Temat: poprawna politycznie przyjaźń polsko - niemiecka w UE!

Podczas tłumienia Powstania Warszawskiego gwałcenie kobiet konkretyzowało przejęcie kontroli. Członkowie niemieckich oddziałów gwałcili kobiety natychmiast po przeprowadzonym szturmie i nikogo nie interesowało to, że hańbiono pielgniarki albo zakonnice. Było odwrotnie: im bardziej emblematyczny status miały ofiary, tym bardziej znaczące okazywało się przejęcie władzy nad wrogiem poprzez ciała jego kobiet.
Dlatego też Hauptsturmführer B. powiązał ze sobą gwałt i brutalność, która koncentrowała się na żeńskich organach rozrodczych i polegała na wprowadzeniu do pochwy pojmanych kobiet granatów trzonkowych, a następie ich detonowaniu. Sprowadzenie tej praktyki do sfery perwersyjnej psychopatologii oznaczałoby pominięcie zasadniczej kwestii. Antropologia historyczna skłania się w tym punkcie raczej ku analizie w kategoriach chęci ataku na pierwiastek macierzyński wroga, będący elementem przekazywania filiacji, tożsamości. Niemcy chcieli dosłownie unicestwić wroga, który mógł się narodzić w przyszłości. W tego rodzaju aktach przemocy niewielki był udział przypadku, za to ogromną rolę odgrywał sposób postrzegania powstania przez nazistowskich przywódców. Według nich był to ostatni akt tysiącletniej walki z Polakami, którzy raz na zawsze miał rozwiązać kwestię polską. Himmler wypowiedział takie oto słowa do zgromadzenia składającego się z miejscowych dowódców Wehrmachtu i placówek szkoleniowych: "Kiedy dotarła do mnie wiadomość o powstaniu w Warszawie, od razu poszedłem do Führera i rzekłem: »Mein Führer, to nieodpowiednia chwila. Jednak z perspektywy historycznej czyn Polaków to dla nas istna manna z nieba. Wystarczy nam pięć, sześć tygodni, żeby z tym skończyć. Potem zaś, Warszawa, stolica, głowa, ucieleśniona inteligencja tego narodu liczącego szesnaście, siedemnaście milionów mieszkańców, tego narodu, który od siedmiuset lat zagradza nam drogę na Wschód i który wciąż staje na naszej drodze, już od czasów bitwy pod Grunwaldem, zostanie unicestwiona. Wtedy zaś problem polski, problem historyczny poniekąd, zostanie rozwiązany."

książkę napisał francuz, historia tłumienia partyzantki na Białorusi i w Polsce - rzeczowa, historyczna analiza, bez emocji...

znakomita pozycja - Wydawnictwo Czarne
Christian Ingrao - Czarni myśliwi
http://czarne.com.pl/?a=1482