konto usunięte

Temat: BMW to radość

Dorota S.:
I co-niezły ze mnie drechol nie? :D

A spotkałaś kiedy dresa, który mówi o sobie per "jestem dresem".
To są przecież "byzmememi w stroju swobodnym".
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: BMW to radość

Krzysztof B.:
Dorota S.:
I co-niezły ze mnie drechol nie? :D

A spotkałaś kiedy dresa, który mówi o sobie per "jestem dresem".
eee,znałam takiego. Bardzo fajny człowiek był;) tylko...jeździł rozklekotaną Corollą,więc to chyba nie ten target był;P

konto usunięte

Temat: BMW to radość

a jesli ja mam kurtke z paskami, czarna, skorzana i jezdze bmw, to tez jestem drechem? :P
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: BMW to radość

nie no,ja też się trochę pogubiłam.
chodzi o to,że w chwili gdy jest wygodnie,podkreślacie wszyscy,ze chodzi właśnie o to,ze w Polsce jest zakrzywiony wizerunek marki i jej konsumenta. Po czym,gdy wygodniej wam inaczej,sami podkreślacie,a raczej nazywacie sobie tego konsumenta i przegadujecie w ilości wypadków na drodze z udziałem aut BMW (swoją drogą motocykli nie wzięliscie pod uwagę ;P)

anyway-trochę konsekwencji ludzie ;)

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Beata Juszczyk:
a jesli ja mam kurtke z paskami, czarna, skorzana i jezdze bmw, to tez jestem drechem? :P


zależy ile masz w bicepsie :)

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Dorota S.:
nie no,ja też się trochę pogubiłam.
chodzi o to,że w chwili gdy jest wygodnie,podkreślacie wszyscy,ze chodzi właśnie o to,ze w Polsce jest zakrzywiony wizerunek marki i jej konsumenta.(CIACH)


Ja chyba też się pogubiłem, chyba nie wszyscy rozmawiamy o tym samym, stąd taki zamęt. Jedni o zupie a drudzy o ...
Spróbuję streścić, tę część, którą zrozumiałem. Proszę o sprostowania.

PLIZ! NIE CYTUJCIE CAŁYCH WYPOWIEDZI, żeby skomentować 1 linijkę, to niegrzeczne i niezgodne z netetykietą.

Nie wiem jak inni, ale ja zastanawiałem się, nad reklamą BMW.
Zastanawiałem się pod kątem jej skuteczności - czy osiągnie dużą, małą czy zerową skuteczność.
SKuteczność wynika z postaw wobec marki i emocji związanych z tymi postawami.
BMW reklamuje się mówiąc radość, zamiast sprawiać, że ludzie patrząc na relamę, czują radość. Reklama typu "krowie na rowie". Możliwe, że taki jest target reklamy, że musi tak tłumaczyć.

Toczyła się dyskusja, kto jest "fanem" marki i jaki jest jej wizerunek w związku z ogólnie panującymi emocjami wobec marki w społeczeństwie. STereotyp BMW jest dla wielu ludzi jeden.
Reklama, żeby była skuteczna powinna zmieniać postawę.
POwstały pytania - czyją postawę (sympatyków nie trzeba przekonywać, wrogów chyba nie da się przekonać, można co najwyżej niezdecydowanych) i jakie emocje/cechy samochodu zdecydują o jego zakupie. Cechy samochodu rozumiane właśnie jako emocje z nim związane a niekonicznie ilość drzwi czy model.

Część osób zapieniła się, że reklama Audi, jedna lub druga jest do d... zamiast odpowiedzieć na pytanie jak oceniają relamę BMW...
Pojawiły się inne, nieznane w Polsce reklamy BMW. Wyraźnie ciekawsze. Widać, że BMW kontynuje serię reklam, ale w Polsce nie można "kontynuować" bo nie było wcześniejszych (z lat 70, 80 i części z lat 90 nawet). Czyli "wychowywać" konsumenta, trzeba by zacząć od reklam sprzed 20 lat... ;) Bo obecna reklama, jest strzałem przypominającym zrobienie kursu dla zaawansowanych z fińskiego na pierwszej lekcji tego języka, dla osób, które nie znają podstaw...

