Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Witam
Dostałem ciekawą propozycję współpracy od 1 firmy i mam w związku z tym dylemat.

Jednym z zadań byłoby wprowadzenie tej firmy na rynek mojego miasta. Włocławek jest miastem dość specyficznym - ludzie generalnie cisi, zamknięci w sobie, "wszechwiedzący" itp. Czasami mam wrażenie, że to jest wieśsławek...

Nie mam dostępu do badań, jakie formy reklamy i budowania wizerunku nowej marki w takich miastach skutkują najlepiej.
Media włocławskie to TV Kujawy, 2 gazety płatne, 1 czy 2 gazety darmowe, 2 stacje radiowe, z 2 serwisy internetowe.

Myślałem nad jakimś wywiadem sponsorowanym w gazecie bądź radiu oraz w popularniejszym serwisie internetowym, do tego boxy reklamowe w gazecie oraz akcja ulotkowa i może w późniejszym czasie baner reklamowy na necie. TV póki co się nie chcę tykać z uwagi na koszty.

Czy taki plan działań ma szansę powodzenia? Ew. co powinienem zmienić dla polepszenia efektu?
Firma, którą mam wprowadzić na rynek włocławski to jedna z firm ubezpieczeniowych, charakteryzująca się dobrymi cenami ubezpieczeń majątkowych - myślę, że oferta cenowa przyjmie się w mieście, gdyż włocławek nie należy do najbogatszych miast. Ale właśnie jak dotrzeć do ludzi w wieku 35-60 lat.
Czy ma szansę wypalić to o czym myślę?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Hej,

Moim zdaniem pomysł o którym piszesz, oczywiście może wypalić. Jak każdy (moi znajomi robią niezłe pieniądze na rzeźniku on-line).

Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się najpierw dokładnie, nad grupą docelową. Nie wiem do kogo chcesz mówić i o tyle trudno mi cokolwiek poradzić. Zakładając powiedzmy grupę 30-50 lat, to miałbyś szanse przemówić do niej w ten sposób.

Cieszę się, że chcesz zacząć od kampanii wizerunkowej. Myślę że branża w której działasz, w dużej mierze opiera się na zaufaniu i pragnieniu posiadania pewności co do jakości usługi. W tym sensie jeśli rozpoczął byś reklamą produktową (nawet bardzo atrakcyjną) mógłbyś nie odnieść zamierzonego efektu.

Wspomniałeś, że Włocławek nie jest szczególnie bogatym miejscem. Jeśli tak to pojawia się pierwsza poważana bariera do przełamania. Mam tu na myśli specyficznie rozumianą oszczędność. "Na dwoje babka wróżyła, może mnie nie okradną". I to jest pierwszy element na który moim zdaniem powinieneś zwrócić uwagę.

Tyle tytułem wstępu.

Pozdrawiam
Kacper
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Andrzej Banachowicz:
Jednym z zadań byłoby wprowadzenie tej firmy na rynek mojego miasta. Włocławek jest miastem dość specyficznym - ludzie generalnie cisi, zamknięci w sobie, "wszechwiedzący" itp. Czasami mam wrażenie, że to jest wieśsławek...
Nie wiem skąd taki pomysł. Nie wiem na jakiej podstawie takie wnioski. Robiłeś segmentację ?
Jesli tak Ci wyszło ( jak siedziałeś za biurkiem) to nie jest to podstawa do jakichkolwiek założeń czy działań.
Towja firma ma odpowiadać oczekiwaniom. Więc może zacznij od tego.
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Tzn. może konkretnych badań nie robiłem, ale przez pół roku w Allianz poznałem ten rynek całkiem nieźle, zarówno z własnych doświadczeń, jak i doświadczeń i opowiadań kolegów agentów.

Około 70% ludzi z grupy wiekowej 35-60 lat to osoby z wykształceniem średnim pracujące w urzędach, sklepach oraz różnego rodzaju firmach i na tej grupie docelowej chciałbym się najbardziej skoncentrować. Jeżeli oczywiście moi agenci dostaliby się do tych 30% lepiej wykształconych i zamożniejszych to jakoś szczególnie bym się nie zmartwił, jednak ja zakładam skupienie się na tych 70% ludzi, którym w szczególności zależy na dobrej cenie.

To jest taka wstępna analiza rynku, dość prosta :) Jeżeli mogłaby Pani coś więcej podpowiedzieć, jakieś sugestie itp. to byłbym bardzo wdzięczny :)

Kacper, nom powiedzmy, że tak ludzie podchodzą - może mnie nie okradną :) Dlatego właśnie chcę ruszyć z ofertą dobrą i w przystępnej cenie właśnie do takich osób. Wydaje mi się, że jeżeli im pokażę, że mimo tego, że za np. ubezpieczenie mieszkania płacą w sumie niewiele, a dodatkowo widzą, że ich zdanie jest ważne dla firmy, to myślę, że może coś z tego wyjść w dłuższym okresie.

Póki co w negocjacjach z firmą jestem na etapie domykania biznesplanu i wyjaśniania różnych kwestii - jaka będzie moja wizja rozwoju firmy. Może się uda - jeżeli nie, będę bogatszy o jakieś doświadczenia :)

Pozdrawiam
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Target 35-60 to praktycznie żaden target ( bo to dla wszystkich czyli dla nikogo).
Wszystko zależy od strategii jaką przyjmiesz. I oczywiście od kontaktów które posiadasz. Tak naprawdę musisz się dowiedzieć jakie są oczekiwania Twoich potencjalnych Klientów.
I nie wierz, że cena decyzduje o wszystkim - to tylko w Media Markt.
Znasz tamtejszy rynek więc wiesz jaką masz konkurencję. I w czym oni są dobrzy a w czym kiepscy. Dobrze to wykorzystać.

Przy takim targecie internet to nie najlepszy pomysł - jesli to byłby target 16-25 to tak. Przy takim - sorry.

Akcja ulotkowa - chyba najrosądniejsze. A kominikacja miejska ? NIe ma tam żadnej opcji ?
Ostatnio dostałam super lotkę. Rzeczywiscie mnie mile zaskoczyła - i pomimo, że nie byłam potencjalnym Klientem - przeczytałam, obejrzałam.
To była firma sprzedająca okna.
Zwykle ich ulotki to świstek byle jak wydrukowany z jakimiś nieczytelnymi i naćkanymi zdjątkami okien.
A ta ulotka była inna.
W kolorach czarny i bordowy. Było to "Zaproszenie" na eleganckim papierze. Perforowany bok - odrywam i już. W środku - elegancka oferta - bez marnej jakości zdjątek- zapraszająca do biura - w zasadzie to nawet po to by pooglądać i napić się kawy.
Okna kupiłam 3 m-ce temu - a jednak zajrzałam do tego zaproszenia. A okna kupiłam nie w firmie z ulotek :)

Może tak ? Ludzie lubią się czuć dobrze - nawet jesli to tylko okna..
Szczerze - od dawna nie widziałam tak fajnej reklamy bezpośredniej.

P.S. podstawowy bład to założenie, że "ja wiem co oni chcą" A tych "ich" wystarczy zapytać.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 17.10.08 o godzinie 21:41

konto usunięte

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Tak jak Dagmara napisała wszystko zależy od strategii marketingowej, nie sprzedażowej. Sprzedażowa jest jedna - dużo sprzedawać.
Nie podejmuję się zrobić strategii na podstawie tych danych, ale musisz zdecydować "jaka" ma być firma dla klienta? Potem już z górki.

Taki strzał: zważywszy na wieśsławek, marketing szeptany wydaje się dobrym narzędziem. Może spozycjonować się na doradcę, który ma "ludzkie" podejście do ludzi? Nie pytam znajomych o radę tylko Ciebie...???
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

W sumie o komunikacji miejskiej nie pomyślałem :) w końcu pełno jest poobklejanych autobusów ;) będę musiał się dowiedzieć ile to kosztuje oraz ile uda się utargować po znajomości :)

Hmm mówi Pani, że reklama w internecie odpada? We Włocławku mamy sobie taki miejski serwis internetowy (http://q4.pl) o którym to właśnie myślałem. Myślę, że mógłbym też coś utargować z cen, z racji znajomości z fotografem tego serwisu :) Kwestia czy robią jakieś badania odnośnie wieku użytkowników. Aż chyba napiszę do nich takie zapytanie mailowe.

O ulotkach oczywiście myślałem. Nawet koszty akcji ulotkowej wrzuciłem do kosztów miesięcznych do pierwszej wersji biznesplanu :)

Mieszkańcy Włocławka nie są niestety wyedukowani w tematyce ubezpieczeniowej, a także są zamknięci na to. Dlatego cała idea będzie polegała głównie na fachowej obsłudze, tak aby klient czuł, że robi dobry interes i że firma nie chce go oskubać - ponieważ włocławianie przez brak wyedukowania oraz przypadki niewypłacania odszkodowań lub ich zaniżanie przez inne firmy - są nieufni.

Choć może i na pierwszym etapie budowy firmy - tzn. budowa faktyczna - urządzenie biura, rekrutacja sekretarki oraz agentów - wyślę w miasto z 2 osoby z ankietami, jak ludzie wyobrażają sobie dobrą firmę ubezpieczeniową, z której chcieliby skorzystać. Może sami mieszkańcy podrzuciliby jakiś pomysł, o którym żadna firma w tym mieście nie ma pojęcia :) Jednocześnie z sugestią, żeby zostawili swój numer tel., że jak firma powstanie to się odezwie do klienta agent. Można by może w ten sposób upiec 2 pieczenie na 1 ogniu :)

Co do wypowiedzi Pana Macieja, w moim mniemaniu firma powinna po pierwsze być przyjazna. Agenci muszą być dobrzy w tym co robią, muszą kierować się dobrem klienta, a cała firma wg. mnie powinna się skupiać na jak najlepszej obsłudze zarówno przy sprzedaży jak i serwisie. Kultura organizacyjna tej firmy zakłada to, iż wszelkie sprawy załatwiane są w domu klienta - nie wiem dlaczego, ale wizyty klienta w biurze mają się ograniczyć do minimum.
Dla firmy jakaś oszczędność, bo nie trzeba jakoś biura "wybajerzyć", a dla klienta wygoda, bo wszystko jest załatwiane u niego w domu. Dlatego cały pic będzie polegał na tym, aby przy konkurencji cenowej, umacniać jakość obsługi klienta, ale aby koszty tej jakości były jak najmniejsze. Dlatego właśnie szkolenia agentów pod kątem bardzo dobrej obsługi klienta, oraz monitoring zadowolenia klientów poprzez telefoniczne ankietki po spotkaniu z agentem - jakie klient miał wrażenia.

Co do marketingu szeptanego, to miałem już z nim kiedyś styczność - jednak na gruncie internetowym. Jako, że grupa docelowa, na której się skupiam, za często nie chodzi po forach internetowych, to rozumiem, że trzeba zastosować ten rodzaj marketingu w innych kanałach, a tu natomiast nie mam pomysłu jak i gdzie. - No chyba, że przez sponsorowane artykuły w gazetach.

Nad ewentualnym zaistnieniem w gazecie, robiąc jakiś mały szum medialny, przyznam się, że mam pewien pomysł, który prawdopodobnie nie będzie mnie kosztował ani grosza, ale to czy będzie miał szansę wypalić, będę wiedział dopiero koło poniedziałku, jak znajomy "poszukiwacz reklamodawców" porozmawia z red. naczelnym ;)
Ale jeżeli to by wypaliło, to byłaby to duża karta przetargowa dla firmy, żeby powierzyć mi budowę i rozwój oddziału firmy w Wlc.

