Temat: naruszenie prawa autorskiego do zdjęć w internecie

Witam,
mam taką sytuację: moja ex wspólniczka zamieściła na swojej stronie zdjęcia naszej wspólnej realizacji bez posiadania praw autorskich ani licencji na ich wykorzystanie. przy rozstaniu określiłyśmy że tych zdjęć nie kupuje ode mnie. Prawa autorskie do zdjęć i licencje na odsprzedaż ja posiadam (zrobil je nieodplatnie mój kolega, mam umowę). Zamiescila tez wizualizacje mojego autorstwa (projekt wspólny, ale wizualizacje moje).
pytania:
-Jakie mam szanse na wygranie takiej sprawy w sądzie i ile one zwyczajowo się ciągną?
-mam zrzuty ekranu, czy warto dodatkowo poświadczyć je notarialnie?
-jaki byłby najlepszy tryb postępowania-czy od razu pismo z prosba o usnunięcie i wypłatę należnego wynagrodzenia wg zpaf (x3). czy najpierw prosbe o usunięcie? im dłużej zdjęcia są, tym wieksze możliwe odszkodowanie
-czy wizualizacje można wycenić analogicznie do zdjęć? Jak mogę udowodnić że to moje (mam to w komputerze, ale czy to wystarczy)?
-jeśli chodzi o zdjęcia wnętrza jak i wizualizacje-w obu przypadkach umowa była na nią, czy to przekreśla fakt mojego współautorstwa projektu?
-czy ona (jesli sie wkurzy), moze mi zabronić pokazywania w portfolio wspólnych realizaji? (i vice versa)
-dodam, że nie mamy podpisanej umowy o rozstaniu, tylko ustalenia mailowe, jeszcze nie zaplacilam jej ostatniej raty (za odkupienie firmy i nazwy)

Będę bardzo wdzięczna za pomoc, wiem że sprawy z naruszeniem praw autorskich są częstym tematem tu,ale nie udało mi się znaleźć analogicznej sytuacji.

pozdrawam