Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Panie Łukaszu,

ja nie bije sie na argumenty. Dyskusja polega wlasnie na wymianie argumentow. Ja przedstawiam w pelni weryfikowalne fakty w postaci publikacji naukowych (nie w Zyjmy Dluzej czy Przyjaciolce, nie wyklady dr n.med. bez doswiadczenia naukowego). jesli chce pan podjac dyskusje to moze pan sie do nich merytorycznie odniesc, do czego zachecam.

Tylko fakty i argumenty maja znaczenie, reszta jest niepotrzebnym szumem informacyjnym.

Sok MonaVie nie ma potwierdzonego dzialania u ludzi, ani w leczeniu chorob serca, zmniejszaniu cholesterolu, poprawy samopoczucia itp. I nie wiem czy Pan nie zauwazyl, ale ja nie mowie ze on nie dziala, co mi Pan implikuje, tylko pisze ze nie ma dowodow na to ze dziala.

Oczywiscie podawanie przez pana przykladu zeby pic przez jakis czas monavie jest czysta socjotechnika, ktora pan stosuje. To ze cos pomaga gozdzikowej nie oznacza ze posiada takie dzialanie i w porownaniu do innych preparatow (czesto tanszych) jest lepsze. Zeby to sprawdzic nalezaloby przeprowadzic zaslepione badanie kliniczne randomizowane. I jesli go nie ma to z 2 powodow: albo firma nie ma na to pieniedzy, albo wie ze nie bedzie w stanie nic udowodnic.

Ja pilem przez ponad 2 miesiace Monavie zachecony przez znajomych, podobnie jak moja rodzina, nikt nie zauwazyl zadnej poprawy i zmiany funkcjonowania. I co pan powie na taki dowod? Czy z niego mamy implikowac ze ten sok nie dziala?
NIe.
Po prostu nie jest to dowod naukowy.

pozdrawiam

Adam

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Adam Caspar:
Panie Łukaszu, dziekuje za filmik.

Dorobek pana Rubikiewicza znajdzie pan tutaj:

pod warunkiem ze to nie osoba o takim samym nazwisku i imieniu

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed?term=rubkiewicz s

slownie 2 publikacje w liczacych sie czasopismach

moi studenci maja przed skonczeniem studiow wiekszy dorobek wielokrotnie. Takze tutaj slepe trafienie.

To i tak o dwie wiecej niz Pan posiada :D

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed?term=caspar

Gratuluje prestizu, skoro Panscy studenci jeszcze przed ukonczeniem studiow publikuja jakies prace naukowe (jaka jest ich wartosc?) i maja ich wiecej niz Pan.

Prosze nie podawac jakichs amerykanskich zrodel informacji, ktore maja sie tak do dorobku naszych lekarzy jak Panska opinia do opinii wielu osob pijacych napoj MonaVie. Zamiast tego raczej sprawdzilby Pan czym zajmowal sie i zajmuje sie dr Rubkiewicz.

Pan jako anonimowy uzytkownik (bez zdjecia, bez blizszych informacji o sobie) tez nie jest wiarygodnym partnerem do dyskusji. Kazdy moze sobie taki profil zalozyc.
A juz na pewno po podwazeniu wiarygodnosci swojego kolegi po fachu (czy aby na pewno jest Pan lekarzem?).

Poza tym proste pytanie - ja tez jestem zapraszany na roznego rodzaju wyklady - czy to byl wyklad sponsorowany? Innymi slowy czy wykladowca otrzymal wynagrodzenie. Jesli tak, to nie mamy w ogole o czym mowic

Badania, ktore Pan zaleca MonaVie tez bylyby sponsorowane. To juz Panu nie przeszkadza?

pozdrawiam,
i chcialbym rzeczywiscie zoabczyc powazne dowody naukowe kiedys na to ze ten sok dziala, aleboje sie ze nigdy takowych nie bedzie

AC

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Panie Tomirze,

Adam Caspar to moj pseudonim forumowy od wielu lat. Ja nie twierdze ze MonaVie dziala albo nie (i nie zamierzam nikogo do tego przekonywac), ja tylko zadaje pytania, na ktore na razie nikt z panstwa mi nie odpowiedzial.