Padły zarzuty, że BMW powinno w komunikacji poprawić wizerunek, bo największą przeszkodą dla bardzo dużej grupy ludzi, jest stereotyp użytkownika marki jako CHAMA, BURAKA, DRESA, ZŁODZIEJA.
Padły propozycje robienia akcji PR - bezpieczne bmw...
Toczyła się dyskusja jakie emocje powinny być w reklamie samochodu i jak wyrażane (krowie na rowie czy subtelniej).

Potem zaczął się "szum" czyli na przemian opluwanie i pisanie o sprawach nie związanych z tematem...
Coś pominąłem?
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: BMW to radość

świetnie :)
Radosław O.:
PLIZ! NIE CYTUJCIE CAŁYCH WYPOWIEDZI, żeby skomentować 1 linijkę, to niegrzeczne i niezgodne z netetykietą.

totalnie się pod tym podpisuję. Forum zamienia się w burdel na kółkach i skarbnicę tych samych copy-paste wypowiedzi...

OK. ale co,jeśli ktos nie zgadza się,z faktem iż BMW sie tak kojarzy? Pamiętajcie,że kojarzy sie tak tylko połowowicznie.
Fakt,do Polski przypływa niewiarygodna ilość taniej BMW 3series z rynku wtórnego,co powoduje,że każdy element może sobie na to pozwolić. Części jest od groma i choć znajdę w 5minut 15alternatyw tylnonapędowych i mocnych "zabawek" dla niewyżytych, szala przesówa się w stronę BMW,jeśli chodzi o dostępność części (wyjątkiem jest dosyć popularna sierra,ale stworzenie z niej prawdziwego samochodu sportowego/kupno rajdowej wersji,to już na prawde sporo szmalu).
A więc pewnie stąd z 70% BMW w Polsce,to produkty z drugiej ręki i pożywka,dla karków,bądź takich ludzi jak ja;)

Zapominamy jednak,że BMW od lat już tworzy w nas wizję ekskluzywnych,drogich aut biznesowych, czy familijnych z pazurem. jak słyszę BMW i właczam stereotypowe myślenie,po jednej stronie widzę E30stkę na gazie,z dwururką kupioną w norauto,a w srodku "drużynę" jadącą na mecz legii, ale po drugiej stronie człowieka w eleganckim garniaku lawirującego pomiędzy autami po Marszałkowskiej.

I myslę,ze nie tylko ja mam takie rozdwojenie jaźni,jeśli chodzi o odbiór marki w Polsce.

tylko jak się do tego ma kampania prorodzinna? tego już nikt nie wie;)

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Dorota S.:
widzę E30stkę na gazie,z dwururką kupioną w norauto
(ciach)
ale po drugiej stronie człowieka w eleganckim garniaku lawirującego pomiędzy
autami po Marszałkowskiej.
I myslę,ze nie tylko ja mam takie rozdwojenie jaźni,jeśli chodzi o odbiór marki w Polsce.
tylko jak się do tego ma kampania prorodzinna? tego już nikt nie
wie;)

Myślę, że co najmniej kilka osób na tym forum wie i rozumie, że największy segment to wcale nie biznesmeni i karki. Że BMW mogłoby 3-4 krotnie zwiększyć sprzedaż, gdyby pomyślało o kampanii wizerunkowej na POLSKI rynek.
No właśnie, BMW nie może być kojarzone z "normalną" jazdą, ani rodziną. Nawet jak w środku siedzi koleś w garniaku, to nie ma myślenia "NORNALNY" tylko "LAWIRUJĄCY".
Ja widzę jeszcze 60-cio letniego kolesia z mocno przemalowaną, tlenioną blondynką 17 letnią.
Widzę też BOR-owików i limuzyny rządowe, w których siedzą ukochane przez naród elity.
Ale widzę też Kubicę.

