Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)


Obrazek


Po śmierci Esbjörna Svenssona w czerwcu 2008 roku i wraz z tą tragedią rozpadem E.S.T. , obaj pozostali muzycy tria znaleźli się w muzycznej pustce. Całe swoje muzyczne życie i sukcesy muzycy zawdzięczali marce E.S.T. Graniem w trójkę wyszli z muzycznego cienia, w trio skrystalizowali swój muzyczny profil i w trio z Esbjörnem wypłynęli na światowe wody . Koniec E.S.T. oznaczał dla Magnusa i Dana koniec wspaniałej kariery i możliwości dalszego realizowania swoich pasji, związanych z działalnością zespołu. Granie w E.S.T. dla wszystkich trzech muzyków od 1993 roku oznaczało nagrywanie płyt, oraz niezliczoną liczbę koncertów. W jazzie często jest tak, że muzycy zmieniają szybko swoje formacje, podczas istnienia jednej formacji jednocześnie udzielają się w paru innych zespołach, dodatkowo grają jako goście w jeszcze innych projektach. Ze Szwedami było tak, że ich trio było dla nich całym światem . 16 lat razem, 13 płyt wydanych przez ACT , dwie płyty wydane poza ACT,
dwie składanki z ACT , jedna składanka wydana poza ACT w Japonii,
jedna płyta nagrana poza ACT w kwartecie ze szwedzkim saksofonistą Kristerem Anderssonem i niezbyt liczne pojedyńcze uczestnictwa muzyków E.S.T. w innych projektach wytwórni ACT - to obraz pracy członków szwedzkiego tria. Pojedynczo najbardziej udzielał się Esbjörn. Jego najciekawszym dokonaniem poza E.S.T. był duet z Nilsem Landgrenem, poświęcony szwedzkiej muzyce ludowej (koncerty i dwie płyty wydane przez ACT) . Poza wydawanymi płytami żywiołem E.S.T. były koncerty : w filharmoniach, halach, salach koncertowych, klubach, pubach – byle tylko mieć kontakt z publicznością. Zagrali tych koncertów chyba ponad tysiąc . Ciężko było po tak intensywnym muzycznym życiu w trójkę otrząsnąć się po śmierci Esbjörna i znaleźć się w nowej rzeczywistości muzycznej.

Pierwszy przemówił Dan Berglund płytą „Tonbruket” w 2010 roku :

http://www.goldenline.pl/forum/1702108/dan-berglund-to...

Płyta Magnusa Öströma , zatytułowana „Thread of Life”, ukazała się nakładem ACT w lutym 2011 roku. Zarówno w przypadku Dana, jak i Magnusa, oba wydawnictwa były pierwszymi autorskimi płytami obu muzyków w ich karierze. Drugim wspólnym punktem obu dokonań byłych muzyków E.S.T. jest fakt, iż muzyka na nich zawarta jest śladowo jazzowa. Obaj muzycy realizują na niej swoje dawne zainteresowania rockowe, którym oddawali się przed karierą w E.S.T.

Na nagranie „Thread of Life” Magnus zaprosił 3 młodszych od siebie o dekadę muzyków off-rockowej sceny sztokholmskiej : Gustafa Karlöfa (p, kybd’s, vocoder) , Thobiasa Gabrielsona (eb, b synth, kybd’s, tr) i Andreasa Hourdakisa (eg, ag) .
Gościnnie, w „Ballad for E” , występują Dan Berglund i Pat Metheny . Na płycie mamy 10 utworów i 77 minut materiału muzycznego. Wszystkie kompozycje są autorstwa Magnusa.

Jak to brzmi ? Muzycy nie są oryginalni . Miejscami słuchać tu „Mahavishnu Orchestra”, miejscami Jana Hammera, czasami przenosimy się w czasy angielskiej nowej fali („Dead Can Dance”, „Dif Juz”) . Wymienione inspiracje nie powinny oznaczać straconego czasu przy odsłuchiwaniu płyty, ale przecież jeśli ktoś lubi takie inspiracje, może sięgnąć po dokładnie taką muzykę, a nie musi słuchać nietwórczych powtórzeń. Momentami materiał na płycie „Thread of Life” trąci banałem, frazy zbytnią prostotą . To nie jest dobry jazz-rock. To jest muzyka ilustracyjna, pop-jazz o bliżej nieokreślonym charakterze. To są być może przymiarki do osiągnięcia jakiegoś eklektycznego stylu, muzyki mocno poinspirowanej twórczością innych i brzmieniami, które znamy, a które muzycy chcieli by przekuć w coś oryginalnego i nie za bardzo im się to udaje . Nie jest zarzutem to, że jest tu dużo elektroniki i overdubbingu. Po prostu świat muzyczny Magnusa przed wydaniem tej płyty był tak porywający i oryginalny, że oczekiwania melomana , który ten świat znał, są zbyt rozbudzone. Cóż, trzeba zatem uznać, że po latach działania Öströma w najlepiej naoliwionej maszynie jazzowej , jaką było w Europie i nordic jazzie E.S.T. , przyszedł czas na poszukiwania. Powtarza się zatem sytuacja Berglunda z „Tonbruket” - dajemy czas na odnalezienie się muzykowi, który gwałtownie stracił od lat budowane swoje muzyczne otoczenie i kontekst . Z tych dwóch płyt „sierot” po E.S.T. „Tonbruket” chyba jest nieco lepsza. Trudno to ocenić. Analogią do „Tonbruket” jest to, że kompozycja z płyty, poświęcona Svenssonowi („Ballad for E”), nie oddala się na plus od poziomu reszty utworów .
Zagrana przy udziale Pata Metheny’ego i Dana Berglunda, nie ma w sobie żaru uczuć, tragedii straty , nie czuć w tym utworze nic z autentycznego pożegnania Esbjörna. Szkoda. Metheny był muzykiem , który często jammował na koncertach w Europie z E.S.T. Magnus
i Dan pojechali specjalnie do Nowego Jorku, by nagrać ten utwór z Methenym.
Wysiłek się nie opłacił . Liryczny utwór można było stworzyć niekoniecznie przy brzmieniu gitary Pata, która swoje najlepsze – moim zdaniem - czasy miała wtedy, gdy Pat Metheny Group tworzyła spółka autorska Pat – Lyle Mays . Sądzę, że można było skorzystać z usług Ulfa Wakeniusa, czy też Nilsa Landgrena, z którym w duecie Esbjörn nagrał przepiękne, liryczne dwie płyty, wydane przez ACT .

