niekoniecznie stać na kosztowny BTL i ATL). Przy okazji
innym zaineresowanym skutecznością tej formy polecam książkę E. Rosena "Fama - Anatomia marketingu szeptanego"
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Piotr M.:A co to znaczy niereklamowane zupełnie? Czy dobrze rozumiem, że chodzi o tradycyjne formy reklamy ATLowej I BTLowej? No bo skoro ciesza się atencja i inni o tym wiedza to jednak skądś. Ale skąd?

Stali klienci dostają info w odpowiedniej formie i momencie :)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Andrzej-Ludwik W.:
Piotr Michalak:A co to znaczy niereklamowane zupełnie? Czy dobrze rozumiem, że chodzi o tradycyjne formy reklamy ATLowej I BTLowej? No bo skoro ciesza się atencja i inni o tym wiedza to jednak skądś. Ale skąd?

Stali klienci dostają info w odpowiedniej formie i momencie :)


Masz racje Andrzeju, ale żeby stać sie stałym klientem, trzeba najpierw być potencjalnym...:)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

MAGDALENA Z.:
żeby stać sie stałym klientem, trzeba najpierw być potencjalnym...:)))


Klientem marki luksusowej nie staje się po obejrzeniu reklamy. ;-P
Link do wypowiedziLink
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

dlatego tez raczej trudno o tradycyjną reklamę, ale tak jak wszystko jest interpretacją, można sparafrazować, że wszystko jest reklamą. No bo niby jak zostaje sie klientem marki luksusowej, szuka się ukrywajnego przed klientem produktu, czy może z mlekiem matki...
Wydaje mi sie, że sysytem informowania, inaczej - budowania wizerunku marki jest jednak dość rozwinięty, nie wystarczy sama cena, czy marketing szeptany. No bo co ma zrobić firma, która sobie wymyśliła, że wypuści produkt luksusowy. Skoro nie ma takiego towaru, to i użytkownicy nie mogą go polecić.
Wtedy to albo dajemy ludziom, którzy sa wyznaczycielami opinii, albo co, bezczelnie łgamy, że inni odlecieli z zachwytu?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Piotrze, wydaje mi się, że błędnie zakładasz, że produkt luksusowy mają mieć wszyscy. Nie mają. Mają natomiast mieć mozliwość jego podziwiania. I pozwolę sobie, co moim zdaniem istotne, oddzielić podziwianie reklamy z produktem od podziwiania produktu "w akcji".

Jak wystartować z produktem? Wykonujesz jeden egzemplarz i sam używasz. Później kolejny i przekazujesz komuś z kręgu znajomych. Potem kolejny, ale już za odpłatnością, potem kolejny i następny, etc. Oczywiście cały czas mając na uwadze trudną dostepność, wysoką jakość i adekwatną do jakości cenę.

Zauważyłem też pewną prawidłowość. Ludzie posiadający dobra naprawdę luksusowe, nie polecają ich. Dlaczego tak się dzieje? Otóż dobra luksusowe poprzez swoje cechy (nie chcę ich powtarzać w nieskończoność, ale chodzi o jakość +niedostepność),
sprawiają że ludzie je posiadający czują się wyjątkowo. Chwaląc takowy produkt, ergo namawiając przez to do jego zakupu, stają się mniej wyjątkowi, a produkt, jak np. wspomniana w dyskusji marka Chanel, tracą status luksusowych, a stają się masowe.
Link do wypowiedziLink
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Nie zakładam, że produkt luksusowy musza mieć wszyscy. Jeśli takie wrażenie odniosłeś, to znaczy, że gdzies sie nieściśle wyraziłem, moja wina.
Nie zakładam też, że reklama, w jakiejkolwiek bądź formie, polega na zachęcaniu do kupna, myślę, że przekaz w przypadku marki luksusowej polega na oddziaływaniu na snobizm innych - ja mam, ale ty nie masz, bo cię nie stać, bo juz towar niedostępny, bo ci nie powiem, gdzie można zamówić i odwrotnie: on ma, a przeciez mnie tez na cos takiego stać, nie mogę pozwolić, żeby myślano, że on jest ode mnie lepszy/bogatszy/nowocześniejszy, czyna jakim tam jeszcze punkcie mamy hopla. Taka forma - w wielce strywializowanej formule - nie kupuj żłobie, bo i tak do tego nie dorastasz jest równie silna jak kup, to jest super, a kto wie, czy nie silniejsza
Link do wypowiedziLink
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Piotr M.:Podparcie celebrities - czy to nie jest chwyt nieco ryzykowny: Kondrat w banku, Gajos Pedros, teraz Clio, którego luksusowym wozem nazwac nie można reklamowane przez, cholender zapomniałem, ale wiemy o którego oficera chodzi. A Zeta-Jones chyba którys model Fiata reklamowała (ale mogę sie mylic, dzień dziś nieco męczący i pamięć długoterminowa szwankuje). Ja bym się bał, chociaż właśnie przygotowuje kampanię, która będzie sygnowana przez 007, ale on akurat z luksusem się kojarzy.

