Temat: Agencja reklamowa - jak wybrać i jak współpracować?
Kamila B.:
Dziękuję za ripostę - niestety, nieudaną. Miałam okazję współpracować z agencjami reklamowymi, żadna z nich nie była, jak Pan nazwał, "wyborem przypadkowym", a to dlatego, że o wyborze decydowały dwa czynniki - wizerunek firmy oraz jej projekty. Po prostu nie ufam szewcowi, który chodzi bez butów.
Hmmm... To rozumowanie jest poprawne, niestety tylko pozornie.
Po pierwsze - nie każda agencja specjalizuje się w stronach internetowych, a nawet w reklamie internetowej. Ktoś, kto robi genialne spoty, outdoor czy shopper-marketing nie musi mieć wystrzałowej strony www.
Po drugie - nawet jeśli, to kontratypem dla "szewc bez butów chodzi" jest przywiązywanie nadmiernej wagi do promocji własnej. Agencja wie, że potencjalni klienci stosują to przysłowie i wkłada nadmiernie dużo pracy w autopromocję.
Po trzecie - a piszę to naprawdę z bólem - usługi agencyjne nie sprowadzają się do kreacji. Równie ważne mogą być poziom i kompetencja CS, kompetencje strategiczne, elastyczność, zrozumienie klienta, umiejętność organizacji promocji, kwestie organizacji logistyki itp. W ocenach jakości agencji, które przeprowadzają pisma i organizacje branżowe stosuje się zwykle 8 - 10 parametrów. Jakość kreacji jest tylko jednym z nich.
Po czwarte - nawet, jeśli zależy nam na jakości kreacji, to musimy pamiętać, że strona własna powstaje na zupełnie innych warunkach - ponieważ nie ma tu współpracy z klientem zewnętrznym, można realizować praktycznie dowolny pomysł nie przejmując się specjalnie briefem, konsumentami itd.
Po piąte - znam kilka świetnych agencji polskich i międzynarodowych, które mają bardzo ascetyczne strony www.
Najlepszym, choć nie idealnym, sposobem weryfikacji agencji wciąż pozostaje więc to, dla kogo pracowała, co zrobiła i z jakim skutkiem. W sensie nieco szerszym niż sama kreacja.