Temat: magiczne słowo "RABAT"

dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi ...i proszę o więcej :)
nie neguję konieczności istnienia domów mediowych- próbuję zrozumieć mechanizmy, które rządzą tym rynkiem.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Rafał S.:

ale mimo to próbować trzeba

zakładając, że nie każdy się zna dróg (pozytywnych) jest kilka
- albo ktoś zaufa, że chcesz robić dobrą robotę i da zielone światło
- albo sie zaglebi, doumnie, dopyta i tez da zielone

Wiesz, to jest teoria, a praktyka wygląda tak:

- jeżeli klient zaufa, nie zatrudni audytora z tabelkami i nie bedzie robiłprzetargu co dwa lata to bedzie zwyczajnie ruchany
- zagłębić i naumieć się samemu nie ma szans, bo jak ? Bez praktyki, bez wymiany doświadczeń z gościem zza biurka, bez narzędzi ?
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Henryk,
na szczescie nie zawsze i nie wszyscy a chlubne wyjatki to iskierka nadziei ;]
ale nie powiem kto, bo zaraz będzie przetarg ;P

nie samemu - rola edukacyjna to też kawałek naszej roboty
i wcale nie najmniej ważny

Marcin,
a myślisz, że my je rozumiemy?
z całym szacunkiem, ale to trudne dla nieźle ogarnietych ludzi ze środka a co dopiero dla kogoś z zewnątrz (nawet jeśli ultra kumate stworzenie)

r.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Nie widzę nic złego w asekuracji i tyle.
Ja osobiście znam tylko tą ciemną stronę współpracy. I szczerze - zwykle staję na głowie i rzęsach żeby DM pominąć - i najczęściej mi się to udaje. To sytuacja najkorzystniejsza i dla mnie i dla klienta.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Tak, sytuacja w której klient bezpośrednio chodzi na lunche i dostaje upominki jest z pewnością dla niego bardziej korzystna

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

nie wiem bo ja nie daję nic i nie biorę nic - tak mnie w domu wychowali.
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

a teraz poruszyliscie kolejnego chowanego pod lozko gniota
i okazuje sie, ze ciemna strona lezy tez po stronie mediow a cieple kapcie pod choinka to wszak taki mily gest ;]

jesli mowisz o ofercie AI to ja rozumiem cala reszte wypowiedzi

zatrudnij sie w stacji TV i sprzedawaj to bezposredno, to musi być wyzwanie ;]

r.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

wiesz no mogę mówić tylko z pozycji mediów z jakimi pracowałam - nie wypowiadam się o produktach, których nie znam.
W przypadku ofert takich jak wspomniane AI po prostu często szkoda czasu handlowca na dobijanie się przez DM bo to jest misja skazana na porażkę już na starcie. I chyba nie muszę się rozpisywać dlaczego.
Poza tym w przypadku takiego produktu ważna jest też tak zwana ewangelizacja rynku - DM za nas tego nie zrobi.

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Rafał S.:
Kurde, słuchajcie przepracowałem już kilka lat w DM i wydaje mi sie, ze znam i troche tej jasnej i ciemnej strony mocy...
Kasiu, Agnieszka, Marcin - patrzycie na DM od strony MEDIÓW (tak
wskazuje wasze doswiadczenie z portfolio) wiec przewazcie prosze
wypowiedzi o wlasne doswiadczenia.

Ale ja wcale nie twierdzę, że domy mediowe nie są potrzebne - oczywiście, że są. Moje wypowiedzi wcale nie miały na celu w jakikolwiek sposób obrazić działalność DM. Oczywiście - ja doświadczenie mam tylko po stronie mediów - niemniej jednak mam często styczność z DM - a moje doświadczenia w tym zakresie są jaknajbardziej pozytywne. W wielu przpadkach dotarcie do klienta graniczy z cudem, więc poprzez współpracę z DM mogę robić to co lubię i zajmować sie tym co sprawia mi dużą frajdę:).

Ale tak jak wszystkie inne firmy/branże etc. DM też mają tą ciemną stronę mocy:).

Edit: Chcesz powiedzieć, że z żadnego wynegocjowanego u agencji/bezpośrednio rabatu na media, DM nic nie przeznacza dla siebie ;)?Agnieszka Urbanowicz edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 16:49
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Agnieszka Urbanowicz:

Edit: Chcesz powiedzieć, że z żadnego wynegocjowanego u agencji/bezpośrednio rabatu na media, DM nic nie przeznacza dla siebie ;)?Agnieszka Urbanowicz edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 16:49

Nie każ mi wypowiadać się za cały rynek. Wszędzie nie pracowałem/nie pracuję/zapewne pracować nie będę.

Tak, dokładnie to chcę powiedzieć - DM w którym w chwili obecnej pracuję rozlicza się z klientami w pełni transparentnie; innymi słowy przekazując całe rabaty.

Zaskoczona?

Natomiast ponownie zachęcam do zagłębienia się w temat tego, jak finansowane są DM. Myślę, że wtedy ta rozmowa nie będzie już potrzebna ;]
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

a wracając do meritum, może warto jednak podpowiedzieć Marcinowi, jaki to on ten rabat powinien dac (a jakiego nie ;] )
chyba za dużo oftopu

r.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Ha ! Ha ! Ha !

