Kinga K.

Kinga K. Scratch trainer

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Witajcie,

od pewnego czasu piszę tzw. newsy na dwa portale internetowe. Wczoraj wieczorem ze zdumieniem odkryłam, że mój artykuł, podpisany innym nazwiskiem, pojawił się w serwisie agencji prasowej, po której nie spodziewałabym się stosowania takich praktyk.

- Artykuł oryginalny:
http://www.regioportal.pl/pl11/teksty1488/powstaje_era...
- Kopia:
http://samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_sa...

Nawet źródła informacji zostały podane te same i w tej samej kolejności (a ów "autor" z pewnością nie widział ich na oczy, przypisując sobie wykonaną przeze mnie pracę nawet w zakresie zapoznania się ze źródłami).

Jedyne różnice pomiędzy artykułami to:
- tytuł
mój: "Powstaje Erasmus dla samorządowców"
PAP: "Wielkopolska: Erasmus dla samorządowców" (dodatkowo tytuł wprowadza w błąd, sugerując, iż program dotyczy tylko Wielkopolski)
- źródła - do trzech, z których korzystałam, dopisano Regioportal, na którym zamieszczony został mój tekst - co w moim mniemaniu nie uprawnia to stosowania taktyki kopuj+wklej i podpisania całości innym nazwiskiem. Przy czym fałszywy autor nawet nie zadał sobie trudu, żeby dopisując ostatnie źródło zachować tę samą konwencję, w jakiej zamieszczone zostały wcześniejsze. Przepisując słowo w słowo traktuje się dany fragment jako cytat - tu jako cytat należałoby potraktować cały tekst.
- inny podział na akapity - ale kolejność słów została zachowana identyczna z oryginałem.

Możliwe, że powinnam się cieszyć, że znana agencja prasowa korzysta z moich wiadomości, ale na pewno to nie plagiat jest stosowną formą takiego korzystania.
Uważam, że dokonując przedruku czyjejś wiadomości - bo w moim mniemaniu mamy tu do czynienia z przedrukiem, który bardzo nieumiejętnie i w sposób wprost obraźliwy dla rzeczywistego autora próbowano zatuszować - powinno się podpisać go nazwiskiem prawdziwego autora, czyli w tym przypadku moim. Cała sprawa jest dla mnie tym bardziej załamująca, że do takich dziwnych praktyk ucieka się renomowana, jak dotąd myślałam, agencja.

Jak postąpić w tej sytuacji? Bardzo proszę o rady.
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Wiesz gdzie mieszka autor? Jeżeli w wielkopolskim wysli mu pismo jakiejś taniego prawnika z Krakowa, już samo to że będzie musiał jechać do Krakowa na ewe. Sprawę (oczywiście pseudoautora o takowej poinformować) zniechęci go tego aby tekst nadal znajdował się na stronie. Jedno pismo polecone ZPO powinno wystarczyć.Adam Maciejczyk edytował(a) ten post dnia 10.10.09 o godzinie 10:45

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

A teraz na poważnie.

Wydaje się raczej, że nie było to zamierzone działanie PAP a jedynie ignorancja i zaniedbanie w tzw. dozwolonym użytku publicznym. Zgodnie z art. 25 można rozpowszechniać w celach informacyjnych np. aktualne artykuły na tematy polityczne, gospodarcze lub religijne, chyba że zostało wyraźnie zastrzeżone, że ich dalsze rozpowszechnianie jest zabronione.

Jednakże dozwolony użytek w sferze informacyjnej wymaga by podano źródło i autora, ponadto autor pierwotnego teksu zachowuje prawo do wynagrodzenia.

Brak podania źródła uniemożliwia korzystanie z dobrowolnego użytku.

Przysługują Ci więc wszelkie roszczenia o ochronę autorskich praw osobistych jak i majątkowych. Bądź nakazanie podania swojego nazwiska jako autora oraz zapłatę wynagrodzenia w celu prawidłowego wykonania uprawnienia z art. 25 PrAut.

Pojawia się jeszcze jedna sprawa. Czy przypadkiem nie przenosiłaś na właścicieli serwisu z którym współpracujesz prawa autorskich majątkowych do tego utworu?
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Tomaszu, zacząłeś od "a teraz na poważnie" to co napisałem wcześniej nie było poważne?

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Adam Maciejczyk:
Tomaszu, zacząłeś od "a teraz na poważnie" to co napisałem wcześniej nie było poważne?

W żaden sposób nie miałem intencji pomniejszyć Twojego wkładu w dyskusję, ale warto sprostować jedno - właściwość miejscowa sądu nie odpowiada Twemu słowu: "już samo to że będzie musiał jechać do Krakowa na ewe. Sprawę." - pozywamy przed sąd właściwy dla pozwanego :-)
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Zazwyczaj do sprawy nie dochodzi bo teksty są usuwane. A taki "autor" nie musi wiedzieć że to u niego bedzie się odbywać sprawa. Niech prawnik tak to napisze aby "autor" miał wrażenie że sprawa może się odbyć w Krakowie. W moim przypadku zawsze działa

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

W kwestii formalnej: w podobnej sprawie jak najbardziej do zastosowania jest art. 35 kpc. Zatem przy sprzyjających wiatrach można pojeździć ;-)
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

A najlepiej działają listy po angielsku z Niemiec

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Olgierd R.:
W kwestii formalnej: w podobnej sprawie jak najbardziej do zastosowania jest art. 35 kpc. Zatem przy sprzyjających wiatrach można pojeździć ;-)

Przy deliktach internetowych faktycznie można się najeździć ;-)
Kinga K.