Sam sobie odpowiedziałeś. Zależy, jakie to celebrities. Jakaś Zosia, co gra w "Klanie" na pewno nie jest tym samym, co James Bond czy inny Brad Pitt. Trzeba umiejętnie dobrać...

Piotr M.:A co z kanałami komunikacji? Panuje przekonanie, że przy tego rodzaju amrce lepiej postawic na działania PRowe niż stricte reklamowe. Nie, żebym się z tym nie zgadzał, ale może jestem ofiarą jakiegos owczego pędu?

Moim zdaniem nie jest to tylko owczy pęd. Działania PR siłą rzeczy kreują wrażenie elitarności -- nie są masowe, a przekaz jest bardziej subtelny, niż w reklamie. Tak trzymać :)
Link do wypowiedziLink
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Krzysztof B.:Szukam w pamięci luksusowych marek, które zdecydowały się podeprzeć znanymi ludzmi i nie znajduję. Czy może ktoś podrzucić przykład luksusowej marki w mariażu ze znaną twarzą?

To zależy, Krzysztofie, co rozumiemy przez "luksusowy". W segmencie kaw czy banków są również produkty luksusowe -- droższe, niż cała reszta (Jacobs Kronung, CitiGold). Zatem w tym kontekście możemy mówić o produktach luksusowych.

Co do podpierania się "celebrities" (strasznie się jednak do tego wraca, he he): Apple iPod i Bono z U2. Plus wykorzystywanie celebrities w działaniach PR (widzimy taką Victorię Beckham z torebką Vutton -- czy jak to się tam pisze...)
Link do wypowiedziLink
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Ja się na Jakobsa nie zgadzam, to nawet nie premium IMHO rzecz jasna.
Poza tym masz rację, w ka zdej grupie znajda się marki luksusowe, np w czekoladzie, kawie itp.
Link do wypowiedziLink
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Piotr M.:Ja się na Jakobsa nie zgadzam, to nawet nie premium IMHO rzecz jasna.
Poza tym masz rację, w ka zdej grupie znajda się marki luksusowe, np w czekoladzie, kawie itp.

Nie piję kawy, więc się nie znam :) Ale na pewno jest jakaś kawa robiona tylko z jakichśtam ziaren zbieranych przez dziewice o poranku i kosztuje fortunę, prawda? ;)
Link do wypowiedziLink
Magdalena Z.

Magdalena Z. dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Krzysztof B.:
MAGDALENA Z.:
żeby stać sie stałym klientem, trzeba najpierw być potencjalnym...:)))


Klientem marki luksusowej nie staje się po obejrzeniu reklamy. ;-P


Krzysztofie w mojej wypowiedzi nie mówilam nic o obejrzeniu reklamy...:)))) Potencjalny klient to nie to samo co dbiorca reklamy :)Pozatym elitarnosc nie eliminuje potencjalności...


MAGDALENA ZDRENKA edytował(a) ten post dnia 11.10.06 o godzinie 18:35
Link do wypowiedziLink
Piotr Michalak

Piotr Michalak 15 lat doświadczenia
w reklamie i
budowaniu wizerunku

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej


Nie piję kawy, więc się nie znam :) Ale na pewno jest jakaś kawa robiona tylko z jakichśtam ziaren zbieranych przez dziewice o poranku i kosztuje fortunę, prawda? ;)
A są, są. Niestety pije tylko zbierane przez niedziewice i nie po rosie, więc płacę tez znacznie mniej,ale i tak za paczuszke drożej niz za kilo jakobsa, stąd moje święte oburzenie
Link do wypowiedziLink
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: budowanie wizerunku marki luksusowej

Popieram Piotra. Jacobs jako luksus ?? toż to popular. Nie wypominajac kiepskości smaku.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj