Stanisław Tylenda

Stanisław Tylenda
http://www.stanislaw
tylenda.pl

Temat: Czy należy zacząć od prezentacji swojej firmy MLM, planu...

Tak jak obiecałem w poprzednim moim artykule, dzisiaj rozwinę temat pierwszego spotkania z potencjalnym kandydatem do MLM, a konkretnie, o czym na takim spotkaniu rozmawiam, a o czym nie wspominam.
Nie będę tu się rozpisywał na temat technik związanych z tworzeniem dobrego pierwszego wrażenia na naszym rozmówcy i dzięki temu zbudowaniu dobrego klimatu do dalszej rozmowy, choć są to działania wręcz nieodzowne zwłaszcza, jeśli spotykamy się z osobą bliżej nam nieznaną. To temat zbyt obszerny, aby łączyć go z innymi. Skupię się nad samym sednem naszego pierwszego spotkania z prospektem.
Nie wiem dokładnie ilu, ale wydaje mi się, że przynajmniej 95% ludzi działających w MLM dąży do tego, aby w trakcie pierwszego kontaktu z nowym kandydatem do marketingu sieciowego zapoznać go z podstawowymi informacjami na temat biznesu, który chcą mu przedstawić. Z reguły przeprowadzają prezentacje swoje firmy MLM, obszernie mówiąc i zachwalając walory jej produktów, kończąc prezentacją planu marketingowego. Wydawałoby się, że wszystko jest OK., ale czy tak faktycznie jest?
Ze swojego doświadczenia wiem, że nie jest z tym tak do końca OK.
Kiedyś robiłem dokładnie tak jak opisałem powyżej, ale… No właśnie, ale teraz już tak nie robię, przynajmniej gdy rozmawiam z osobą, która nie zna branży MLM.
Na takim pierwszym spotkaniu zawsze staram się zdobyć od mojego rozmówcy jak najwięcej informacji na temat jego samego. Nie przepuszczam także okazji, aby się samemu dobrze przedstawić.
Zadaję bardzo dużo pytań, oczywiście stosownych pytań. Już z reguły po pierwszych 10 minutach mogę wywnioskować czy człowiek, z którym rozmawiam jest warty mojej uwagi. Jeśli czuję, że jest to osoba ambitna, otwarta na zmiany i szukająca nowych możliwości, które są zbieżne z tym, co ja mogę jej zaoferować, wtedy wkraczam na tematy związane z branżą MLM.
Ogólnie naświetlam, czym jest marketing wielopoziomowy i jak działa. Pisząc ogólnie, mam na myśli dosłownie...http://www.stanislawtylenda.pl/2011/12/czy-nalezy-zacz...