Mam różne skojarzenia, szkoda, że BMW zamiast zrobić reklamę z Kubicą puszcza nam sieczkę rodem z USA, stargetowaną na tamten rynek, z kiepskim tłumaczeniem.
Sieczka, która nie ma prawa dobrze działać na polskiego konsumenta, bo odwołuje się do kotwic, których w jego świadomości nie ma. Co gorsza, reklama jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem.
Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie robił reklamy "palenie jest zdrowe". Więc czemu bmw to radość??

Gdybyśmy zrobili badanie - pytanie - podjeżdża do Ciebie czarne BMW, stare/nowe, kogo się spodziewasz zobaczyć w środku i jakie masz uczucia wobec kierowcy?
A) dresów
B) biznesmen
C) matka z dziećmi
to w Polsce będzie dominować odpowiedź A, zarówno w targecie jak i poza nim. W reszcie świata będzie dominować odpowiedź B i C. Więc kopiowanie reklam z reszty świata, w przypadku BMW IMHO to strzał w kolano.

Kolejne ciekawe pytanie - czy wolałbyś robić interesy z osobą jeżdżącą:
a) Mercedesem
b) BMW
c) Audi
d) Porsche

to też mogły by być ciekawe odpowiedzi :)

Oglądaliście może film "Pieniądze to nie wszystko?"
Tam bandyci przyjeżdżają czarnym BMW (podobnie jak w 90% innych filmów), tu też jest pole do popisu - product placement. Bond - zupełnie nie wykorzystany w Polsce mariaż z BMW... Można by wyliczać cąły dzień porażki marketingowe tej marki...Radosław O. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 15:50

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Niestety wizerunek BMW jest jaki jest.

Albo warczące nasto-letnie tunning cudo albo podstarzałe kompleksy, czasem jego żona dla świętego spokoju. Łatwo zauważyć bo ta klasa wsiada do terenówek. Ważne że jest skóra, klima nie musi być bo muzy nie słychać na zewnątrz, bo za dobrze wyciszają wnętrza.
Audi kojarzy mi się z góralami, a mercedes ze złotówami (taksówkarzami)

Są samochody służbowe wedle stanowiska. Mniej lub bardziej irytujące klientów. Najlepszy jest focus lub astra. Wszystko mające i nie wku...iające klientów.

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Maurycy Graszewicz:
Radosław O.:
wypowiedzi kolegi zainspirowały mnie, dziękuję za nie
Polecam się.
NIestety z tego posta nie zgodzę się już z żadnym stwierdzeniem.
W skrócie - to, że model pochodzi z 1948 roku, nie znaczy, że stracił na aktualności, E=mc2 to też staroć :) Książki trzeba nie tylko kupować, ale również czytać i rozumieć... Gdzie odpowiedź na pytanie retoryczne... Usiadłem i odeszła mi chęć do dyskusji.
ALE to nie miejsce na tego typu dysputy, rozmawiamy o BMW. Na post kolegi odpowiedział i subtelnie wykazał błędy logiczne oraz nadużycia semantyczne Pan Maciej Tesławski, za co mu ogromnie dziękuję :)Radosław O. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:24

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Marcin Adam Piotr:
Niestety wizerunek BMW jest jaki jest.
Ciach
Gdyby tylko BMW "obudziło się" i zechciało coś z tym zrobić, zamiast faszerować nas sieczką...
Najlepszy jest focus lub astra. Wszystko mające i nie wku...iające klientów.

He he he LOL To też prawda :) No ale niestety, tak jak już pisałem, wizerunek całej klasy średniej leży. Słowo "biznesmen" to u nas nie jest komplement... Ta dyskusja uświadomiła mi jedno - skoro i tak w oczach większości społeczeństwa jako biznesmen, jestem złodziejem, to może faktycznie powinienem jeździć BMW...
;)
Dorota S.

