Temat: Zakręcona fotografia ślubna - ostatnie wolne terminy 2011
Paweł.. Ty masz swoej racje i jesteś oburzony że wtargnąłem w Twój wątek z butami. Ja też mam swoją rację, gdyż nie mam zamiaru robić większego bałaganu niż tutaj już jest, a również tak jak Tobie zależy mi aby ktoś wlazł na moją stronę i może nawet napisał maila z zapytaniem. :) To nie jest też forum czysto ogłoszeniowe, a żyjemy w wolnym kraju i logicznym jest że jeśli ktoś zakłąda wątek ze swoimi wolnymi terminami na otwartej grupie, to każdy może się do niego dopisać i tym bardziej (o zgrozo!) napisać że też ma wolne terminy!
Akapit z mazaniem sprayem chyba nie na miejscu więc się nie wypowiadam. Nie reklamuję się też na blogach innych fotografów, bo to nie ten target. Komentarze na blogach fotografów z reguły piszą i czytają tylko inni fotografowie. Ale Ty to wiesz, od dwóch lat masz bloga. :)
Z mojej strony EOT. Wolę pobawić się z dzieckiem. :)
PS: Mi by się nie chciało zwracać komukolwiek uwagę. To tak jakby Milka miała pretensję do Goodyear'a, że umieścił w bloku reklamowym po wiadomościach swoją reklamę za ich reklamą. Choć tam przynajmniej płacą za reklamę, tutaj nie wiem nawet czy reklama jest dozowlona. A klient... Klient i tak wybierze według swojego gustu. :)
Jeszcze jedno...
Dopisuję, bo przeczytałem prv od Ciebie. Piszesz tam, że dopisałeś się do wątku kogoś innego ponieważ "było już tam siedem osób". Czyli stosując Twój tok myslenia to wolno mazać sprayem po murze jeśli ktoś już tam wcześniej namazał? Zalatuje przedszkolem. "Bo on to zrobił pierwszy". :P
Bądźmy konsekwentni i uczciwi w wyrażaniu osądów o drugiej osobie.
Jakub Zarembski edytował(a) ten post dnia 22.02.11 o godzinie 08:36