Temat: który mężczyzna spod panny ma doświadczenie ze skorpionicą??
Krzysztof Torenc:
Magdalena G.:
[...]
i ja sie chyba jednak nie zdecyduje, bo szukam partnera a on chce byc moim panem i wladca, co mowi niemalze wprost.
jedno drugiemu nie wadzi...
hahahahaha, wadzi wadzi....przynajmniej mi .3.5 roku bylam w takim zwiazku, dziekuje za kolejny ;)jestem na tyle rozsadna i inteligentna , ze ucze sie na bledach i staram sie ich nie powtarzac :D
[...] on ciagle kontroluje poziom swojej wladzy w zwiazku ;) a ja tego nie lubie.
mądra kobieta umiejętnie to wykorzysta...
ja mam dosyc tej "gry" i wykorzystywania czegokolwiek. chce normalnosci :)
podobnie jak nie lubie jego zlosliwosci
sarkazmu i ironii uzywamy w stosunku do ludzi których uważamy za inteligentnych - czuj się wyróżniona !!
wiem, ale co za duzo, to niezdrowo ;)
i nieumiejetnosci przyznania sie do winy czy bledu.
nawet jeżeli masz rację to jej nie masz dopuki jej nie uargumentujesz w sposób sensowny.
dla niego slowo "przepraszam" po prostu nie istnieje.
słowa uzywane zbyt często traca swój ciężar gatunkowy.
[...]Krzysztof Torenc edytował(a) ten post dnia 05.02.09 o godzinie 18:59
dzieki temu, ze jestem rowniez bardzo analityczna, "argumentowanie" przez nas naszego zdania, prowadzi do wielogodzinnych dyskusji, ktore musze przyznac obydwoje lubimy. do tej pory mialam do czynienia z mezczyznami, ktorzy zamiast argumentowac gadali komunaly, albo tez dukali 2 slowa: "bo tak" jako argument.
tu ten problem nie istnieje.
problem jest inny - on naprawde nie umie sie przyznac do bledu czy powiedziec slowo "przepraszam".
niestety, wiem juz - bo bylam tego swiadkiem - on ma identyczny problem ze swoim starszym bratem i wieloma znajomymi.
on po porstu nie umie przegrywac ;)
boi sie, ze ktos bedzie go uwazal za glupiego, gorszego, itp, jesli okaze slabosc. juz mu to powiedzialam, ze kazdy ma prawo robic bledy i sie mylic. i wiesz co on na to?
cytuje mojego ukochanego mezczyzne: " ja sie nigdy nie myle."
Krzysiu,chyba nie musze tego komentowac.
well, nie bede sie rozgadywac na powyzszy temat. dalam mu 3 tygodnie czasu na przemyslenie pewnych rzeczy ;)