Dorota S. UPDATE w profilu :)

Temat: BMW to radość

Radosław O.:
>Więc czemu bmw to radość??
bo (poza paroma wyjątkami) jest RWD i sprawia radochę w zakręcie ;P;P;P
>

Kolejne ciekawe pytanie - czy wolałbyś robić interesy z osobą jeżdżącą:
a) Mercedesem
b) BMW
c) Audi
d) Porsche

hej-zgłaszam sprzeciw! co tak po niemieckiemu w ogóle? Ja to bym jeszcze dołożyła Alfę- i z tego wszystkiego z Alfistą bym robiła interesy;)

poza tym wszystkim,jest dosyć trudno dziś kreować markę na sportową,kiedy to w pewien sposób od tego sportu odchodzi-a raczej "rozszerza działalność" i zapycha segmenty. W Polsce panuje nieraz jeszcze przesąd "BMW? co Ty,nie jestem samobójcą, Kupię sobie jakąś spokojną Toyotę". No i ta ekonomia...Kreowanie marki jako sportowej,produkującej auta paliwożerne i niebezpieczne (mimo tych wszystkich ESP,DTC,DSC i Bóg wie co jeszcze), to odcięcie się od ogromnego procenta konsumentów. Nie dziwi mnie,że kryzys motoryzacyjny zmusza do zapychania segmentów,tworzenia SUVów sygnowanych sportowymi markami, 4drzwiowych coupe (tak-jest już oficjalnie taki segment) i prorodzinnych BMW. Widać,że kampania pogubiła się w klarownosci odbioru.=-tylko może wcale nie mieli za wielkiego wyboru...

w końcu jaki jest procent ludzi kupujących sportowe samochody?;)

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Radosław O.:
NIestety z tego posta nie zgodzę się już z żadnym stwierdzeniem.
Na szczęście Kolega nie musi.
W skrócie - to, że model pochodzi z 1948 roku, nie znaczy, że stracił na aktualności, E=mc2 to też staroć :)

Oznacza to tylko tyle, że model ten w fizyce się sprawdza, nie wymyślono niczego innego co lepiej oddaje teorię. Nic więcej. Kolega wie też z pewnością, że wzór ten jest nie do końca ścisły. Inaczej wyprowadza się go dla ciał spoczywających, inaczej dla tych będących w ruchu. Tak po prostu ładniej wygląda. Kolega powinien wiedzieć, że akurat w nauce chodzi o wieczne odkrywanie 'prawdy'. Kiedyś też przez tysiące lat myślano, że ziemia jest płaska i leży na słoniach. Prawda to?
Gdzie odpowiedź na pytanie retoryczne... Usiadłem.

A które to było pytanie?
ALE to nie miejsce na taką dyskusję, rozmawiamy o BMW, ale do tego kolega się nie odniósł a szkoda.

Ależ jak najbardziej, tyle, że Kolega uwikłał się w dyskusje teoretyczne.
Na post kolegi odpowiedział i subtelnie wykazał błędy logiczne oraz nadużycia semantyczne Pan Maciej Tesławski, za co dziękuję :)

A proszę bardzo to kolejny przykład. Pan Maciej coś napisał a Kolega zrozumiał to tak, jak Koledze akurat odpowiada. Podobnie jest z reklamami BMW i wszystkimi innymi. Każdy 'widzi' i 'słyszy' po swojemu. Pytanie tylko co i komu BMW chce powiedzieć. Akurat w Polsce to ważne.Maurycy Graszewicz edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:25

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Dorota S.:
Widać,że kampania pogubiła się w klarownosci odbioru.

Ja sądzę, że nikt się nie zastanawiał, puścili to co leci w Europie. Pewnie nikt nie zbadał jaki był stan przed, w trakcie i po kampanii. Bo badania byłyby droższe niż cała ta kampania. Sprawdziło się gdzie indziej, więc skoro już reklama została wyprodukowana, pokażmy ją w Polsce licząc, że spodoba się.
Jak z reklamami mentosa, nie wywoływały zakładanych skutków, bo odwoływały się do segmentu, który nie istniał, ale za to wywoływały radość.... Tak bywa.

