Tomasz Szebesta

Tomasz Szebesta Prywatny
przedsiębiorca, MSc,
MBA, BMW ;-)

Temat: Co myślicie o tej nowości na rynku reklamy i budowaniu...

Witam, :)

Nie wiem czy też je dostaliście, ale z moich informacji wynika że bardzo wiele agencji reklamowych w ostatnim tygodniu dostało za darmo tajemnicze przesyłki z kubkami od http://darmowekubki.pl. Bardzo ładne, kolorowe kubki papierowe pojawiły się w kuchniach i dystrybutorach z wodą.

Okazuje się że chodzi tu o reklamę na papierowych kubkach jednorazowych. Działa to tak że reklamodawcy płacą za reklamę na kubkach, a te trafiają już za darmo do miejsc gdzie maja z nimi styczność potencjalni klienci.

Ciekaw jestem Waszych opinii o DarmoweKubki.pl , jako osób znających się na branży reklamowej/marketingowej:

Co o tym myślicie? Czy wam się to podoba? Czy ma szansę na sukces? Co myślicie o ekologicznym aspekcie przedsięwzięcia? I w ogóle co myślicie o tej formie reklamy, jej skuteczności, targetowaniu itp.? Gdzie i dla kogo taka forma reklamy się najlepiej sprawdzi?

Pozdrawiam, :)
Tomasz
Małgorzata K.

Małgorzata K. Head of Product,
Burda Media Polska

Temat: Co myślicie o tej nowości na rynku reklamy i budowaniu...

Szczerze powiedziawszy wątpię, by osoba spożywająca szybką kawę przed jakimś pilnym spotkaniem, albo gasząca pragnienie łykiem zimnej wody w upalny dzień, zwracała uwagę na papierowy kubek :) który i tak zaraz wrzuci do kosza... A skoro kubek jest papierowy i bardzo szybko trafi do koszta, to nie należy mówić o aspekcie ekologicznym, tylko o jego braku. Chyba lepiej dla środowiska i bardziej efektywniej byłoby wysyłać porcelanowe filiżanki reklamowe ;)

Sądzę, że papierowy kubeczek zadrukowany reklamą może się sprawdzić jako gadżet promujący produkt/markę/naszego partnera, podczas wszelkiego rodzaju spotkań mniej lub bardziej formalnych. Czyli raczej jako narzędzie wzmacniające przekaz, nie zaś jako czysto reklamowe/sprzedażowe.
Tomasz Szebesta

Tomasz Szebesta Prywatny
przedsiębiorca, MSc,
MBA, BMW ;-)

Temat: Co myślicie o tej nowości na rynku reklamy i budowaniu...

Małgorzata H.:
Szczerze powiedziawszy wątpię, by osoba spożywająca szybką kawę przed jakimś pilnym spotkaniem, albo gasząca pragnienie łykiem zimnej wody w upalny dzień, zwracała uwagę na papierowy kubek :) który i tak zaraz wrzuci do kosza...


no dobra a u fryzjera? na nudnym spotkaniu w firmie? w kuchni w firmie? w szkole nauki jazdy na wykladzie? - są chyba po prostu lokalizacje i chwile lepsze i gorsze, jak i z innymi formami reklamy - co myslisz?

A skoro kubek jest
papierowy i bardzo szybko trafi do koszta, to nie należy mówić o aspekcie ekologicznym, tylko o jego braku. Chyba lepiej dla środowiska i bardziej efektywniej byłoby wysyłać porcelanowe filiżanki reklamowe ;)

tu sie 100% zgadzam - porcelana lepsza, ale nie wszedzei mozliwa, bo np. nie nosimy ze soba kubkow porcelanowych gdy chcemy kawe z automatu, popic lek w aptece itp. , my mowimy ze to jest po prostu lepsze od wszendobylskiego kubka z czystego plastiku


Sądzę, że papierowy kubeczek zadrukowany reklamą może się sprawdzić jako gadżet promujący produkt/markę/naszego partnera, podczas wszelkiego rodzaju spotkań mniej lub bardziej formalnych. Czyli raczej jako narzędzie wzmacniające przekaz, nie zaś jako czysto reklamowe/sprzedażowe.

czyli wg Ciebie nadaje się głównie do budowania świadomości marki - dobrze Cie rozumiem?

Pozdrawiam,
Tomasz
Małgorzata K.

Małgorzata K. Head of Product,
Burda Media Polska

Temat: Co myślicie o tej nowości na rynku reklamy i budowaniu...

Witam :)

Tak, bardzo dobrze :) Właśnie branding miałam na myśli, z tym, że ostrożna bym była w dobieraniu targetu. Oczywiście, zawsze są lepsze i gorsze lokalizacje i zależy jeszcze, co chcemy zareklamować? Podoba mi się pomysł z fryzjerem oraz szkołą nauki jazdy :) Są to miejsca, gdzie ludzie nie zawsze wiedzą, o czym ze sobą rozmawiać i wtedy podchwycenie tematu kolorowego kubeczka wydaje się być świetnym pomysłem. Nudne spotkanie w firmie? Jasne, czemu nie - ale tutaj postawiłabym na reklamę partnera biznesowego, albo własnych produktów w przypadku spotkań z Klientem zewnętrznym. Perspektywa rozmów w firmowej kuchni o papierowych kubkach raczej do mnie nie przemawia... ale to zapewne też zależy od firmy i reklamy.

Generalnie jeśli Klient zamawiający tego typy usługę liczy, że następnego dnia wzrośnie sprzedaż jego produktów, byłabym ostrożna. Na pewno wzrośnie świadomość marki, jeśli reklama będzie ciekawie przygotowana i trafi w odpowiednie ręce.

No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia darmowym kubkom :)
Z zaciekawieniem będę śledzić rozwój tej inicjatywy.

Pozdrawiam,
mh

Następna dyskusja:

Szkolenie z zakresu fundusz...




Wyślij zaproszenie do