Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Witajcie,

Wczoraj w naszym zespole rekrutacyjnym mieliśmy małą zagwozdkę. Chcielibyśmy na rozmowie kwalifikacyjnej sprawdzić jakimi wartościami dana osoba się kieruje w działaniu, jakie są dla niej istotne w działaniu. Doszliśmy wręcz do punktu zwątpienia czy jest to w ogóle możliwe, ale ostatecznie przyszedł nam do głowy jeden pomysł na takie pytanie. By jednak nie ograniczać pomysłowości, na razie nie będę o nim pisał, nie jest z resztą ono doskonałe.

Jakie macie pomysły na to by sprawdzić w czasie rozmowy wartości, jakimi osoba się kieruje, nie pytając o nie wprost, by nie dostać w odpowiedzi jedynie suchej deklaracji?

Pozdrawiam :)
Marek F.

Marek F. Doradca
Ubezpieczeniowy

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

może to niedopracowane, ale można się spytać np. z osobami przejawiającymi jakie cechy nie będzie się przyjaźnić w pracy.

można też problemowo.. wrzucać przypadki do rozpatrzenia/rozwiązania, w których osoba będzie musiała opowiedzieć się np za jakąś opcją np okłamać klienta, albo stracić kontrakt.

p.s temat ciekawy nie powiem.... można pokombinować.

konto usunięte

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

A może test projekcyjny?
Wtedy nie będą musieli wskazać bezpośrednio, a jednak udzielą potrzebnych wam odpowiedzi.
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Marek Forner:
>
można też problemowo.. wrzucać przypadki do rozpatrzenia/rozwiązania, w których osoba będzie musiała opowiedzieć się np za jakąś opcją np okłamać klienta, albo stracić kontrakt.


hipotetyczna sytuacja i decyzje w niej podejmowane nie sa żadnym prognostykiem zachowań realizowanych w przyszłości.

Nota bene: taką scenką jak opisujesz będziesz sprawdzał kreatywność lub radzenie sobie w sytuacji niepewności ew. stresu - ale nie poziom wartości
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Marcin Maserak:
... nie pytając o nie wprost, by nie dostać w odpowiedzi jedynie suchej deklaracji?
>

a dlaczego nie pytać wprost? Czy inne cechy kandydata/ kryteria też sprawdzasz "na około"?

1.
nie znam lepszej metody: zapytaj wprost a następnie użyj metody epizodycznej by upewnić się w jakich sytuacjach wykazał się działaniem potwierdzającym wartości lub z nich wynikającym

2.
przeanalizuj w jakich sytuacjach kluczowe dla Was wartości są realizowane w życiu - i w jakich zachowaniach się wyrażają. Sprawdź czy kandydat przejawiał takie zachowania w podobnych sytuacjach w przeszłości (znowu metoda epizodyczna)
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Marek Forner:
może to niedopracowane, ale można się spytać np. z osobami przejawiającymi jakie cechy nie będzie się przyjaźnić w pracy.

Mówienie o tym kogo się nie lubi jest kwasowe. Mam wrażenie, że ludzie chcąc wypaść dobrze będą raczej iść w stronę tego, że starają się budować pozytywne relacje itp. i wymijająco nie odpowiadać na takie pytanie.
można też problemowo.. wrzucać przypadki do rozpatrzenia/rozwiązania, w których osoba będzie musiała opowiedzieć się np za jakąś opcją np okłamać klienta, albo stracić kontrakt.

To brzmi nieźle :) dzięki! :)
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Andrzej Trutkowski:
a dlaczego nie pytać wprost? Czy inne cechy kandydata/ kryteria też sprawdzasz "na około"?

