Jacek Z.

Jacek Z. Web Application
Developer

Temat: praca magisterska

Witam,
być może dla Was odpowiedź na moje pytanie będzie oczywista, ja mam wątpliwości i chciałbym poznać Wasze zdanie.

Chodzi o prawa autorskie / majątkowe (w zasadzie bardziej te drugie) do wykonanej przeze mnie pracy dyplomowej na studiach magisterskich.

Przykładowo: jako pracę dyplomową wykonam pewien program komputerowy (który jest całkowicie moim pomysłem i będzie zrealizowany wg mojej koncepcji, ale jak to na studiach, promotor zawsze swoje 3 grosze wtrąci), do którego dostęp będzie miała szeroka społeczność. Po pewnym czasie program zaczyna przynosić wymierne dochody (dodam, że program byłby udostępniany na uczelnianym serwerze, przynajmniej na początku). Czy uczelnia może mieć jakiekolwiek roszczenia co do zysków generowanych przez ten program?

konto usunięte

Temat: praca magisterska

Co do zasady obowiązuje przepis art. 15(1) Pr. Aut.
"Art. 15a. Uczelni w rozumieniu przepisów o szkolnictwie wyższym przysługuje pierwszeństwo w opublikowaniu pracy dyplomowej studenta. Jeżeli uczelnia nie opublikowała pracy dyplomowej w ciągu 6 miesięcy od jej obrony, student, który ją przygotował, może ją opublikować, chyba że praca dyplomowa jest częścią utworu zbiorowego."

Czym jest opublikowanie? To zwielokrotnienie utrwalonego na pewnym nośniku utworu oraz udostępnienie go publiczności. Jeśli program komputeorwy został utrwalony np. na CD i zwielokrotniony a następnie udostępniony na różnych komputerach, moim zdaniem doszło do publikacji.

Co do udostęnienia utowru on-line. Publikacja może być jednym z elektronicznych sposobów eksploatacji utworów i może polegać np. na publicznym udostępnieniu takiego elektronicznego egzemplarza w sieci komputerowej.

Powyższe uprawnienie jedynie ogranicza wykonywania prawa autorskich przez studenta. Nie czyni uczelni twórcą, ani nawet nie przenosi na nią pochodnie praw majątkowych autorskich. Uczelni przysługuje tylko konkretne prawo podmiotowe do publikacji utworu. Podkreślmy, jednokrotnej publikacji (pierwszeństwo). Jeśli powyższe zachowanie uczelni zdefiniujemy jako publikację traci ona już wszelkie uprawnienia do takiego utworu komputerowego. Autor może swobodnie dysponować utowrem, korzystając z pełni praw autorskich majątkowych.Tomasz Bakalarz edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 15:53

konto usunięte

Temat: praca magisterska

Art. 15a dotyka kwestii pierwszeństwa publikacji. Oznacza, to że jeżeli Jacek zechce opublikować program, to uczelni przysługuje pierwszeństwo, ale jeżeli odczeka 6 miesięcy, to ma spokój.

Interesuje mnie natomiast kwestia udostępniania programu na uczelnianym serwerze.

Inna kwestia to czy program jest wynikiem pracy dyplomowej (częścią składową, wynikiem zastosowania w praktyce badań i informacji zawartych w pracy dyplomowej), czy też sam program jest pracą dyplomową?

Pozdrawiam,

o.
Jacek Z.

Jacek Z. Web Application
Developer

Temat: praca magisterska

Olgierd Kańczugowski:
Art. 15a dotyka kwestii pierwszeństwa publikacji. Oznacza, to że jeżeli Jacek zechce opublikować program, to uczelni przysługuje pierwszeństwo, ale jeżeli odczeka 6 miesięcy, to ma spokój.

Interesuje mnie natomiast kwestia udostępniania programu na uczelnianym serwerze.

Inna kwestia to czy program jest wynikiem pracy dyplomowej (częścią składową, wynikiem zastosowania w praktyce badań i informacji zawartych w pracy dyplomowej), czy też sam program jest pracą dyplomową?