konto usunięte

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

a ja uważam ze własnie takie małe lokalizacje sa najbardziej wdzęczne do kampani wizerunkowej bo po kazdym ciekawym komunikacie i jego formie pojawia sie marketing szeptany.
z działań jakie bym podjął to:
- konkurs radiowy dla słuchaczy
- reklama w środkach komunikacji miejskiej
- jeśli tv kablowa ma program regionalny to zasposnowrował bym program o niej, ale najlepiej zaproponował debate o wydźwieku społecznym dot. np. istotnych zmian związanych z polityka instytucji finansowych w świetle krachu na giełdzie w NY (emerytury, krach zwiazany z funduszami inwestycyjnymi, wzrost oprocentowań kredytów oraz wieksze wymagania zwiazane ze zdolnoscią kredytową). oczywiscie przygotowałbym sie z produktów twojej firmy która WŁAŚNIE przygotowała oferte produktów, które mogą pomóc przetrwac te cieżko sytuacje (fundusze, lokaty, itp)i np. są nowatorskie na rynku czyli misja edukacyjna dlaczego wy.
- udział w najwazniejszych imprezach lokalnych w mieści (dni miasta, specjalne festyny związane np. z patronem miasta) oczywiście teren obrandowany (banery, balony reklamowe obok sceny)
- wszedłbym w porozumienie z klubem koszykarskim Anwil i np. własnie w ramach konkursów z wiedzy o przedmiocie działalnosci firmy która reprezentujesz nagradzałbym uczestników biletami na mecze (dokonały nośnik reklamowy to klub z którym identyfikuje sie całe miasto bez wzgledu na wiek, płeć i wykształcenie)
- porozumiałbym sie sie z policją, straża miejską aby wspomóc ja przy loklalnychprogramach majacych na celu zwiekszenie bezpieczeństwa w twoim miescie czy tez właczył sie (lub zaproponował nawet) akcje typu "bezpieczne miasto" dedykowaną do szkół podstawowych i gimnazjów związana z bezpieczeństwe drogowym w formule bawiąc uczy gdzie byłaby twoja firma sponsorem nagród.
- ulotkowanie, ale najlepiej przy okazji własnie imprez plenerowych (np. dni miasta) mówiące o firmie i jej produktach nawiazujace do debaty w tv kablowej oraz stoisko firmowe gdzie konsutanci udzielą szczegółowych informacji o firmie i jej produktach. jako że takie imprezy maja charakter festynów rodzinnych obowiązkowo przydałyby sie hostessy które ubrane w ubranka firmowe wreczałyby i na stoisku i w tłumie dzieciom chragiewki z nazwą i logotypem firmy i baloniki.
- skontaktowałbym sie władzami miejskimi aby wskazały jakies "punkty zapalne" które wymagaja wsparcia - domy dziecka, izby dziecka, szpitale - gdzie twoja firma mogłaby wspomóc jej bedąc darczyńcą sprzetu rtv/agd albo nawet konkretnych urządzeń szpitalnych.
- dodatkowo prowadziłbym animacje wraz ze stoiskiami firmowymi w marketach we Włocławku.
- wydrukowałbym i rozdawał na meczach Anwilu choragiewki czy też plansze wspierajace doping druzyny z hasłem "(nazwa twojej firmy)...zawsze z Anwilem" a z drugiej "Włocławek Naszym miastem" w kolorach klubowych (oczywiście po akceptacji tego komunikatu przez centrale twojej firmy). do tego postarałbym sie z tym samym hasłem wejsc na plakaty rozklejane po miescie i nadruk na biletach (zasponosorowałbym ich produkcje klubowi) oraz porozmawiałbym z klubem na temat mozliwości wymieniania hasła (patrz powyżej) na meczach przez spikera (moze w zamian przygotowałaby twoja firma specjalna oferte ubezpieczeniowa i inwestycyjna dla graczy czy całego klubu na preferencyjnych warunkach). zapłaciłbym za rekalame na banerach na meczach (w zwiazku z faktem iż mecze trasmitowane sa w TVP Sport na tego typu działanie pozyzkałbym fundusze z centrali twojej firmy)

zastosowanie tego typu elementów na pewno w lokalizacji takiej wielkosci jak Włocławek zapewni zaiteresowanie mediów lokalnych (tv kablowa, radio, prasa). nie oznacza to jednak bynajmniej że w przypadku wpadki twojej firmy zwiazanej z nierzetelnym przedstawieniem oferty czy tez kiepska jakością obsługi klienta zostanie to przez media, które dopiero co wychwalały twoja firme za zaangażowanie, niezauważone.

