Dominik R. DRF
Temat: Co zrobić ? (usługa warsztatowa)
Mam następujący problem.Wstawiłem auto do warsztatu "specjalizującego się" w naprawach automatycznych skrzyń biegów z prośbą o diagnozę/wycenę naprawy.
Auto oddałem jeżdżące, defekt polegał na szarpaniu podczas zmiany przełożeń. Powiedziano mi, że taka diagnoza kosztuje 300 zł, na co się zgodziłem. Umowę zawarliśmy wyłącznie ustną. Kilka dni później dostałem wycenę, ponieważ kwota opiewała na ponad 4tys. zł. zdecydowałem auto odebrać(kwota naprawy nieproporcjonalna do wartości auta). Otrzymałem wtedy informację, że auto oczywiście jest do odbioru, ale na lawecie ponieważ warsztat odmawia ponownego włożenia wymontowanej skrzyni(nie uprzedzono mnie o tym wcześniej).
Domagałem się zwrotu auta w stanie w jakim auto zostawiłem i zgodnie z umową chciałem zapłacić umówioną kwotę. Kiedy przyjechałem po auto z lawetą (koszt 200 zł) zastawiono moje auto i zmuszono mnie do zapłacenia kwoty 300 zł, zrobiłem to ponieważ policja odmówiła interwencji a koszt lawety i tak musiałem ponieść.
Finał jest taki, że mam teraz auto niejeżdżące, bez skrzyni biegów a łącznie kosztowało mnie to 500 zł. Nie otrzymałem również skrzyni z powrotem.
Pytanie moje brzmi - jak skutecznie domagać się i odzyskać rekompensatę za poniesione straty z wynikiem o jakim wspomniałem.
Naturalnie droga polubowna, wszelkie możliwości negocjacji z warsztatem zostały wyczerpane.
Mam paragon potwierdzający w/w "usługę".
Bardzo proszę o pomoc jak skutecznie domagać się zwrotu poniesionych kosztów. Czy i jak mogę domagać się również zwrotu kosztów ponownego montażu skrzyni biegów (oczywiście w innym warsztacie) ?