Temat: magiczne słowo "RABAT"
Heniek,
zakładając że swoje 5 kg GRPsów kupiłeś i wiesz co mówisz zdajesz sobie sprawe z kim i o czym rozmawiasz
nikt, kto nie przebieral w ramowkach tak naprawde nie wie, o czym mowi
ale mimo to próbować trzeba
zakładając, że nie każdy się zna dróg (pozytywnych) jest kilka
- albo ktoś zaufa, że chcesz robić dobrą robotę i da zielone światło
- albo sie zaglebi, doumnie, dopyta i tez da zielone
- albo za kazdym razem od nowa Polska ludowa ;]
Kurde, słuchajcie przepracowałem już kilka lat w DM i wydaje mi sie, ze znam i troche tej jasnej i ciemnej strony mocy.
Owszem macie po czesci racje ale zionie od was raczej TYLKO to, co jest "be" i eskalujecie to na caly rynek DM ;/
Kasiu, Agnieszka, Marcin - patrzycie na DM od strony MEDIÓW (tak wskazuje wasze doswiadczenie z portfolio) wiec przewazcie prosze wypowiedzi o wlasne doswiadczenia.
Rozumiem, ze zycie ine glaskalo po glowach ale DM po cos chyba jednak jest?
A moze nie?
r.
ps. Kasia, albo rozmawiamy szczerze albo mostów nie palimy i się bawimy w akcję-asekurację. Opcja chciałabym-ale-się-boję jest słaba ;/
Rafał S. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 14:32