powyższe sugestie sa tylko propozycjami których skale ogranicza budżet jednakże taki mix pozwala doskonale wejśc w świadomosc lokalnej społeczności i wybudowac w nim wizerunek twojej firmy. oczywiście nalezy pamietac że tego typu działania musze charateryzowac sie konsekwencją a nie działaniem jednorazowym i doraźnym oraz ze wraz z budowa wizerunku musi iść ciekawa, dobrze skrojona, wyrózniajacą sie oferta oraz doskonała jakość obsługi klienta.Rafał M. edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 11:54
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

WOW, dziękuję za szereg propozycji ;) rzeczywiście kilka z nich (tych fajniejszych) nie będzie mogła być zrealizowana z uwagi na budżet :( Odniosę się do tych pomysłów po krótce...
- konkurs radiowy - pomysł bardzo dobry - np. nagroda - roczne ubezpieczenie mieszkania :)
- reklama na autobusach - coś do gruntownego przemyślenia, zważywszy, że koszt na kolana chyba rzucać nie będzie.. - ciekawe tylko ile może kosztować druk takiej reklamy.. (dobrze, że mam kolegę w agencji reklamowej) :)
- co do debaty w tv to gorzej, z uwagi na to, że ta firma zajmuje się ubezpieczeniami majątkowymi... domy, samochody, grupowe, nnw, firm itp. nie ma polis inwestycyjnych, tfi czy życiówek połączonych z inwestowaniem
- imprezy lokalne - nom to to na pewno :) baner koło sceny i stoisko.. takie imprezy są zwykle w wakacje, więc jest trochę czasu na rozkręcenie firmy na rynku i zdobycie jakiś środków na sponsoring :)
- co do powiązania z anwilem no tutaj to już by musiała iść duża kasa na to :/ bo firm, które chciałyby im sponsorować bilety jest z 200 ;)
- ulotki - oczywiście :)
- sponsoring domów dziecka... ok - ale jak z to jest w rozgłosem? bo ogólnie o domach dziecka jest dość cicho - chyba, że chodziłoby tu wyłącznie o wizerunek - 1 notka na rok i to wsjo

Kilka punktów pominąłem ... bo w przełożeniu na rynek włocławski, niezbyt by się sprawdziły...

Tak jak pisałem kilka dni temu - okazało się, że wypali mój pomysł nad zrobieniem szumu medialnego wokół mnie i przy okazji tej firmy - dając mi niezłą kartę przetargową, aby wybrali właśnie mnie :)
Chodzi o to, że jeżeli dostanę to stanowisko, to w lokalnej gazecie ukaże się reportaż o mnie .. w stylu, że młody włocławianin w wieku 21 lat napisał książkę o inwestowaniu, a wieku już 22 lat objął stanowisko dyrektorskie w lokalnej placówce tej firmy. Co daje oczywiście bardzo ładny PR i reklamę zarówno dla mnie jak i dla tej firmy. Oczywiście tą możliwość wykorzystałbym do granic możliwości ;) może i coś odnośnie rekrutacji bym tam napomknął... jedynie co to będę musiał znaleźć kogoś od budowania wizerunku i wiarygodności w mediach bo mam kilka pytań...

konto usunięte

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Andrzej Banachowicz:
WOW, dziękuję za szereg propozycji ;) rzeczywiście kilka z nich (tych fajniejszych) nie będzie mogła być zrealizowana z uwagi na budżet :( Odniosę się do tych pomysłów po krótce...
- konkurs radiowy - pomysł bardzo dobry - np. nagroda - roczne ubezpieczenie mieszkania :)
- reklama na autobusach - coś do gruntownego przemyślenia, zważywszy, że koszt na kolana chyba rzucać nie będzie.. - ciekawe tylko ile może kosztować druk takiej reklamy.. (dobrze, że mam kolegę w agencji reklamowej) :)
- co do debaty w tv to gorzej, z uwagi na to, że ta firma zajmuje się ubezpieczeniami majątkowymi... domy, samochody, grupowe, nnw, firm itp. nie ma polis inwestycyjnych, tfi czy życiówek połączonych z inwestowaniem
- imprezy lokalne - nom to to na pewno :) baner koło sceny i stoisko.. takie imprezy są zwykle w wakacje, więc jest trochę czasu na rozkręcenie firmy na rynku i zdobycie jakiś środków na sponsoring :)
- co do powiązania z anwilem no tutaj to już by musiała iść duża kasa na to :/ bo firm, które chciałyby im sponsorować bilety jest z 200 ;)
- ulotki - oczywiście :)
- sponsoring domów dziecka... ok - ale jak z to jest w rozgłosem? bo ogólnie o domach dziecka jest dość cicho - chyba, że chodziłoby tu wyłącznie o wizerunek - 1 notka na rok i to wsjo