Pozdrawiam,

o.

Faktycznie niedokładnie się wyraziłem. Program ma być częścią pracy dyplomowej - realizacją założeń, celów, i innych kwestii opisanych w części "książkowej" pracy.

Rozumiem kwestię pierwszeństwa publikacji. Jeśli natomiast publikacja ta jest założeniem pracy? Chodzi o to, że oprogramowanie (jest to oprogramowanie sieciowe) aby spełniało swoją funkcję musi być z góry udostępnione szerokiej publiczności. Czy taka publikacja byłaby potraktowana jako publikacja przez uczelnię, czy przez studenta?

I dalej, jeśli uczelnia skorzysta z pierwszeństwa prawa publikacji, to czy od tego momentu student może dalej dowolnie dysponować utworem (przed upływem 6 miesięcy)?

EDIT: zdaje się, że odpowiedź na to pytanie znalazła się już w poście Tomasza Bakalarza...Jacek Złowocki edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 16:36

konto usunięte

Temat: praca magisterska

FAK!
pięknie brzmi ten prawniczy język.
kurczę, chyba pójdę na prawo ;)
Powyższe uprawnienie jedynie ogranicza wykonywania prawa autorskich przez studenta. Nie czyni uczelni twórcą, ani nawet nie przenosi na nią pochodnie praw majątkowych autorskich. Uczelni przysługuje tylko konkretne prawo podmiotowe do publikacji utworu. Podkreślmy, jednokrotnej publikacji (pierwszeństwo). Jeśli powyższe zachowanie uczelni zdefiniujemy jako publikację traci ona już wszelkie uprawnienia do takiego utworu komputerowego. Autor może swobodnie dysponować utowrem, korzystając z pełni praw autorskich majątkowych.Tomasz Bakalarz edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 15:53

konto usunięte

Temat: praca magisterska

Jacek Złowocki:

Faktycznie niedokładnie się wyraziłem. Program ma być częścią pracy dyplomowej - realizacją założeń, celów, i innych kwestii opisanych w części "książkowej" pracy.

Rozumiem kwestię pierwszeństwa publikacji. Jeśli natomiast publikacja ta jest założeniem pracy? Chodzi o to, że oprogramowanie (jest to oprogramowanie sieciowe) aby spełniało swoją funkcję musi być z góry udostępnione szerokiej publiczności. Czy taka publikacja byłaby potraktowana jako publikacja przez uczelnię, czy przez studenta?

I dalej, jeśli uczelnia skorzysta z pierwszeństwa prawa publikacji, to czy od tego momentu student może dalej dowolnie dysponować utworem (przed upływem 6 miesięcy)?Jacek Złowocki edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 16:29

1. To że oprogramowanie ma być dostępne szerokiej publiczności, to jedynie aspekt funkcjonalny. Faktycznie, nie musi być udostępnione, jeżeli tego nie chcesz. Może być też tak, że zostanie przeprowadzony eksperyment na potrzeby obrony pracy, np. instalacja na 10-ciu stanowiskach komputerowych, wszystko jednak zależy od Ciebie. To Ty decydujesz czy ma być to udostępnione czy też nie. Jeżeli tak, to uczelnia może się powołać na prawo pierwszeństwa.

2. Odnośnie programów komputerowych a art. 15a sprawa jest o tyle niefortunna, że art. 15a dotyczył w zamyśle raczej utworów literackich, tak więc uczelnia pewnie wolałaby opublikować Twoją pracę dyplomową opisową, aniżeli wypalać dodatkowo płyty z programem i dołączać egzemplarze do czasopisma uczelnianego.

3. Odnośnie tego co napisałeś, zastanawiam się, czy aby program jest faktycznie niezbędną częścią pracy dyplomowej i czy aby na pewno nie jest nią sama praca opisowa, zaś program to tylko zwyczajowo przyjęta forma zaprezentowania że praca posiada walor praktyczny, a program stworzony w oparciu o przedstawione tam założenia faktycznie działa? Jeżeli by tak było, to moim zdaniem można polemizować i założyć, ze uczelnia może opublikować pracę dyplomową, ale już nie program, bo to nie jest wymagana część składowa pracy dyplomowej (np. przy założeniu, że gdybyś oddał pracę bez CD z programem, to po prostu maxymalnie mógłbyś otrzymać 4-kęza pracę a nie 5-kę, bo przecież nie wiadomo, czy jakiś program by zadziałał w oparciu o nią).