Jestem autorem 60 publikacji w PubMed w tym ok 40 w czasopismach z impact factor. Moi studenci rzeczywiscie duzo publikuja razem ze mna i nie uwazam zeby bylo to cos nadzwyczajnego - to tak na marginesie, ale do rzeczy ...

Ja nie cytuje amerykanskich zrodel. Nie wiem na jakiej podstawie tak pan twierdzi. Nie wiem czy slyszal pan o EBM i per-review - wnioskuje z pana odpowiedzi ze najprawdopodobniej nie. Baza PubMed jest baza ogolnoswiatowa. Jesli tam nie ma naukowca, to znaczy ze nie istnieje on w spolecznosci miedzynarodowej jako takowy.

Panie Tomirze, ja nie twierdze ze jestem wiarygodnym zrodlem informacji o MonaVie - ba nawet nie pretenduje do tego, w przeciwienstwie do czesci forumowiczow tutaj.
Ja tylko zadaje proste pytania i chcialbym uslyszec na nie odpowiedzi lubh panstwa opinie.

1. dlaczego nie ma badan klinczych na ludziach odnosnie MonaVie
2. na jakiej podstawie przedstawiane sa zalety soku Monavie

Odnosnie pana Rubikiewicza to obejrzalem film - musicie panstwo tylko zworcic na jedno uwage. Pan Rubikiewicz mowi o wolnych rodnikach. Swietnie. One sa, byly i beda, ich dzialanie najprawdopodobniej jest szkodliwe. Ale ... co ma do tego monavie. Nie mozna naukowo wnioskowac ze jesli Moanvie ma jagode Acai i zmiatacze wolnych rodnikow to od razu ma tez wszlekie dzialania substancji ktore usuwaja wolne rodniki. Takie rozumowanie jest nieuprawione naukowo. Od tegosa wlasnie badania naukowe, ktorych dla mOnavie nie ma. Sa dla witaminy C, rutyny (ktora nota bene nie dziala), itp.
Dlatego ja potwierdzam ze wszystko to co pan rubikiewicz mowi jest prawda, ale niestety nie ma to zadnego przelozenia naukowego na sok MOnavie. Tyle.

i ostatnie ...

oczywiscie ze nie przeszkadza mi ze badanie byloby sponsrowane, dlatego ze istnieje cos takiego jak niezlaezne CRO i audyt zewnetrzny ew. Clinical Adjudication Committee i nie ma wtedy mozliwosci dokonania jakichkolwiek falszerstw jesli to mial pan na mysli.

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Lekarze zawsze beda szukac dziury w calym poniewaz Mona Vie to ich konkurencja!!!! Agnieszka Wisniewska edytował(a) ten post dnia 10.07.12 o godzinie 11:53

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Nie ma badań klinicznych, bo soki MonaVie to nie lek.
Soki MonaVie to suplement diety. Jego zadaniem jest profilaktyka, a nie leczenie.
Aż mi się wierzyć nie chce, że lekarz tego nie wie.
Żeby było jasne - od pół roku piję sok MonaVie . Nim się zdecydowałem naczytałem się wiele.
Z zadowoleniem odczuwam pozytywne skutki suplementacji. No i nie bez znaczenia jest profilaktyka nowotworowa - proszę niech pan doktor wskaże bogatszy w antyoksydanty suplement.

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Badania kliniczne przeprowadza się dla każdego środka, którego działanie chce się wykazać metodami naukowymi. Oczywiście przeprowadza się takie badania również dla suplementów diety oraz np dla szamponów, które mają przeciwdziałać łupieżowi czy wypadaniu włosów. Żadna substancja przed wykonaniem takich badań nie może być uznana za lek, zatem uzasadnienie "nie ma badań klinicznych bo to nie lek" nie ma najmniejszego sensu. Również potencjalne efekty profilaktyczne powinny znaleźć potwierdzenie w badaniach klinicznych. Skoro takich badań nie ma, to po prostu nie ma naukowego potwierdzenia, że dany preparat działa.

