Temat: Oceńcie formę portfolio
Formularza nie zidetnyfikowałem, nie wiem gdzie jest.
Jak wchodzę to mi się pojawia o tej turystyce i pierwsaze wiec skojarzenie jest z nią.
Nie ma w nagłówku imienia i nazwiska.
Przeglądam tylko jakby bezimienne projekty.
Książka fajna rzecz, tylko moż ejakaś mała wskazówka co do nawigacji?
Malutkie strzałki u dołu nie każdy będzie w stanie zauważyć
Nie znalazłem też kontaktu.
Mimo rozdzielczości 1024 x 768 na moim ekranie ksiazka ucieka mi na prawo, chociaż nie na tyle bym nie mógł jej całej szerokości zobaczyć.
Gorsza sprawa, ż eucieka też na dół i tu mi przycina książkę.
Tak czy siak pojawiają mi się paski przewijania w poziomie i w pionie.
Tyle co do wyglądfu i funkcjonalności.
A teraz kodowanie:
"Linia 314, kolumna 135: nie ma atrybutu "src"
... Gcolor "value =" # 999.999 "/> <embed src =" portfolio.swf "jakość =" high "bgcolor =" ...
✉
Typ dokumentu jakiego używasz nie obsługuje tego atrybutu dla tego elementu. Ten błąd jest często spowodowany przez nieprawidłowe użytkowanie "surowe" typu dokumentu z dokumentu, który używa ramek (np. należy użyć "przejściowy"<transitional> typ dokumentu, aby uzyskać atrybut "target") lub za pomocą własnych rozszerzeń, takich jak " marginheight "(zazwyczaj jest to ustalone przez CSS by osiągnąć pożądany efekt, a nie).
Ten błąd może również wystąpić w przypadku samego elementu, który nie jest obsługiwany w tym rodzaju dokumentu, którego używasz, jak undefined element nie będzie miał wsparcia atrybutów, w tym przypadku znajduje się element-undefined komunikat o dalsze informacje.
Jak naprawić: sprawdzać pisownię oraz elementy i atrybuty, (Pamiętaj, XHTML to wszystko małymi literami) i / lub sprawdzić, czy są dozwolone w wybranym typie dokumentu i / lub użyć CSS zamiast tego atrybutu. Jeśli otrzymałeś ten błąd przy użyciu <embed> element włączenia media flash na stronie sieci Web, zobacz
http://validator.w3.org/docs/help.html#faq-flash."
Ten walidator pewnie wytknie jeszcze parę błędów w walidacji, ale dzięki temu moim przynajmniej zdaniem można się czegoś nauczyć i roić strony porządniej.
Wielu ludzi nawet olewa walidację, lecz to ułatwia robotom wyszukiwarek zindeksować stronę i mniejszze szanse, że komuś coś będzie nie działało jak należy.
Nie każdy ma najnowszą przeglądarkę.
Swoją droga czemu być tak słabym w kodowaniu jak inni?
Zwłaszcza jeśli walczy się z nimi o stanowisku webmastera.
Dodam, że znam 15-latka co lepiej zwalidował stronę od wygi.
Ale wyga nie suzka pracy i to jest podstawowa różnica.
No i myśli zapewne, że skoro osiagnął jakiś tam szczyt to może sobie pozwolić na niedoskonałość i błędy.
Tylko jak to o nim świadczy, skoro znacznie młodszy człowiek nie ma problemu by na swoim portfolio nie mieć tego typu błędów.
Jak dla mnie to zwykłe lenistwo i nie chiałbym mieć takiego pracownika co olewa swoją pracę.
Pozdrawiam