Kasia
S.
begin to be now what
you will be
hereafter
Temat: Niebezpieczne działania upadających firm
To skandal – mówią nasi rozmówcy wskazując na działania niektórych zarządów upadających firm. Mając świadomość nieodwracalnego bankructwa decydują się oni na działania niszczące współpracujących z nimi, niczego nie spodziewających się kontrahentów i co więcej – czynią to w majestacie prawa, przynajmniej tak długo jak długo nie udowodni się im celowego działania, a to prawie niewykonalne.Kryzys jest przyczyną upadku firm nie umiejących poradzić sobie z gwałtownym spadkiem zamówień, cen, z wahaniami kursów walut i nie potrafiących w porę znaleźć dróg wyjścia. Jest to trudna sytuacja, z którą jednak trzeba się liczyć, gdyż jest naturalną konsekwencją biznesowej działalności.
Dla niektórych jednak sygnał o nadchodzącej klęsce jest sygnałem do zerwania z zasadami moralności i z regułami czystej gry. Z rozmów z drukarzami z różnych regionów kraju wynika, że mamy do czynienia z narastającym skandalicznym procederem firm, którym grozi upadłość.
Zarząd firmy mającej problemy z opłatami na ZUS, podatkami i innymi należnościami, które mogą być egzekwowane z majątku członków zarządu, o ile masa upadłościowa nie wystarczy na ich pokrycie, dokonują zakupów, za które nie mają zamiaru zapłacić. Następnie starają się jak najszybciej pozyskać zlecenia, które gotowi są wykonać za minimalną cenę - nawet po kosztach materiałów. Ogromnie destabilizuje to rynek. W sposób oczywisty tracą dostawcy, którzy nigdy nie zobaczą pieniędzy za swoje materiały.
Tracą też konkurenci upadającej firmy, którzy do tej pory nie mieli problemów, a którzy mają ofertę zawierającą choćby niewielką marżę. Tracą zlecenia, nawet od swoich stałych klientów. Prowadzi to więc do problemów zakładów poligraficznych, dostawców materiałów, a nawet klientów, którzy takim firmom powierzyli np. papier. Dostawcy są jeszcze dodatkowo stratni, gdyż muszą zapłacić podatek dochodowy, VAT, gdy tymczasem niesolidna firma korzysta z odliczeń mimo, że nie zapłaciła za produkty lub usługi. Informacje te potwierdzają renomowani dostawcy materiałów.
Dlaczego Państwo na to pozwala? Wystarczyłoby, aby wystawca faktury płacił podatki po uzyskaniu należności, a nabywca uzyskiwał prawo do odliczeń na podstawie dowodu zapłaty. Pisaliśmy o tym już wiele lat temu, ale jak widać komuś takie przepisy pasują, mimo, że zmiana byłaby dla Państwa neutralna. Kolejna sprawa, to czy nie powinno być tak, że zarząd odpowiada całym swoim majątkiem za należności, a szczególnie za VAT od niezapłaconych faktur za okres np. 6 miesięcy przed zgłoszeniem upadłości?
Artykuł na portalu vidart.com.pl
http://www.vidart.com.pl/vidart_joomla/vidart/index.ph...