Zbigniew J Piskorz

Zbigniew J Piskorz www.PISKORZ.pl
sMs692094788
kreowanie wizerunku
...

Temat: Kiedyś wypróbowałem sposób na szybkie oczyszczenie...

Kiedyś wypróbowałem sposób na szybkie oczyszczenie otoczenia
w którym się znajdowałem, więc teraz się z Tobą nim
podzielę.


Pamiętaj, że to Ty budujesz swoje otoczenie. Nawet gdy
znajdujesz się w otoczeniu, które nie jest dla Ciebie
korzystne, to masz na niego realny wpływ.


Kiedy przyznajesz, że jesteś w złym otoczeniu i że ono Cię
niszczy, to też tak się dzieje.
Czy tak być musi? Nie...
Oczywiście lepiej jest wybierać otoczenie czyste, zdrowe,
harmonijne, jednak jeśli znajdziesz się w innym, to nie
panikuj, wykorzystaj to, choćby by sprawdzić jaką mocą
modlitwy dysponujesz.


Kiedyś zostałem zaproszony na mały zjazd terapeutów. Dość
długa droga, był środek zimy dość silny wiatr. Wybrałem się
tam z moimi przyjaciółmi. Kiedy przyjechałem na miejsce i
wszedłem do pomieszczenia byłem nieco zaskoczony. Spojrzałem
w lewo, a tam dym papierosowy, z prawej, dym papierosowy,
gdzieniegdzie używki innego rodzaju? hmmm... myślę sobie,
no nieźle oczyszczanie pełną parą ;)


Nie mam nic przeciwko ludziom, którzy palą papierosy, czy
piją alkohol. Często są to bardzo sympatyczne i życzliwe
osoby a ja cieszę się z ich wolności. Przyznaje jednak, że
czuję się przyjemniej, kiedy nie muszę na rozmówcę patrzeć
poprzez chmurę dymu i nie muszę tego wdychać.


Coś trzeba było z tym zrobić. Miałem dwa wyjścia. Jedno to
drzwi którymi wszedłem, drugie to mogłem zostać i oczyścić
jedno z pomieszczeń, by nadawało się do miłego przebywania.


Pomyślałem sobie, że skoro już tu jestem, to warto nieco
bliżej przyjrzeć się sytuacji. Wybrałem więc opcję drugą,
czyli szybkie oczyszczenie pomieszczenia w którym byłem.
Myślisz, że wyrzuciłem wszystkich z papierosami i zapaliłem
kadzidełko? ?hi hi hi? wcale nie. Zrobiłem prostą
wizualizację - modlitwę o oczyszczenie pomieszczenia w
którym jestem i czekałem na efekty.


Wizualizacyjna modlitwa wyglądała mniej więcej tak:


(ponieważ byłem już w stanie pełnego relaksu, to
wystarczyło tylko pełniej dostroić się do wibracji miłości i
wypowiedzieć w myślach tekst wizualizacji)
?Ja Sławek siedzę sobie w przyjemnych czystym radosnym,
pełnym miłości i pachnącym pokoju, Jest mi tu miło radośnie,
świat mnie kocha więc dba o mnie, świat jest dla mnie darem
i cudownym miejscem, pozwalam by każde miejsce w którym
przebywam było dla mnie darem i dawało najprzyjemniejsze
doświadczenia?

Na końcu podziękowałem, że już się to stało i?.


Modlitwa zrobiona, pozostało mi tylko czekać na efekty.


Kilka chwil minęło i nagle zauważyłem, że osoby zatruwające
pomieszczenie, zaczęły z tego pomieszczenia wychodzić.
Zrobiło się cicho i przyjemniej. Nagle weszła dziewczyna i
otworzyła okno by wpuścić do środka świeże powietrze. No
super, myślę sobie, już zdecydowanie lepiej. Potem przyszedł
mężczyzna i zapalił nam kadzidełko, a ktoś inny przyszedł z
świeczką. W końcu zostałem ja i zaledwie kilka niezwykle
sympatycznych osób, które równie jak ja ceniły sobie
przyjemność na trzeźwo i przytomnie.


Ciekawi byliśmy co stało się z resztą. Jasne było to, że
zniknęli bo czyste i pełne miłości miejsce niebyło już dla
nich ciekawe tak bardzo, jak odurzający wpływ energii
papierosów i alkoholu. Okazało się, że przenieśli się do
innego znacznie mniejszego pomieszczenia, gdzie mogli
zatruwać się do woli!!! No i nikt ich nie męczył miłością
na trzeźwo i przytomnie ;) .


Jeśli wierzysz, że na efekty modlitwy trzeba dłuuuugo
czekać, to to staje się częścią Twojej modlitwy. Jeśli
wierzysz, że dzieje się teraz, to to także staje się częścią
Twojego stworzenia. A ty korzystasz już z mocy jaka jest w
Tobie? ?cały system brahman-a który stworzyłem, jest właśnie
po to, byś nauczył się uruchamiać i wykorzystywać swoje
moce, które są dla Ciebie zupełnie naturalne.


Myślisz że nie? Bo nikt Ci tego nie powiedział? A kto miał
powiedzieć, skoro tak niewielu kocha siebie, tak niewielu
wierzy w swoje możliwości, czy oni nie wiedzą o swej mocy?
Pewnie słyszeli ale nie uwierzyli, a skoro nie uwierzyli, to
nie wypróbowali. A jak mogli wypróbować, skoro i tak wiedzą,
że im się nic nie udaje?


Już czas na Ciebie, działaj i odkrywaj co w sobie masz
najlepszego, bo wcześniej czy później i tak do tego
dojdziesz. Może właśnie ta chwila to Twój czas?


Zastanów się teraz przez chwilkę jak wielu ludzi otrzymało w
swoim życiu taki list? Jak wielu osobom ktoś chce i
pokazuje, że to w nich jest prawdziwa moc, miłość i mądrość?
A jednak ktoś Ci coś takiego napisał, czy sądzisz, że Twoja
dusza na to nie czekała? Naprawdę tak myślisz? .że ona nie
chciała byś to przeczytał, byś poczuł choć przez chwilkę tą
niezwykłą moc jaka w Tobie jest? Czy nie sugeruje Ci w ten
sposób, byś wypróbował i zaczął korzystać z mocy duszy i to
właśnie w tej sytuacji, która się zdarzyła w Twoim życiu?


To początek.
Twój początek
http://www.brahman.pl