Co do produktów pitnych firmy Monavie to trzeba zacząć od tego, ze nie są to żadne soki, ale NAPOJE owocowe i tak też producent opisuje je na opakowaniu. Sokiem wg prawa europejskiego można nazwać produkt, który zawiera 100% składników pochodzących z owoców. Producent Monavie deklaruje jedynie zawartość jagód acai - 25% w napoju. Nie wiem jaki % innych owoców znajduje się w tym napoju, ale poza owocami znajdziemy tam również kwasek cytrynowy (E330), aromat malinowy oraz substancje konserwujące E 202 i E 211. Na zdrowie!

Żeby było jasne - za namową znajomego kupowałem i piłem wraz z żoną te napoje przez ok 7 miesięcy. Nie zauważyłem jakichś pozytywnych skutków poza naprawdę słodkim, owocowym smakiem. Porównałem te napoje ze 100% sokiem z acai i faktycznie kompozycja owocowa Monavie smakuje lepiej - podobnie do innych wieloowocowych napojów z miąższem na rynku z grupy premium. Tyle, że te inne napoje mogę kupić za kilka - kilkanaście złotych za litr, a nie 100zł za 0,7. Sam sok 100% z acai dostępny jest w podobnej cenie co napój Monavie (a na dodatek nie zawiera konserwantów)

Co do owego bogactwa antyoksydantów w napojach Monavie to trudno mi cokolwiek powiedzieć, bo producent nie deklaruje ich zawartości. Jako, że jestem technologiem żywności, wiem, że obecność odpowiednich substancji można zadeklarować na opakowaniu dopiero przy osiągnięciu pewnych minimalnych poziomów tych substancji w produkcie. Praktyka pokazuje, że jeśli zawartość prozdrowotnych substancji przekracza te minima, producenci chętnie chwalą się tym na opakowaniu. W przypadku napojów Monavie takiej deklaracji nie ma. Stąd też trudno odnieść się do prośby pana Marka skierowanej do pana doktora "proszę niech pan doktor wskaże bogatszy w antyoksydanty suplement". Najpierw, panie Marku, ja poproszę o wskazanie na ile bogaty w antyoksydanty jest napój Monavie. Proszę o podanie wartości ORAC dla 100ml tego napoju.

Co do występowania naturalnych antyoksydantów w żywności, to bardzo proszę - pod linkiem jest tabela wskazująca, że np. nasza pospolita dzika róża zawiera podobną ilość antyoksydantów co promowane marketingowo jagody acai: http://www.odzywianie.info.pl/Antyoksydanty-w-zywnosci...

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Fryderyk Baksiński:
Abstrahując od mocno wątpliwych efektów zdrowotnych przyjrzyjmy się modelowi zarabiania jak ta firma proponuje.

Jedna z prezentacji monavie http://www.youtube.com/watch?v=oljEjaoVNQo

" Plan kompensacyjny -
nie mam miejsca na przypadek czy łut szczęścia" jak mówi prezentacja.

Dlatego właśnie matematyka powinna być OBOWIĄZKOWA w szkołach.
Wystarczą proste obliczenia by zrozumieć, że nie łut szczęścia jest potrzebny
do zarobienia konkretnych pieniędzy w monavie, a raczej CUD.

Przeanalizujmy zatem model geometryczny z prezentacji (44 minuta), na którym opiera
się istota tego "interesu":

Wg optymistycznych założeń w 3 lata możesz pozyskać w sumie 2048 osób do swojej sieci, którzy
jedynie kupując po jednym kartonie na swoje potrzeby dadzą ci 60 tys zł miesięcznie!
Wygląda pięknie, prawda? Przecież to tylko 12 kroków w postępie geometrycznym. Ty namawiasz 2 osoby, one 4, następne 8 itd.
To co nie jest tu powiedziane, to prawdopodobieństwo.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że każda osoba z tej siatki znajdzie takie 2 odpowiednie osoby ?
Jestem szczodry i daję prawdopodobieństwo na poziomie 50 %, czyli pół na pół. Wiem, że to optymistyczne założenie ale dajmy temu szansę.
W matematyce, prawdopodobieństwo 100 % oznacza się jako 1, a 50 % jest to 0,5.
W takim przypadku jak tu, by obliczyć prawdopodobieństwo sukcesu skumulowanego, należy pomnożyć
wszystkie pojedyncze prawdopodobieństwa (ilość osób w siatce) przez siebie, a więc:
0,5 * 0,5 * o,5 * itd ... aż do 2048 osób !