Po zastanowieniu się, doszedłem do wniosku, że nie kupiłem BMW bo boje się, że jestem za słabym kierowcą i nie chciałbym aby wysadzono mnie z samochodu na światłach :)

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Maurycy Graszewicz:
Kolega zrozumiał to tak, jak Koledze akurat odpowiada. Podobnie
jest z reklamami BMW i wszystkimi innymi. Każdy 'widzi' i 'słyszy' po swojemu.

Jasne, każdy słyszy po swojemu. Ale prośba o pisanie O TEMACIE a nie O OSOBACH. Unikajmy wycieczek osobistych. Przecież możemy nie zgadzać się z czyimś zdaniem, ale nie piszmy, że kogoś przez to nie lubimy lub, że ktoś robi coś źle... Proszę!Radosław O. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:34

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Radosław O.:
Jasne, każdy słyszy po swojemu. Ale prośba o pisanie O TEMACIE a nie O OSOBACH. Unikajmy wycieczek osobistych. Przecież możemy nie zgadzać się z czyimś zdaniem, ale nie piszmy, że kogoś przez to nie lubimy lub, że ktoś robi coś źle... Proszę!Radosław O. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:34

Zgadzam się z Kolegą w stu procentach. Kolega pamięta pewnie jeszcze to stare hasło: 'żądasz czystości zachowaj ją sam'?

konto usunięte

Temat: BMW to radość

Maurycy Graszewicz:
Radosław O.:
Na post kolegi odpowiedział i subtelnie wykazał błędy logiczne oraz nadużycia semantyczne Pan Maciej Tesławski, za co dziękuję :)

A proszę bardzo to kolejny przykład. Pan Maciej coś napisał a Kolega zrozumiał to tak, jak Koledze akurat odpowiada. Podobnie jest z reklamami BMW i wszystkimi innymi. Każdy 'widzi' i 'słyszy' po swojemu. Pytanie tylko co i komu BMW chce powiedzieć. Akurat w Polsce to ważne.Maurycy Graszewicz edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 16:25
Wywołany do tablicy czuję się w obowiązku zabrać głos w tej "dyspucie".
Pierwsze primo: warto pisać o meritum wątku, inaczej szkoda klawiatury:)
Drugie primo: Wskazałem tylko jakie jest pozycjonowanie marki na rynku polskim. Jedno z wielu zapewne, ale nie znam badań.
W związku z takim pozycjonowaniem trzeba/należy ten rynek potraktować inaczej niż inne, czyli mówić coś innego bo inni (w części chyba znacznej) są odbiorcy.
Cudem byłoby, gdyby marka zapytała odbiorców o to pozycjonowanie PRZED przygotowaniem komunikatu, ale w cuda już nie wierzę.

Temat: BMW to radość

Szymon Olejniczakowski:
Co sądzicie o nowej kampanii BMW ja uważam, że poszli w ciekawą stronę...

http://www.bmw.pl/pl/pl/insights/technology/joy/bmw_jo...

Enjoy


Pierwsze wrażenia bo obejrzeniu? ... wolność, lekkość i wiatr we włosach......

Temat: BMW to radość

Maciej W.:
A w Radości jest Toyota ;)


hahha a konkurencja nie spi i zawsez daje znac o sobie:) pytanie tylko czy Toyota to konkurencja dla BMW???.................
Marek Mareksy Szewczyk

Marek Mareksy Szewczyk creative & art
direction, branding,
advertising, graphic
...

Temat: BMW to radość

Agnieszka Furtacz:
Szymon Olejniczakowski:
Co sądzicie o nowej kampanii BMW ja uważam, że poszli w ciekawą stronę...

http://www.bmw.pl/pl/pl/insights/technology/joy/bmw_jo...

Enjoy


Pierwsze wrażenia bo obejrzeniu? ... wolność, lekkość i wiatr we włosach......
A moje pierwsze wrażenie, że to jest skrętka z dotychczasowych reklam BMW na świecie - nikt tego chyba jeszcze nie zauważył. Zadziwia więc, że tyle emocji budzić może kryzysowe zmontowanie tego, co już było!

Następna dyskusja:

Marka BMW w polsce




Wyślij zaproszenie do