konto usunięte

Temat: Budujemy Chiny Ludowe

Budujemy Chiny Ludowe

Wyobraźmy sobie bal w takiej Sali kolumnowej jakiegoś pałacu, i wyobraźmy sobie ze otwierają się drzwi i na sale wchodzi 300 pięknych ……. Klonów lalki Barbie
Ubrane w jednakowe, czerwone i chińskie sukienki, jednakowe chińskie buciki, jednakową chińska biżuterię i oczywiście identyczne fryzury i ……. Co? ładnie? ( Ale tanio!)

Dla odmiany wyobraźmy sobie jakiś event czy może spływ kajakowy, czy tez jakąś inna okazję – imprezę integracyjną gdzie na imprezie pojawiają się panowie ….. w identycznych t-shertach , czarnych , chińskich z napisem ,,budujemy Chiny ludowe „ no i do tego stroju obowiązkowe , identyczne chińskie trampeczki + identyczne chińskie spodenki
I co? Nic – TANIO

MY POLACY – cholerni indywidualiści w wielu sprawach godzimy się na taki widok?
TAK, bo godzimy się na taniochę i badziew a przez to budujemy miejsca pracy dla gromady malutkich chińczyków, bo przecież ktoś, kto sprowadził ten szajs to sprowadził go w ilościach kontenerowych, wiec na każdej imprezie może być podobnie.

Teraz do rzeczy, czyli do sedna
Jaki to ma związek z grupą,Promocja Polski „?
Ano ma
Ano, jaki?
Ano taki ze w przypadku artykułów promocyjnych ( w tym Polski ) mamy do czynienia z takim balem z klonami Barbie.
Lubicie na imprezach czy w pracy dostawać z różnego typu okazji DOKŁADNIE TAKIE SAME GADZETY REKLAMOWE?
Na balu stomatologów i na spływie hodowców szczawiu dostaje się dokładnie ten sam chiński długopis – czerwony, tę samą koszulkę, czy ten sam breloczek plastikowy
ALE TANI!!!!!!!!!!!!

Agencje reklamowe obdzielają nas dokładnie tym samym towarem sprowadzonym w ilościach kontenerowych z Chin Ludowych, bo TANIO!!!!
Dostajemy taki sam badziewny gadżet, który tylko z nazwy jest REKLAMOWY, bo będąc BADZIWNYM, ( ale TANIM) nie może niczego reklamować, BO WĘDRUJE do kosza, tam gdzie jest jego miejsce.

Skoro pani pracująca w agencji reklamowej nie chce wyglądać jak klon, Barbie to, dlaczego w swojej pracy proponuje innym dokładnie takie same rozwiązania, których ona sama nie akceptuje?
BO TANIO?????
Jest takie powiedzenie ze:,,tanie mięso psy jadają „

I teraz pytanie: czy gadżet, aby był indywidualny, niepowtarzalny, to ZAWSZE musi być drogi?
Otóż NIE!!!
Jest wiele firm, które zamiast sprowadzać kontenerami chiński, tani badzie robią gadżety INDYWIDUALNE, niepowtarzalne
Gdzie PRESONALIZACJA nie polega jedynie na zmianie nazwiska na masowo trzepanym towarze w kraju kwitnącego ryżu?.
Czy taki indywidualny towar musi być droższy?
Wcale nie
Czy zamiast identycznego chłamu lądującego w koszu z szybkością kopnięcia ręką,,Tshaka Norisa „ który kosztuje 2,50 zł zapłacimy dajmy na to 3,80 ale dostaniemy indywidualny gadżet, solidny,niepowtarzalny, taki, który klient zachowa w kieszeni czy tylko w pamięci na wiele długich lat to CZY NIE WARTO?
Wtedy ten gadżet spełnia to, co powinien jest gadżetem REKLAMOWYM.
Jeśli ( jak w przypadku chińskiego chłamu) ląduje w koszu to jest SMIECIEM –zanieczyszczającym środowisko, zajmującym miejsce na wysypisku miejskim W ILOSCIACH KONTENEROWYCH, ( bo w takich jest sprowadzany) i służy jedynie BUDOWANIU POTEGI GOSPODARCZEJ CHIN, a nie reklamie firmy ( naszej czy naszego klienta)
Kolejne pytanie ( na koniec ) czy to tak trudno nie isc na łatwiznę i nie promowac chłamu ?
A może wystarczy poszukac w necie i znaleźć firmę , polską firmę która takie indywidualne gadzety za zblizona cenę ( nieduzo wyzszą ) wykona indywidualne gadzety w duzo lepszej jakości ?
I przestajemy być traktowani i postrzegani jako klony Barbie czy Kena .
Oczywiście zawsze znajdą się miłośnicy za małych koszulek , rozciągających się po pierwszym prani , zawsze znajdzie się ktoś kto lubi skarpety odciśnięte na nodze dwa dni po zdjęciu tej skarpety , czy zawsze znajdzie się ktoś dla kogo plastikowe obuwie w upał 40 stopniowy problemem nie będzie .
Ci zawsze będą promowac cenę a nie jakość , powtarzalność a nie indywidualność .
Dla nich to co chinskie zawsze będzie synonimem ,,lepsiejszego „ i dziwić się nie ma czemu .
Dla nich Cohen nic nie znaczy a discopolo kojarzy się z niezłą zabawą .
Magdalena G.

Magdalena G.
marketing/promocja/P
R

Temat: Budujemy Chiny Ludowe

kupiłam kiedyś 500 długopisów od producenta, który zapewanił mnie o wyjątkowej jakości i wyjatkowości swojego towaru (made by Poland). To nic, ze w katalogu konkurencji znalazłam potem ten sam towar o połowę tańszy - mój pochodził przynajmniej z Polski. Tyle, że ... na 500 długopisów mniej więcej 2/3 musiałam oddać bo ich wkłady nie pisały :)
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Budujemy Chiny Ludowe

Jeśli po dokonanym zakupie stwierdzasz, że
masz 33% sprawnych z 500 długopisów.aa w cenie X
a w katalogu konkurencji widzisz
100% sprawnych (teoretycznie) 500 długopisów.bb w cenie 1/2 X

to

...podaj rzeczywiste domeny krajów .aa i .bb :)

---

A na serio Pani Magdaleno, to krytykuje Pani zakupy w jakiej domenie ?
Magdalena G.

Magdalena G.
marketing/promocja/P
R

Temat: Budujemy Chiny Ludowe

Damian Hajduk:
Jeśli po dokonanym zakupie stwierdzasz, że
masz 33% sprawnych z 500 długopisów.aa w cenie X
a w katalogu konkurencji widzisz
100% sprawnych (teoretycznie) 500 długopisów.bb w cenie 1/2 X

to

...podaj rzeczywiste domeny krajów .aa i .bb :)

---

A na serio Pani Magdaleno, to krytykuje Pani zakupy w jakiej domenie ?


krytykuję "bylejakość" bez względu na kraj pochodzenia :)
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Budujemy Chiny Ludowe

Aha.
Czyli w tym konkretnym przypadku bylejakość u Pani dostawcy bez względu na domenę?
(dopytuję, ponieważ z kontekstu "Made BY Poland" można było wywnioskować inaczej)

Następna dyskusja:

Expo Szanghaj 2010 Chiny ot...




Wyślij zaproszenie do