Już przy 20 osobach mamy szansę 1 do 1.048.657 (ponad milion!) na zbudowanie siatki pokazanej w prezentacji, a mamy zebrać ponad 2 tys osób !!!
Nikt z nas nie ma takich kalkulatorów by obliczyć prawdopodobieństwo dla 2048 osób !

Powiedzą wam, że lepiej jest zatem pozyskać więcej niż 2 dobrych partnerów. Oto właśnie chodzi. Będziecie latać z wywieszonym językiem od prezentacji do prezentacji
i jeśli będziecie mieć szczęście to nawet zwiększycie swoje szanse 10 krotnie! Ale nadal będzie to szansa jak jeden do wieeeeelu milionów. W międzyczasie firma będzie miała solidne dochody z soku...

Ok, możecie powiedzieć, że 50 % szansy to za mało. Na pewno szanse na znalezienie 2 odpowiednich osób do naszej siatki są znacznie większe.
ZGODA! Niech będzie to 90 % czyli niemal pewne ! Matematyka i tym razem nie pozostawia suchej nitki na piramidzie monavie.
Zbudowanie siatki ze 128 osób w tym przypadku to szansa 1 do 719.380 !

Czy chcecie poświęcać swój cenny czas dla tak małej szansy? Co więcej, w czasie budowania siatki cały czas musicie inwestować ponad 700 zł miesięcznie by być na liście dystrybutorów !

Z tych to właśnie powodów jedynie 0,19 % dystrybutorów monavie na całym świecie zarabia jedynie niewiele ponad 1000 $ miesięcznie, a te milionowe zarobki to wyłącznie garstka osób, elita firmy, najprawdopodobniej jej współzałożyciele...

Plan zarobkowy monavie jest znacznie bardziej skomplikowany niż ten przedstawiony na przykładowej, omawianej tu siatki.
Każdy jednak z jego elementów jest równie mało prawdopodobny. Większość dystrybutorów nie rozumie tak naprawdę w całości systemu wynagradzania i jedynie śledzą swoje wyniki w statystykach z nadzieją że coś zarobili...

..........

Wizja zbudowania siatki ponad 2 tys osób w postępie geometrycznym zaczynającym się o do pozyskania jedynie 2 odpowiednich osób urąga zdrowemu rozsądkowi i przez wszystkich myślących ludzi będzie wyśmiana!

Niestety, firma ta właśnie żeruje na ludzkiej nieświadomości i naiwności. Na wizji lepszego jutra, niezależności finansowej itd. Do tego dochodzi jeszcze możliwość podreperowania swojego zdrowia dzięki sokowi, co jest oczywiście picem na wodę.
Jeśli już chcecie się tak faszerować antyoksydantami to pijcie do bólu zieloną herbatę, która ma ich mnóstwo i jest to obiektywnie potwierdzone (wydacie na to 10 zł miesięcznie...)
Ludzie, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z tego typu formą pracy i którzy nie potrafią przeanalizować podstawowych faktów, dosyć łatwo się na to nabierają. Zauważyłem to na własne oczy...

Co z tego, że jest jakaś garstka osób która nieźle zarabia w monavie? Nie twierdzę, że nie można zarobić. Jak będziesz latać gdzie się tylko da i sprzedawać po 10 butelek dziennie to oczywiście, że zarobisz tych kilka tysięcy miesięcznie. Ale nie będzie to łatwy chleb, oj nie ! Radzę zapoznać się ze statystykami zarobków dystrybutorów podawanych przez samo monavi! Oni sami nie kryją, że rozsądnie zarabia jedynie 0,19 % osób czyli jedna osoba na 500 !!! Czy potrzeba więcej przekonywać... ???

Branża MLM rządzi się podobnymi prawami jak każda inne branża, a mam tu myśli współczynnik upadłości.
Na przestrzeni ostatnich lat w USA powstało kilkadziesiąt tysięcy form MLM i kilkadziesiąt tysięcy upadło.
Przeciętnie wygląda to tak, że po kilku latach od debiutu pozostaje 10 % firm, a po jeszcze kilku latach, pozostaje zaledwie 10 % z tych które przetrwały...