Rafał, nie zaczynaj tego tematu.

To jakie prowizje bierzecie ? Czy też dokładacie do interesu ? Czy może opacznie rozumiemy pojęcie "rabat" (rabat roczny to też rabat ? )Czy też może klienci tak zaczęli nagle cenić Wasze kompetencje że z tajmszita płacą ?

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Rafał S.:
a wracając do meritum, może warto jednak podpowiedzieć Marcinowi, jaki to on ten rabat powinien dac (a jakiego nie ;] )
chyba za dużo oftopu

r.

A Rafale ja już w pierwszej mojej odpowiedzi podałam w %.Agnieszka Urbanowicz edytował(a) ten post dnia 17.02.10 o godzinie 09:34
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

na tajmszita to nie ma co liczyc ;/

dlatego m.in. b. doceniam decyzje agencji rek. ktore w pewnym momencie (poczatki - wydzielanie się komorek mediowych z agencji, wejscie DM na rynek) nie walczyly % (jak DM) i dzieki temu teraz rozmawiaja z zupeline innej pozycji

agencje maja swoja (sensowna) kaske plus faktury za produkcje, compety, projekty i cokolwiek tam jeszcze
a my nie ;]

ale co tam - jakos to bedzie ;]

r.

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Rafał S.:

agencje maja swoja (sensowna) kaske plus faktury za produkcje, compety, projekty i cokolwiek tam jeszcze
a my nie ;]

ale co tam - jakos to bedzie ;]

r.
Bardzo źle to chyba nie jest - DM jest coraz więcej, obecne się zrowijają więc do biznesu pewnie nikt nie dokłada:).

A teraz trochę z innej beczki - odnośnie postrzegania branży reklamowej przez osoby z nią nie związane:
Spotkykam wczoraj starego znalomego, pyta się mnie w jakiej branży pracuję - odpowiadam, że w reklamie - na co słyszę: "Eeee, fajna praca, dużo kasy, mało pracy a do tego łapówki na porządku dziennym..."
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

o, to ciekawe co mówisz - a jakie to DM się ostatnio na rynku pojawiły?
chyba że mówisz o Polskim DM. ale to przecież nic nowego...

Co do rozwoju - nie te czasy chyba już ;]

A o branży - wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma ;]
Z jakiej branży jest "stary znajomy"?

r.

Temat: magiczne słowo "RABAT"

A znajomy jest z deweloperki, hehehe - i on bidny podobno musi nocami pracować żeby na "chleb" zarobić a w reklamie to podobno nic nie robisz a pieniądze same na konto wpływają:).
Owszem uważam, że zajmowanie się reklamą jest fajne, sprawia mi dużo przyjemności ale ... cholera jasna mi te pieniądze widocznie gdzieś w przestrzeni pomiędzy kontami giną bo do mnie tak za nic nie docierają:).
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

zamień się z nim na tydzień - może się zdziwi ;] ?
r.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Henryk Kutypera:
Rafał S.:
Agnieszka Urbanowicz:
Więc tak - często pośrednicy (np. dom mediowy, agencja reklamowa) na tym właśnie rabacie zarabiają

A słyszałaś o polityce transparentności DM? ;)
Wiadomo, że nie stosuje jej kazdy gracz na rynku ale jednak jest i funkcjonuje (to nie fikcja i ładny PRek)

Mam wrażenie, że jednak nie do końca wiecie, jak finansuje się (na czym zarabia) DM i jaka jest jego rola w procesie planowania strategii komunikacji.

Ale pierdolisz (sorry) fakty są takie że DM to najzwyklejszy w świecie pośrednik i takaż jego rola. Cóż z tego że przy okazji naprodukuje pare kolorowych prezentacji żeby diewczynki z marketingu miały co pokazać prezesowi.

Ta branża wbrew temu w co wielu chciałoby wierzyć nie różni się wiele od handlu burakiem cukrowym/

O boszszsz. wchodzę przypadkiem, czytam, i nie wierzę. no po prostu światłość ujrzałem, uświadomiłeś mnie, że przez te tysiące godzin to tylko brokerkę uprawiam i tłuczę głupawe kolorowe slajdy....
nie wiem z jakimi klientami miałeś przyjemność pracować, ale Ci, z którymi ja miałem/mam do czynienia, naturę pracy domu mediowego pojmują szerzej niż handel burakami. hehe, poprawiłeś mi humor. z drugiej zaś strony dałeś poważnie do myślenia- rynek NAPRAWDĘ potrzebuje rzetelnej, dogłębnej edukacji o co kaman z tymi mediami...

może korepetycji zacznę udzielać :]

Amen.

-P.
Karolina Wachowicz

Karolina Wachowicz Tłumaczka DE <> PL i
EN <> PL

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Trochę w tej materii zaczął działać TVN Warszawa. Edukacji, w sensie.

Następna dyskusja:

Magiczne słowo - kryzys




Wyślij zaproszenie do