Temat: Agencja reklamowa - jak wybrać i jak współpracować?
Napiszę trochę inaczej:
- nigdy nie wybierzesz racjonalnie (chyba, że organizujesz państwowy przetarg i stworzyłaś SIWZ wg racjonalnych kryteriów - efekt zawsze się mści na autorze...)
- dobrych marketerów poznaje się po tym, jakiego mają "nosa"... Najlepsi wybierają najlepsze agencje.
- jaka agencja jest najlepsza? Nie ma takiej. Są tylko takie, które podpasowały marketerom ;-)
- jaka agencja będzie pasowała spec. od marketingu (Klientowi)? Taka, która trafi w jego aktualną, najbardziej palącą potrzebę.
- jakie to potrzeby? Spotkałem się z najróżniejszymi:
1. CZAS - "Potrzebuję tego na wczoraj"
2. BUDŻET - "Nie mam na to budżetu, ale..."
3. ARTYZM - "To musi być najwyższy poziom kreatywny, a znam się na tym..."
4. RELACJE - "Zależy mi na dobrej współpracy. Jak duży team mi dedykujecie?"
5. JAKOŚĆ - "Chcę usług najwyższej jakości. Nasz dział prawny będzie czuwał nad prawidłowym wykonaniem umowy..."
6. ROZMACH - "To musi być drugi (tu pojawia się nazwa lidera w branży, poziom nieosiągalny przy zadeklarowanym budżecie)..."
6. OBSŁUGA - "Nie znam się na tym i nie chcę się znać. Macie tu brief. Zróbcie mi coś dobrego."
Przepraszam za ironię, ale tak to najczęściej wygląda.
Najbardziej lubię klienta nr 7: jeśli z takim podejściem zwróci się do doświadczonej agencji, często otrzyma w zamian prawdziwą perełkę.
Kluczem jest dobrze przemyślany brief. Zastanów się, jaki jest twój prawdziwy cel i jakimi kryteriami ocenisz jego osiągnięcie. Najbardziej osłabiają mnie briefy, które często stoją w sprzeczności z prawdziwymi intencjami klienta (np. klient deklaruje w briefie "cel wizerunkowy", którego osiągnięcie mierzy efektami sprzedażowymi...).
Brief, brief i jeszcze raz brief. Agencja, która najlepiej odpowie na opisane w nim potrzeby (wyczujesz, że je zrozumiała i ocenisz, że idzie dobrą drogą, przyjmując - te same co ty - miary sukcesu), to TA agencja :-)