4. Jeżeli chcesz zagrać fair i nie chcesz żeby uczelnia publikowała pracę w ciągu 6 miesięcy, za to Ty koniecznie chcesz tego dokonać w tym, terminie, to możesz wystąpić do władz uczelni z pismem np.:
a) znalazłeś dystrybutora, który chce od Ciebie odkupić pracę lub ją wydać za ciężkie pieniądze, ale natychmiast. Nie chce czekać 6 miesięcy. Składasz pismo u rektora ze zamierzasz to opublikować i mają np. 2 tygodnie na publikację, a jeżeli nie, to rozumiesz, że nie korzystają z prawa pierwszeństwa. Wersja druga zakłada, że nic nie mówisz uczelni, publikujesz pracę, zbierasz pieniądze, a na żachnięcie się władz uczelni odpowiadasz tekstem a hamerykańskiego filmu o prawnikach kategorii C: "Sue me!"

b) składasz pismo z prośbą o zatwierdzenie oświadczenia, że uczelnia nie skorzysta z przysługującego prawa pierwszeństwa publikacji.

5. Jak uczelnia skorzysta z prawa pierwszeństwa, to owszem możesz swobodnie publikować gdzie chcesz (wcześniej też możesz, ale uczelnia może być niezadowolona).

Pozdrawiam,

o.
Jacek Z.

Jacek Z. Web Application
Developer

Temat: praca magisterska

Olgierd Kańczugowski:

Pozdrawiam,

o.

Już wszystko jasne, wielkie dzięki za wyjaśnienia!

EDIT

No ale wypada jeszcze odpowiedzieć:

Ad.1 Zgadzam się.

Ad.2 Program posiada interfejs strony internetowej - udostępniony w Internecie, nie wymaga rozprowadzania na np CD, więc z publikacją uczelnia nie miałaby żadnego problemu.

Ad.3 Faktycznie, program jest dopełnieniem. I bez niego ocena byłaby pozytywna, ale nie myślałem wcześniej o nim w takim oderwaniu od pracy.

Ad.4 Chcę zagrać fair i myślę, że sprawa będzie jak najbardziej do dogadania z uczelnią.

Jeszcze raz dzięki!Jacek Złowocki edytował(a) ten post dnia 08.12.09 o godzinie 17:01

konto usunięte

Temat: praca magisterska

Jeżeli ten program jest tylko dopełnieniem pracy dyplomowej, to myślę, że nie będzie problemu i uczelnia raczej byłaby zainteresowana publikacją pracy "papierowej" (i nie mówię tu o kodach źródłowych).
Niemniej dobrze że zamierzasz rozegrać sprawę zgodnie z prawem (tj. wystąpić do uczelni z odpowiednim pismem).

Pozdrowienia,

o.
Paweł Nijakowski

Paweł Nijakowski Nie ma czego się
bać.

Temat: praca magisterska

Olgierd Kańczugowski:
5. Jak uczelnia skorzysta z prawa pierwszeństwa, to owszem możesz swobodnie publikować gdzie chcesz (wcześniej też możesz, ale uczelnia może być niezadowolona).

Również zamierzam opublikować moją pracę mgr (w internecie, bezpłatnie dla każdego) przed upływem 6 miesięcy od obrony.

Czytając powyższe posty postaram się o wyrażenie takiej zgody przez moją uczelnię, albo postaram się to załatwić "polubownie".

Chciałbym się natomiast dowiedzieć co jeżeli uczelnia się nie zgodzi. Wtedy zamierzam i tak pracę opublikować. Co mi za to grozi?

Następna dyskusja:

praca mgr




Wyślij zaproszenie do