Temat: Badanie efektywności reklam
Ja właśnie sobie studiuję hobbistycznie podyplomowo na wydziale psychologii UW coby nie zwariować w świecie targetów,profitu i innych tematów korporacyjnych:-).Wybaczcie,ze się chwalę:-))
Polecam Dominikę Maison -z tego co wiem to guru badań w Polsce.
Nowatorskie badania o ktorych piszecie to prawdopobnie badania prof.Rafała Ohme- wykładowcy na SWPS i UW. Jego zdaniem reklamę ogląda się w trybie "low involvement" czyli raczej mimochodem,a nie ze szczególnym skupieniem. Rafał bada reklamy w warunkach eksperymentalnych - najbardziej zbliżonych do "życiowej sytuacji" np.konsumenci oglądają reklamy w pokoju (obok łazienka,kuchnia-Mało tego konsument myśli,ze przyszedł na rozmowe np.o prezenterach pogody.Przed wspomniana prognoza pogody pokazywany jest blok reklamowy (wśród nich nasza reklama)i nie ma konieczności oglądania tych reklam - można wyjść wyjść w trakcie reklamy na kanapkę i do toalety co się w życiu często zdarza:-)
A poźniej rozmowa o prezenterach pogody, po jakimś czasie,kiedy zgodnie z krzywą zapamiętywania zaczynamy zapominać pytamy o naszą markę.
Uzyskane wyniki porównujemy z wynikami grupy kontrolnej,ktora nie oglądała tej reklamy.
Na sam koniec- już teoretycznie po badaniu,zeby sprawdzić czy rzeczywiście konsument dokona zakupu naszej marki dajmey mu do wyboru upominek od firmy - moze np.wybrać sobie proszek Vizir,Omo,Persil - dla nas to jest dalszy ciąg badania.
Wiem,ze rozpoczęto też prace nad badaniem pracy mózgu podczas oglądania reklam - podłączane sa jakieś elektrody czy inne kable i sprawdza się czy zaktywizuje się jakaś czesc mózgu (nie pytajcie mnie ktora:-).To też Rafał Ohme.
Ufff...ale się rozpisalam.Mam nadzieję,ze Was nie zanudziłam.
Mam felietony R.Ohme z "Briefu" w pdf-ie.Jeśli kogoś z Was intersuje ten temat proszę o kontakt na priva.