No i pytam się, co pocznie taki dzielny dystrybutor monavie, gdy któregoś dnia jego firma powie "zamykamy działalność :) "?
Cały misterny plan budowania siatki swoich dystrybutorów weźmie w łeb... A przypominam, że stało się to już z tysiącami takich firm.

Ludzie, nie bądźcie naiwni ! Nikt do was nie przyjdzie z cudownym biznesem! Na dobry biznes trzeba wpaść samemu i samemu ciężko pracować na jego sukces.

Pracowanie w branży MLM to NIE JEST biznes jak próbują wkręcać jej wyznawcy !!! To zwykła praca. Zwykła sprzedaż tylko poza lokalem firmy i w dowolnym wymiarze godzin.

Ciekawe jest to, że 95% firm po jakimś czasie przestaje istnieć i nie mam tu na myśli firm MLM tylko zwykłe firmy. W MLM jest sprawdzony system i tyle. Nawet jesli firma zamknie działalność to wciąz pozostaje struktura. Takie słowa mogła napisać tylko osoba nie majaca pojęcia na temat tego czym jest MLM. Nie twierdzę, że łatwo jest wybudować dużą strukturę, ale wiele osób będąc krok od sukcesu po prostu się poddaje. A te osoby, które zarabiają krocie kiedyś też były same. Nieprawdą jest też to że zarabiają tylko współzałożyciele firmy. W Polsce jest bardzo wiele osób które w różnych firmach zarabiają duże pieniądze. No i co, czy oni wszyscy byli współzałożycielami tych firm? Toż to istna paranoja tak mysleć.

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Pisałem o wszystkich firmach, bo te zasady odnoszą się do wszystkich firm. Teraz rodzi się pytanie dlaczego jakaś firma miałaby przestać istnieć skoro jej sprzedaż wciąż rośnie. Gdyby sprzedaż malała to ok, ale to wiązałoby się z tym, że dystrybutorzy masowo zaczęliby odchodzić z firmy. Ale jeśli nawet firma przestaje istnieć to wciąz pozostaje struktura. I tu bardzo wiele osób działających w MLM popełnia błąd. Promują firmę a nie siebie. Jeśli promowaliby siebie a nie firmę, to nie będzie problemu z przeniesieniem struktury do innej firmy. Dodam tylko, że taka sytuacja już miała w Polsce miejsce-pewna firma wycofała się z naszego rynku, lecz struktura została przeniesiona do innej firmy. Jeszcze jakieś pytania?

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Fryderyk Baksiński:
Wg optymistycznych założeń w 3 lata możesz pozyskać w sumie 2048 osób do swojej sieci, którzy
jedynie kupując po jednym kartonie na swoje potrzeby dadzą ci 60 tys zł miesięcznie!
Wygląda pięknie, prawda? Przecież to tylko 12 kroków w postępie geometrycznym. Ty namawiasz 2 osoby, one 4, następne 8 itd.
To co nie jest tu powiedziane, to prawdopodobieństwo.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że każda osoba z tej siatki znajdzie takie 2 odpowiednie osoby ?
Jestem szczodry i daję prawdopodobieństwo na poziomie 50 %, czyli pół na pół. Wiem, że to optymistyczne założenie ale dajmy temu szansę.
W matematyce, prawdopodobieństwo 100 % oznacza się jako 1, a 50 % jest to 0,5.
W takim przypadku jak tu, by obliczyć prawdopodobieństwo sukcesu skumulowanego, należy pomnożyć
wszystkie pojedyncze prawdopodobieństwa (ilość osób w siatce) przez siebie, a więc:
0,5 * 0,5 * o,5 * itd ... aż do 2048 osób !

Już przy 20 osobach mamy szansę 1 do 1.048.657 (ponad milion!) na zbudowanie siatki pokazanej w prezentacji, a mamy zebrać ponad 2 tys osób !!!
Nikt z nas nie ma takich kalkulatorów by obliczyć prawdopodobieństwo dla 2048 osób !