Dlatego, że pytanie wprost powoduje deklaratywną odpowiedź. Jeśli Cię spytam jak działasz w zespole, to statystyczny kandydat będzie mówił to co chcesz usłyszeć, a nie koniecznie to co jest prawdą. Pytając tak, by kandydat nie wiedział o co się pyta, ma się dużo większą szansę usłyszeć prawdę. I tak, staram się sprawdzać kompetencje, a nie deklaracje, więc jeśli się da, pytam tak, by kandydat miał utrudnione ściemnianie, tak na wszelki wypadek, jakby chciał mnie mamić.
1.
nie znam lepszej metody: zapytaj wprost a następnie użyj metody epizodycznej by upewnić się w jakich sytuacjach wykazał się działaniem potwierdzającym wartości lub z nich wynikającym

Jak zapytam go wprost, np. czy kieruje się wartością uczciwości albo co sądzi o uczciwości a potem użyję metody epizodycznej to mu zasugeruję o co chodzi. Lepiej byłoby to zrobić odwrotnie już, wg mnie.
2.
przeanalizuj w jakich sytuacjach kluczowe dla Was wartości są realizowane w życiu - i w jakich zachowaniach się wyrażają. Sprawdź czy kandydat przejawiał takie zachowania w podobnych sytuacjach w przeszłości (znowu metoda epizodyczna)

To jest dobry pomysł wg mnie :) dzięki
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Andrzej Trutkowski:
Marek Forner:
>
można też problemowo.. wrzucać przypadki do rozpatrzenia/rozwiązania, w których osoba będzie musiała opowiedzieć się np za jakąś opcją np okłamać klienta, albo stracić kontrakt.


hipotetyczna sytuacja i decyzje w niej podejmowane nie sa żadnym prognostykiem zachowań realizowanych w przyszłości.

To racja. Zawsze lepiej pytać o doświadczenia/przeszłość, niż gdybać i hipotetyzować o przyszłości.
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

I tak jeszcze dodam do tematu, bo Wasze pomysły są fajne, ale one są dobre raczej w sytuacji, w której my wiemy jaką wartość chcemy zbadać, tymczasem nie do końca o to nam chodzi.

Chodzi raczej o to, by rozpoznać te najważniejsze, priorytetowe wartości kandydata. Jego hierarchię wartości, po to by następnie stwierdzić na ile spójne/niespójne jest to z wartościami organizacji, po to by zwiększyć szansę wyboru osób, których system wartości jest zbliżony do tego organizacyjnego i dzięki temu ich funkcjonowanie w organizacji powinno iść bardziej gładko, bo nie będą musiały specjalnie zmieniać swojego systemu wartości, by się dobrze poczuć w tym zakresie, w organizacji :)Marcin Maserak edytował(a) ten post dnia 30.06.11 o godzinie 00:43
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Marcin Maserak:

>

Jak zapytam go wprost, np. czy kieruje się wartością uczciwości albo co sądzi o uczciwości .....


No to sie nie rozumiemy, Pytanie wprost o wartości to pytanie: czym sie Pan kieruje w pracy / , co jest dla Pana wazne przy podejmowaniu decyzji, / jakie wartości określi Pan jako istotne dla siebie / itp

Pytanie jakie ty napisałeś - to pytanie sugerujące i oczywiscie takich nie zadaje
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Marcin Maserak:
>

[b]Chodzi raczej o to, by rozpoznać te najważniejsze, priorytetowe wartości kandydata.

właśnie tego dotyczą moje odpowiedzi
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Andrzej Trutkowski:
Marcin Maserak:
>

[b]Chodzi raczej o to, by rozpoznać te najważniejsze, priorytetowe wartości kandydata.

właśnie tego dotyczą moje odpowiedzi

Które konkretnie swoje odpowiedzi masz na myśli Andrzeju?

