Rafal N.

Rafal N. Sales and Customer
Care Manager

Temat: Muzyka w NH ... czyli o Nowej to Hucie piosenka (i nie...

Hej!

Mysle ze kazdy zna zespol WU-HA-E (http://wuhae.com)

ale czy ktos zna jeszcze inne zespoly z Nowej Huty? Moze miejsca na proby?:)

Mam plan/ambicje :P propagowac wszelkie inicjatywy muzyczne (i okolo muzyczne) ktore maja swoj rodowod lub miejsce w NH wiec jesli ktos zna lub ma swoj wlasny bend - walcie smialo :)

http://myspace.com/rasta_maniak


pzdr!
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Temat: Muzyka w NH ... czyli o Nowej to Hucie piosenka (i nie...

Sie ma.

Od niedawna mieszkam w NH i tak już zostanie.

Akurat posypały mi się bendy w których grałem, ale generalnie optuję za dźwiękami mniej kojarzonymi z NH - bluesrockowe granie, jazz, funk... Czadzik lubię również odpowiedni.

Zastanawiam się, jaki jest w NH elektorat dla muzy innej niż Hip-Hop i pochodne, i czy byłby sens angażować się w organizowanie imprez związanych z graniem muzy na żywca.

Generalnie dwa razy graliśmy w knajpie przy Łaźni w zeszłym sezonie i było sporo narodu.

Ja osobiście cierpię na brak żywego muzycznie i towarzysko knajpianego miejsca w NH. Czy jestem odosobniony w cierpieniu ?

Aha, mój spejs:

http://www.myspace.com/sobasspawlikowski
Rafal N.

Rafal N. Sales and Customer
Care Manager

Temat: Muzyka w NH ... czyli o Nowej to Hucie piosenka (i nie...

hej,

Nie jestes sam :)))) tez tak czuje. po prostu brak mi takiego miejsca w NH.
Niedawno wystartowalem z nowym projektem (dub/funk) wiec jesli tylko pojawiloby sie miejsce w NH do grania to jestem pierwszy :D

Sobiesław P.:
Sie ma.

Od niedawna mieszkam w NH i tak już zostanie.

Akurat posypały mi się bendy w których grałem, ale generalnie optuję za dźwiękami mniej kojarzonymi z NH - bluesrockowe granie, jazz, funk... Czadzik lubię również odpowiedni.

Zastanawiam się, jaki jest w NH elektorat dla muzy innej niż Hip-Hop i pochodne, i czy byłby sens angażować się w organizowanie imprez związanych z graniem muzy na żywca.

Generalnie dwa razy graliśmy w knajpie przy Łaźni w zeszłym sezonie i było sporo narodu.

Ja osobiście cierpię na brak żywego muzycznie i towarzysko knajpianego miejsca w NH. Czy jestem odosobniony w cierpieniu ?

Aha, mój spejs:

http://www.myspace.com/sobasspawlikowski

Następna dyskusja:

Lost Paradise, czyli surfin...




Wyślij zaproszenie do