To jest tylko teoria. Zresztą nie podchodziłbym w ten sposób, mianowicie zakładając że prawdopodobieństwo zbudowania takiej sieci jest iloczynem prawdopodobieństw wprowadzenia 2 osób przez każdą osobę niżej. Do tych obliczeń można również przyjąć następujące założenia:

1. Każda osoba ma jakiś teren działania (jedna może działać na terenie miasta, inna na terenie województwa, jeszcze inna na terenie całej Polski, kto inny na terenie całego świata)
2. Każda osoba ma pewną ilość znajomych
3. Osoby te mogą mieć również pewną ilość wspólnych znajomych
4. Ci co odmówili mogą również później przekonać się do współpracy
5. Znajomi różnie zarabiają

Poza tym przyjąłbym jeszcze takie założenia:

6. Rekrutacja jest kilkuetapowa i obowiązuje tu zasada lejka zakupowego (każdy etap przechodzi tylko pewien odsetek z grupy na poprzednim etapie (stąd ta lista 100 czy coś podobnego)
7. Część z ludzi odejdzie po jakimś czasie z MLM, więc strukturę trzeba będzie budować na nowo.

Co to oznacza? A no to, że prawdopodobieństwo zbudowania (i jeszcze utrzymania) tak dużej struktury jest pewnie jeszcze mniejsze (a może i większe niż obliczone tutaj). Są to jednak bardzo skomplikowane obliczenia. Raczej nie zakładałbym tu tylko iloczynu bo prawdopodobieństwo może się też sumować. Tu jest ogromna ilość kombinacji.

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Fryderyk Baksiński:
Wg optymistycznych założeń w 3 lata możesz pozyskać w sumie 2048 osób do swojej sieci, którzy
jedynie kupując po jednym kartonie na swoje potrzeby dadzą ci 60 tys zł miesięcznie!
Wygląda pięknie, prawda? Przecież to tylko 12 kroków w postępie geometrycznym. Ty namawiasz 2 osoby, one 4, następne 8 itd.
To co nie jest tu powiedziane, to prawdopodobieństwo.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że każda osoba z tej siatki znajdzie takie 2 odpowiednie osoby ?
Jestem szczodry i daję prawdopodobieństwo na poziomie 50 %, czyli pół na pół. Wiem, że to optymistyczne założenie ale dajmy temu szansę.
W matematyce, prawdopodobieństwo 100 % oznacza się jako 1, a 50 % jest to 0,5.
W takim przypadku jak tu, by obliczyć prawdopodobieństwo sukcesu skumulowanego, należy pomnożyć
wszystkie pojedyncze prawdopodobieństwa (ilość osób w siatce) przez siebie, a więc:
0,5 * 0,5 * o,5 * itd ... aż do 2048 osób !

Już przy 20 osobach mamy szansę 1 do 1.048.657 (ponad milion!) na zbudowanie siatki pokazanej w prezentacji, a mamy zebrać ponad 2 tys osób !!!
Nikt z nas nie ma takich kalkulatorów by obliczyć prawdopodobieństwo dla 2048 osób !

Dlatego liderzy, którzy zarabiają nie zajmują się pieprzeniem o statystykach - tylko zarabiają. A obliczenia, że się nie da zostawiają innym. Przykład z życia, rok temu odmówiłem zapisania się do MV. W moje miejsce poleciłem jednak kogoś, kto nie chciał nic robić, ale ze względu na swoją chorobę chciał spróbować soku (do tej pory na pytania "czy pomaga" odpowiada "na pewno nie szkodzi"). W ciągu roku ten człowiek nie zrobił nic, nie pozyskał nikogo (po pierwsze nie chciał, a po drugie jest osobą, która jest woli samotność niż rozmowy z ludźmi) - natomiast jego sponsor budował pod nim, w tej chwili jest to 1200+ osób. W tym momencie spróbował jednak swoich sił, ale też nie sam - poprosił sponsora, żeby jeździł z nim na spotkania 2:1, które są najskuteczniejsze. Minęły dwa miesiące od jego "aktywności", soczki od wpisania 3 osób przez siebie od dawna pije za darmo. Ba, w trzecim miesiącu zrobił rangę Bronze, i wpada mu teraz około 3000zł miesięcznie - a dopiero się rozkręca. Jedną rzecz wiedział na pewno - że się do tego nie nadaje (po prostu nie lubi ludzi i kontaktu z nimi). Niestety, on nie dowiedział się od żadnego matematyka, jak niskie ma prawdopodobieństwo tego zdarzenia, nikt go nie ostrzegł - no i wpadł. W sumie to jak na razie wygląda na to, że nie żałuje.