Całość wrażenia z obcowania z wydawnictwem ACT autorstwa Öströma, doprawia niezbyt przyjemnie fakt, że strona graficzna płyty jest wyrazem jakiejś takiej dziwnej megalomanii Magnusa. W środku okładki typu "digipack" , pod krążkiem, mamy pseudofilozoficzną,
na szczęście krótką , maksymę o życiu , w stylu "moja głębia mnie przygnębia".
Na okładce, z przodu i z tyłu, Magnus prezentuje się nagi od pasa w górę : awers – Magnus z przodu, rewers – Magnus z tyłu. Jaki w tym ma być przekaz ? Nie wiem, gdyby taki vist znalazł się na okładce płyty np. Milesa Davisa, można by to było odczytać
za uzasadniony przejaw megalomanii Wielkiego Mistrza.
A tutaj ? Po co to ? Czemu to ma służyć ? Tym bardziej na płycie zespołowej , bo nie jest to przecież nagranie solowe .
Jest tyle pięknych zdjęć, tyle dzieł sztuki, tyle możliwości graficznych . Wreszcie jest coś takiego, jak minimalizm, zarówno w sferze zdjęciowej, jak i merytorycznej. Czy trzeba pokazywać słuchaczom płyty swój tors i plecy , oraz silić się na filozoficzne aforyzmy,
abyśmy zapamiętali autora nagrań na płycie mocniej ?
Wystarczy nagrać dobrą muzykę . A tu jej zabrakło . Jest to smutne i trochę – przyznam – zawstydzające.
Może to wszystko jest za ostro napisane ? Może materiał z krążka będzie zaskakiwał na koncertach ? Tak jest w przypadku „Tonbruket” Berglunda. Dlaczego miało by nie być tak w przypadku „Thread of Life” ? Oby tak było. Życzę tego Magnusowi z całego mojego nordyckiego w jakiejś części serca .

Płytę można w tej chwili kupić na merlin.pl za niecałe 60 zł bez kosztów dostawy.
Na Allegro jej w tym momencie nie ma.

Link do opisu płyty na stronie wytwórni ACT :
-----------------------------------------------------------

http://www.actmusic.com/pdf/ACT%209025-2%20PFE

Link do strony www Magnusa :
-----------------------------------------

http://www.magnusostrom.com/

Wywiad z Magnusem :
--------------------------------

http://www.tomajazz.com/perfiles/ostrom_interview.htm

Inne recenzje płyty :
-------------------------------

http://www.jazzforum.com.pl/recenzje.php?kto=O&id=573

http://jazzavacafe.blogspot.com/2011/03/magnus-ostrom-...

http://www.nowamuzyka.pl/2011/08/12/magnus-ostrom-thre...

http://markomania.blox.pl/tagi_b/239714/Magnus-Ostrom....Artur Pawelec edytował(a) ten post dnia 09.02.13 o godzinie 12:38
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=sRBEtYW5YUY
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=xxFJesJw1nM
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=UT2rKf_SqRE
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=P9P14yCQhSA
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=_mVlxseRp_o
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=_dIcmHu8I5Q
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=SacrOrB6ukc
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=jaQRJkyECw4
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=N4bVKY2OA9g
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=bBhBjnOeoTE
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=KhbGQzQNV-U
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=G_dEzh1WLWA
Artur Pawelec

Artur Pawelec współzarządzający,
STUDIO & GRUPA
ANTARES

Temat: Magnus Öström - „Thread of Life” (ACT, 2011)

http://www.youtube.com/watch?v=K-fgDSv_J1I

Podobne tematy


Następna dyskusja:

20 lat wytwórni ACT




Wyślij zaproszenie do