W moim mniemaniu pytania sytuacyjne/epizodyczne mają to ograniczenie, że mogą wskazać na wartości jedynie w danym typie sytuacji i mogą być one trochę szczegółowe, a na poziomie globalnym/ogólnym, dana osoba może kierować się priorytetowo czymś innym, myślę. Czyli dla przykładu, pytanie sytuacyjne o przypadek obsługi klienta, będzie mogło pokazać wartości związane z obsługą klienta, ale nie pokaże wartości związany ze współpracą z innymi, z szefem, itp. Pewną opcją byłoby wtedy zadanie kilku takowych, w kluczowych obszarach, jednak lekki niedosyt zawsze pozostanie, bo wypytanie o wszystkie ważne konteksty sytuacyjne może być nierealne, bo czasochłonne.
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

nie chce mi się już gadać, ale jedna rzecz mnie zaciekawia:

serio myślisz że jeśli ktoś w kontaktach np pracownik-Klient kieruje się szacunkiem, uczciwością, i jest proaktywny oraz uważny to w kontaktach np z szefem może być powierzchowny, manipulujący i pełen wewnętrznej pogardy i kłamstwa?
Marcin M.

Marcin M. Coach Wizjoner Lider
Społecznik Innowator

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Mam wrażenie Andrzeju, że nie widzisz różnicy pomiędzy zbadaniem najważniejszych wartości dla danej osoby, a pomiędzy zbadaniem najważniejszych wartości w danej/danych sytuacji/sytuacjach. Nie chodzi o to czy gdy osoba ma szacunek do klientów to ma go na pewno wobec przełożonego, to jest inny temat. Osobiście jestem pewien, że są osoby, które całkowicie inaczej zachowują się wobec przełożonego i całkowicie inaczej wobec innych grup osób, to chyba jest oczywiste, ale nie o tym... :)

Ja chcę po prostu zminimalizować ryzyko, że pominę jakieś istotne wartości dla kandydata, tylko dlatego, że akurat w sytuacji jaką mu podam za przykład, nie będzie miejsca by się one tam wyraziły w jakiś sposób. I nie ukrywam, że do łatwych to nie należy, więc pewnie póki co poprzestaniemy na paru najbardziej typowych sytuacjach i zbadaniu wartości właśnie w tym kontekście.

Dzięki za dyskusję Andrzeju :)
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

masz słuszne wrażenie - rzeczywiście nie widzę różnicy.
Myślę że jak zwykle diabeł ukrywa się w szczegółach, tu: w definicji wartości.

Idąc za piramidą poziomów logicznych R. Dilts'a oraz słownikową i psychologiczną definicją wartości, rozumiem je jako wyższe (w sensie: determinujące) niż zachowania i umiejętności.
Stąd jeżeli człowiek wyznaje jakieś wartości - to ma wyraźną i powtarzalną tendencję do wybierania zachowań zgodnych z nimi i to one są kompasem jego decyzji w różnych sytuacjach.

Nie bardzo rozumiem różnicę o jakiej piszesz, być może chcesz poznać konkretne decyzje/zachowania ludzi w ściśle określonych sytuacjach. Jeśli tak skupiłbym się na tych zachowaniach właśnie a nie na wartościach.

Dodatkowo - niektóre sytuacje o jakich piszesz lepiej niż metodą epizodyczna (którą lubię, ufam i którą wiele osób stosuje niewłaściwie:-)) można zbadać jasno zdefiniowanymi scenkami sytuacyjnymi odgrywanymi w trakcie wywiadu rekrutacyjnego. Przy tej metodzie kluczowo ważne jest jasne zdefiniowanie co chcesz obserwować w scence i jaki jest jej cel z punktu widzenia rekrutera (tu część rekrutujących też często straszliwie błądzi działając intuicyjnie).
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprawdzenie wartości podczas rozmowy kwalifikacyjnej

Marcin Maserak:
>

Ja chcę po prostu zminimalizować ryzyko, że pominę jakieś istotne wartości dla kandydata, tylko dlatego, że akurat w sytuacji jaką mu podam za przykład, ....


Wyraźnie pisałem: nie podawałbym ŻADNEJ sytuacji przykładowej i sam bym nic nie sugerował, tylko badał poziom wartości kandydata "w ogóle". Przykładowe pytania otwarte napisałem kilka postów powyżej.

Następna dyskusja:

informacja zwrotna dla kand...




Wyślij zaproszenie do