Tak jak napisał Darek powyżej - tego ciągu zdarzeń nie da się opisać matematycznie, jest to tak skomplikowane i zależy od tak wielkiej ilości czynników, że w to po prostu trzeba wierzyć :)

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

dTen post został edytowany przez Autora dnia 09.02.15 o godzinie 09:28

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

XXXTen post został edytowany przez Autora dnia 11.02.15 o godzinie 12:55

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Dani E.:
a od kiedy to M-vie chce wchodzić do lekarzy ?
Przecież statystyki pokazują same za siebie.
Po co robić badania skoro ludzie sami wychwalają produkt?

A chociażby ze względu na możliwe działania niepożądane. To jest mniej więcej tak, że jeśli kupuję jakikolwiek sok, napój niewiadomego pochodzenia, bez pozwoleń i atestów jest to zawsze duże ryzyko. Z lekami to wiadomo jak jest, mogą mieć działania niepożądane i jest to jasno wyszczególnione w ulotce.

Jeżeli nawet produkty działą na podstawie placebo to czemu ma przestać go używać konsument
Jeżeli placebo jest niepożądane dlaczego stosuje je się w tylu chorobach , tych nawet najgorszych i beznadziejnych bez tzw wyjścia?

Zacznijmy może od tego, że w jakichkolwiek kwestiach związanych z leczeniem to taki klient powinien skonsultować się z lekarzem. I to jest chyba podstawowa sprawa. Prościej już chyba nie można. Nie wiem jak to odbierają inni ale ja czasami w tych dyskusjach widzę coś co można by podciągnąć pod znachorstwo czy coś podobnego. Wszystkie wątpliwości w sprawie stosowania danego specyfiku, mikstury, suplementu diety wyjaśni lekarz.

A jeżeli chodzi o działanie, jeżeli ktoś uważa że działa niech stosuje jeżeli nie to nie. Nie ma na pewno udowodnionego szkodliwego wpływu na organizm.

Jak już napisałem, problem może być z działaniami niepożądanymi. Skoro więc nie udowodniono szkodliwego wpływu na organizm to należałoby sobie zadać pytanie o bezpieczeństwo stosowania produktu. To dość szeroki temat.Dariusz Rorat edytował(a) ten post dnia 07.05.13 o godzinie 19:48

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Ciekawy jestem, czy ktoś kto pije napoje energetyczne głęboko myśli nad ich skutkami ubocznymi? Pewnie nie, bo ich sprzedaz rosnie. A MonaVie takowy produkt posiada bez tauryny czyli lepszy od konkurencji.
A czy kupujac sok badz napoj jakies firmy i patrzac na sklad ktos sie zastannawia, czy mu to pomoze czy zaszkodzi?
Skoro jest w sprzedazy to nie jest trujacy.
A w butelkach MonaVie w sa same naturalne skladniki- czy to moze zaszkodzic? Chyba ze ktos ma uczulenie na jakis skladnik. Ale alergicy o tym wiedza. Wiec?

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

dTen post został edytowany przez Autora dnia 09.02.15 o godzinie 09:29

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

dTen post został edytowany przez Autora dnia 09.02.15 o godzinie 09:29

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

jako że należę do osób dociekliwych i upierdliwych, ale i czasem złosliwych pozwolę sobie przytoczyć skład pewnej zupki warzywnej zdrowotnej, ze tak napisze. zainteresowani z tego forum zapewne rozpoznaja produkt:

Białko sojowe, płatki ziemniaczane, inuliny, mieszanka warzywna (10%): marchewki, groch, seler, kalafior, por, brukselka, granulowany bulion (przyprawy, sól),białko z groszku, proszek z oleju rzepakowego (olej rzepakowy, białko mleczne, syrop glukozowy, sacharoza, emulgator: ester z kwasu cytrynowego z mono i dwuglicerydów ze spożywczych kwasów tłuszczowych, antyoksydanty: askorbinian sodu, palmitynian askorbylu, ekstrakt zawierający tokoferol) proszek z oleju sojowego (olej sojowy, syrop glukozowy, białko mleczne, stabilizator: trifosforanpięć sodu, środek antyadhezyjny: tlenek krzemu, aromat), przyprawy (sól morska, maltodekstryny, wyciąg z drożdży, wzmacniacze, tłuszcz roślinny, seler, cebula, przyprawy), środek zagęszczający: mączka z chleba, błonnik jęczmienny, mieszanka minerałów (cytrynian magnezu, węglan magnezu, jodek potasu, pirofosforan żelaza (III), siarczan cynku, siarczan miedzi, chlorek manganu, selen sodu), proszek ze szpinaku, wysuszone zioła: pietruszka, majeranek, szczypiorek,; proszek z cebuli, przygotowanie ziół (zmielone zioła, warzywa przyprawione, wzmacniacz smaku: glutaminian sodu, przyprawy), mieszanka witamin (witamina C, niacyna, witamina E, kwas pantotenowy, witamina B2, witamina B6, witamina B1, witamina A, kwas foliowy, biotyna, witamina D, witamina B12).

nadmienie, ze duzo nazw skladnikow pamietam z chemii ze szkoly :) zapewne czesc z nich jest dla organizmu potrzebna, ale jak na sklad popatrzy laik to sie przerazi i powie: "SAMA CHEMIA"
no i mamy przepyszny glutaminian sodu.

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

gTen post został edytowany przez Autora dnia 09.02.15 o godzinie 09:26

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

aTen post został edytowany przez Autora dnia 09.02.15 o godzinie 09:27

Temat: 39 powodów dla ktorych warto pić sok MonaVie

Ależ ja wcale nie neguje skladu jako chemicznego. Wszak wszystko co jemy, pijemy mozna opisac wzorami chemicznymi i nazwami zwiazkow, ktore trudno wypowiedziec. No ale zwyklego smiertelnika to moze zniesmaczyc.
Jakos na Hortexach, Tymbarkach, Knoorrach itp. takowych nie ma. Bo po co. Jak ktos chce niech sie zglosi do firmy to mu zapewne udostepnia badania i szczegolowe skladniki, albo zaslonia sie tajemnica firmowa i tyle.

Widzialem co czytalem, glutaminian sodu- z reguly jest stosowany jako wzmacniacz smaku, a nie konserwant.
Znow posluze sie zlosliwoscia ;)- dla mnie takie cos sie dodaje do produktu, zeby nie smakowal jak rozmoczone trociny, tylko zeby jakos dalo sie go przelknac.

Co do UR to ja konczylem jeszcze AR ;) No i kierunek studiow z wydzialami zywieniowymi byl mi jakos niepodrodze (choc studentki rzucaly sie w oczy), a calej kadry nie poznalem niestety.

Co do polecania produktow przez lekarzy to jesli sa to dietetycy to w porzadku bo to ich zawod zeby pomoc ludziom. Jesli inni to znam kilku przedstawicieli medycznych i chyba wszyscy wiemy, jak to dziala. Nie polecaja tego dla samego polecania.

Co do nazwy "produkt zdrowotny" no to gramy sobie w słówka. Kazdy produkt (no prawie kazdy) mozna uznac za zdrowotny, bo dostarcza organizmowi potrzebnych skladnikow.

A o napromieniowaniu produktow nic mi nie wiadomo.

No i odniose sie do konserwacji. Jesli pisza ze jest benzoesan to jest. Jesli pochodzi on z jagod to pochodzi. Wiec na pewno jest mniej szkodliwy, niz jego sztucznie produkowany odpowiednik. A na butelkach jest bo skoro skladnikiem produktow jest duzo jagod i ciemnych owocow, to ilosc benzoesanu jest taka, ze prawo unijne wymaga jego wyszczegolnienia w skladzie.

No i to nie jest moj produkt. Choc jakbym sam na to wpadl chwile tewmu, i mial kapital to kto wie, moze teraz nie musialbym sie zastanawiac "Co to bedzie?".

W kazdym razie dziekuje za ciekawa dyskusje.