Kilka punktów pominąłem ... bo w przełożeniu na rynek włocławski, niezbyt by się sprawdziły...

Tak jak pisałem kilka dni temu - okazało się, że wypali mój pomysł nad zrobieniem szumu medialnego wokół mnie i przy okazji tej firmy - dając mi niezłą kartę przetargową, aby wybrali właśnie mnie :)
Chodzi o to, że jeżeli dostanę to stanowisko, to w lokalnej gazecie ukaże się reportaż o mnie .. w stylu, że młody włocławianin w wieku 21 lat napisał książkę o inwestowaniu, a wieku już 22 lat objął stanowisko dyrektorskie w lokalnej placówce tej firmy. Co daje oczywiście bardzo ładny PR i reklamę zarówno dla mnie jak i dla tej firmy. Oczywiście tą możliwość wykorzystałbym do granic możliwości ;) może i coś odnośnie rekrutacji bym tam napomknął... jedynie co to będę musiał znaleźć kogoś od budowania wizerunku i wiarygodności w mediach bo mam kilka pytań...
:) dwie sprawy:)
1. co do Anwilu to spotkaj sie z ich marketingiem i zapytaj o możliwośc wspołpracy. sa turniej, prezentacje druzyny, imprezy na koniec sezonu, itp. dowiedz sie czy nie przydadza sie im nagrody, vip-owskie gadżety na konkursy (np. w zamian sa one o twojej firmie):) współpraca z klubem nie oznacza od razu sponosringu. sponsorzy bija sie o pokazanie w mediach ogólnopolskich czy miedzynarodowych (puchary) a ty chcesz tylko by ludzie we Włocławku sie dobrze bawili min. dzieki twojej firmie na imprezie organizowanej przez klub:)..moga to byc konkursy w trakcie meczu dla kibiców..
2. co do wspierania domów dziecka czy wspopracy ze służbami mundurowymi czy opieką zdrowatna i/lub opieka społeczna to sa dwa wyjscia:
a) podmiot wsparty przez twoja firme w zamian za wsparcie złozy podziekowanie na łamach gazety co moze przełozyć sie na zainteresowanie mediów..
b) szef placówki sam poinformuje media ze takowe wsparcie miało miejsce i ze warto to opisac (darczyńcy nie zdarzaja sie czesto dlatego tak ważne jest wskazanie np. miasta dot. placówek które szczególnie potrzebuja pomocy)
a co do debaty to temat moze byc związany z obecnymi kłopotami finansowymi świata a wy mozecie byc jego sponsorem albo organizatorem..moze sciagniesz analityków finansowych z centrali?
wazne ze tematyka jest wazna i związana jest z branza z której sie wywodzi twoja firma...
jesli twój nowy "zakład" robi w ubezpieczniach majtkowych wiec nie ograniczaj sie tylko do imprez masowych, plenerowych..a targi budowlane? pokazy nowych modeli aut przez dealer-ów, imprezy zwiazane z ochrona zdrowia (dzień wali z AIDS, rakiem piersi, itp) pomysl o nich..
a co do nagród to...niekoniecznie maja to byc produkty twojej firmy:):) one maja byc wartościowe dla potencjalnych uczestników a nie z punktu widzenia twojej firmy:) nie zamieniaj działań wizerunkowych w działania majace na celu sprzedanie waszej oferty bo nachalna promocja wciskająca ubezpieczenia zadziałać moze wrecz odwrotnie od zamierzeń...Rafał M. edytował(a) ten post dnia 20.10.08 o godzinie 20:08
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Dziękuję za spostrzeżenia :)