Kinga K. Scratch trainer

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Dziękuję za odpowiedzi
Tomasz Bakalarz:
Wydaje się raczej, że nie było to zamierzone działanie PAP a jedynie ignorancja i zaniedbanie w tzw. dozwolonym użytku publicznym. Zgodnie z art. 25 można rozpowszechniać w celach informacyjnych np. aktualne artykuły na tematy polityczne, gospodarcze lub religijne, chyba że zostało wyraźnie zastrzeżone, że ich dalsze rozpowszechnianie jest zabronione.

Raczej trudno mi uwierzyć, by osoba o przynajmniej minimalnym poziomie intelektualnym, a podejrzewam, że w PAP raczej innych być nie powinno, nie wpadła na to, że nie należy przypisywać sobie cudzego tekstu. Nie mam nic przeciwko temu, żeby artykuł został rozpowszechniony, ale nie bez mojej (bądź mojego portalu) zgody i nie w sposób, gdzie ktoś przypisuje sobie autorstwo tekstu. Tak jak napisałeś - powinno zostać podane źródło i autor.
Pojawia się jeszcze jedna sprawa. Czy przypadkiem nie przenosiłaś na właścicieli serwisu z którym współpracujesz prawa autorskich majątkowych do tego utworu?

Za pisanie tekstów nie otrzymuję wynagrodzenia, natomiast rozumiem, że chodzi tu też o prawo do rozporządzania moim tekstem. Nawet gdyby portal miał pełne prawo do tego tekstu, to ma go portal, na którym tekst jest zamieszczony, nie każdy istniejący na świecie serwis informacyjny. PAP w moim rozumieniu postąpiła tu nieetycznie, jeśli nie bezprawnie, i względem mnie jako autorki, i względem portalu, z którego skopiowała tekst.
Adam Maciejczyk:
A najlepiej działają listy po angielsku z Niemiec

:D

Jak czytam Wasze odpowiedzi zazdrość mnie bierze i żałość, że jednak nie poszłam na prawo :)
Adam Jakub Maciejczyk

Adam Jakub Maciejczyk newPR :: Grupa AG
ESSEKER

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Ja też czasami żałuję że nie mam córki... Wszystko przedemną

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Karolino, Tomasz ma rację.
Po pierwsze przysługują Ci jako twórcy artykułu autorskie prawa osobiste tj. m.in do:
1)autorstwa utworu;
2)oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo;
3)nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania;
4)nadzoru nad sposobem korzystania z utworu.

i to wszystko bezsprzecznie. Bezsprzeczne jest też to, że podpisanie artykułu czyimś nazwiskiem jest tzw. plagiatem.

Zgodnie z art. 78 ust.1. pr.aut. Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub - na żądanie twórcy - zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.

Dochodzi tu jeszcze możliwa odpowiedzialność karna naruszających zgodnie z art. 115:
Art. 115. 1. Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Tej samej karze podlega, kto rozpowszechnia bez podania nazwiska lub pseudonimu twórcy cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie albo publicznie zniekształca taki utwór, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie.

Co do przeniesienia praw autorskich majątkowych na właścicieli portalu, to Tomaszowi chodziło pewnie o kwestie wynikające ze stosunku pracy (art. 12 ust. 1 Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.). W innym przypadku do przeniesienia praw majątkowych konieczna jest forma pisemna.
Także to kwestia tego czy Ty czy portal jesteście właścicielami praw majątkowych i komu należy się wynagrodzenie.

Warto tez pamiętać o ochronie dóbr osobistych zawartych w art. 23 i 24 kc.Agata Żywicka edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 13:02

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Przyszło mi do głowy, że artykuł mógł być potraktowany jako 'prosta informacja prasowa' i wtedy nie stanowi przedmiotu prawa autorskiego.

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

.Marcin Korneluk edytował(a) ten post dnia 15.10.09 o godzinie 20:52

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Agata Żywicka:
Przyszło mi do głowy, że artykuł mógł być potraktowany jako 'prosta informacja prasowa' i wtedy nie stanowi przedmiotu prawa autorskiego.

Dziękuję za przyznanie mi racji. Nie sądzę jednak, by z uwagi na rozmiar tekstu i zaawansowany wkład twórczy moglibyśmy mówić o "prostej informacji prasowej", ale to zagadnienie też warto przeanalizować w tej sprawie.

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

a propos:
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/362871,sad_za_kr...
Krystyna Antoniak

Krystyna Antoniak Wygodne, Urząd
miasta

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Witam.
Czy dobrze interpretuję Wasze słowa. Czy lokalne informacje jakniżej przedstawione wolno wykorzystywac w innymkrakowskim serwisie jako prostą informacje prasową?
http://miasta.gazeta.pl/krakow/0,35798.html

konto usunięte

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Sprecyzuj o jaką formę wypowiedzi dziennikarskiej Ci chodzi. Po włączeniu linku wyświetla się pełny portal. Za prostą informację prasową uznamy tekst wyłącznie informacyjny, o suchych faktach, bez takich elementów jak analiza, wnioski, zestawienie wielu punktów widzenia. Prosta informacja prasowa sprowadza się do wskazania, iż np. "w dniu X miało miejsce w mieście Y wydarzenie Z"
Kinga K.

Kinga K. Scratch trainer

Temat: Plagiat artykułu z portalu zamieszczony w serwisie...

Witam i przepraszam za długą nieobecność w temacie.

Sprawa wyjaśniła się o tyle, że PAP przedrukowała wiadomość otrzymaną od biura informacji jednego z województw w Brukseli, więc w zasadzie padła ofiarą cudzego braku profesjonalizmu.

Zastanawiam się, jaka jest w polskim prawie ochrona prawna publikacji zamieszczonych w internecie - czy słusznie podejrzewam, że nie jest ona jeszcze doskonała?



Wyślij zaproszenie do