Sam lekko z innej strony myślałem o tym.. przestawił mnie Pan na lekko inne tory ;) dziękuję

konto usunięte

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Panie Andrzeju,

we Włocławku jest jedno medium które przydałoby się Panu do działania. Wszyscy we Włocławku się go boją. I ten strach ma jak najbardziej związek z Pana branżą. Co to za medium? A takie które zna cała Polska i które świetnie nadaje się do eventu, który może Pan zorganizować dla całego miasta. Czy już wie Pan o czym myslę? Proszę nie tamować swojej wyobraźni...

http://www.tinyurl.pl/?sUjTwrHq
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

W sensie pomoc finansowa/sponsoring tamy? Czy o czym Pan myśli? :)

Bo samodzielna organizacja eventu jakiegoś na tamie to raczej będzie zbyt kosztowna :)

konto usunięte

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Sądzę, że pomysł z Pańskim plakatem zawieszonym nad przejazdem przez tamę od strony Włocławka i Fabianek pt.: "Człowiek na wypadek tamy" nie jest taki drogi;-)
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

No w sumie :)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Właściciel

Temat: budowa wizerunku marki w 120tysięcznym mieście

Andrzej Banachowicz:
Witam
Dostałem ciekawą propozycję współpracy od 1 firmy i mam w związku z tym dylemat.

Jednym z zadań byłoby wprowadzenie tej firmy na rynek mojego miasta. Włocławek jest miastem dość specyficznym - ludzie generalnie cisi, zamknięci w sobie, "wszechwiedzący" itp. Czasami mam wrażenie, że to jest wieśsławek...

Nie mam dostępu do badań, jakie formy reklamy i budowania wizerunku nowej marki w takich miastach skutkują najlepiej.
Media włocławskie to TV Kujawy, 2 gazety płatne, 1 czy 2 gazety darmowe, 2 stacje radiowe, z 2 serwisy internetowe.

Myślałem nad jakimś wywiadem sponsorowanym w gazecie bądź radiu oraz w popularniejszym serwisie internetowym, do tego boxy reklamowe w gazecie oraz akcja ulotkowa i może w późniejszym czasie baner reklamowy na necie. TV póki co się nie chcę tykać z uwagi na koszty.

Czy taki plan działań ma szansę powodzenia? Ew. co powinienem zmienić dla polepszenia efektu?
Firma, którą mam wprowadzić na rynek włocławski to jedna z firm ubezpieczeniowych, charakteryzująca się dobrymi cenami ubezpieczeń majątkowych - myślę, że oferta cenowa przyjmie się w mieście, gdyż włocławek nie należy do najbogatszych miast. Ale właśnie jak dotrzeć do ludzi w wieku 35-60 lat.
Czy ma szansę wypalić to o czym myślę?

Pozdrawiam


Witam Panie Andrzeju,

Z informacji , które Pan przekazał wynika, że mamy do czynienia z grupą docelową ludzi zamkniętych w sobie, nieufnych, wszechwiedzących w wieku 35-60 lat.

Ludzie Ci nie ufają reklamą. Przy podejmowaniu decyzji najczęściej kierują się opinią rodziny i przyjaciół.

I tutaj pojawia się bardzo skuteczne narzędzie do wykorzystania a mianowicie komunikacja marketingowa oparta na plotce konsumenckiej.

Jeśli są to nowe usługi a nasza grupa to ludzie wszechwiedzący dajmy im w takim razie powód aby mogli jeszcze więcej wiedzieć i szumieć na temat nowych, atrakcyjnych ubezpieczeń majątkowych skierowanych tylko dla osób z kręgu plotki.

Sukces gwarantowany. To tak w wielkim skrócie. Zapraszam do kontaktu ze mną to porozmawiamy bardziej szczegółowo.

Pozdrawiam,
Agnieszka Smolicka



Wyślij zaproszenie do