Temat: magiczne słowo "RABAT"

jak widzę, przy rozmowach z domami mediowymi, pytanie o rabat pada zawsze (często na początku rozmowy). tak więc, pytanie do Was- jeśli to nie tajemnica

- jakiej wysokości rabaty są ogólnie przyjęte
- za co? czy za jedną stonę reklamy, wykupioną jednorazowo również oczekuje się rabatu?

z góry dziękuję za wyjaśnieniaMarcin Agopsowicz edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 16:45
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

zastanow sie prosze - dlaczego rozmawiasz o emisjach reklam z DM?
w odpowiedzi tkwi informacja, za co udzielasz rabatu

a jakiego? takiego zeby tobie oplacalo sie sprzedawac a im (nam?) chcialo sie rekomendowac, kupowac

to rewers

awersem tej monety jest sztuczne pompowanie cennikow ratecardowych tylko po to, by dolozyc do tego na dzien dobry ladny okragly i w miare kolorowy rabat

powodzenia!

r.
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

ps. a o badania cie nie pytaja? o zkdp nie mecza? to fajniejsze kłeszczyny przecież są ;]

Temat: magiczne słowo "RABAT"

męcza ale mniej :)

póki był jeden dystrybutor to chyba wszystko było jasne
...czy nie? :) "papiery" od dystrybutora nie są wiarygodne?
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

sa wiarygodne o ile dystrybutor jest wiarygodny natomiast to nie zmienia faktu, ze standard na rynku przyjeto inny i nawet duzi, ktorzy standardu nie trzymaja borykaja sie z odpowiedziami na podobne pytania

r.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Nigdy nie zrozumiem tej logiki. Jaki rabat jest ogólnie przyjęty ? A jakie to ma znaczenie ?

Co za różnica czy sprzedam Ci maracuję za 10 PLN minus 50% rabat czy 5 PLN bez rabatu..

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Henryk Kutypera:
Nigdy nie zrozumiem tej logiki. Jaki rabat jest ogólnie przyjęty ? A jakie to ma znaczenie ?

Co za różnica czy sprzedam Ci maracuję za 10 PLN minus 50% rabat czy 5 PLN bez rabatu..

też staram się rozgryźć tę zagadkę ;)

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Więc tak - często pośrednicy (np. dom mediowy, agencja reklamowa) na tym właśnie rabacie zarabiają - chodzi głównie o to żeby Pan X chcący wykupić reklamę w piśmie Y dostał taką samą cenę od Ciebie jak i od pośrednika. W związku z tym już na samym początku muszą znać rabat żeby wiedzieć jaki będzie ich zysk za daną usługę.
Ogólnie przyjete... spotkałam się z różnymi rabatami jednak najczęściej 10-15%.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Ba ! Media to jest nic, tutaj i tak mało kto umie liczyć, raczej takie pitu pitu się liczy. Ale poważni analytycy np. rynku nieruchomości się zastanawiają ile wynosi średni rabat na rynku, a eksperci radzą "jaki rabat wypada uzyskać" zamiast "ile z metra wypada zapłacić"

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Marcin Agopsowicz:
- za co? czy za jedną stonę reklamy, wykupioną jednorazowo również oczekuje się rabatu?

Dokładnie tak - przyjęte jest, że pośrednik powinien taki rabat dostać przy każdym zamówieniu - popatrz na to jak na szansę, że przynajmniej części ze swoich klientów zaproponuje rekalmę u Ciebie i Ty też na tym zyskasz - być może gdyby nie DM nie dotarbyś do tychże osób.
Oczywiście rabaty mogą się z czasem zwiększać, mogą również być uzależnione od wielkości zamówinia itp.

Edit: pośrednik powinien - oczywiście obowiązku nie ma - poprostu tak się przyjęło:).Agnieszka Urbanowicz edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 12:00

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Henryk Kutypera:
Co za różnica czy sprzedam Ci maracuję za 10 PLN minus 50% rabat czy 5 PLN bez rabatu..

Hmm, rabat to takie magiczne słowo które w magiczny sposób działa na decyzje zakupowe - tu mówię o konsumentach towarów w szególności:).

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

a to nie jest trochę tak, że klient oczekuje od DM wynegocjowania najlepszych warunków - czyli rabat służy też pokazaniu - tyle dla Ciebie wyszarpałem?

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Katarzyna C.:
a to nie jest trochę tak, że klient oczekuje od DM wynegocjowania najlepszych warunków - czyli rabat służy też pokazaniu - tyle dla Ciebie wyszarpałem?

Oczywiście tak jest. Czesto właśnie pośrednik oferuje nawet lepszą cenę, pokazując tym samamym, że jest skuteczny w działaniu i potrafi wynegocjować lepsze ceny niż klient bezpośrednio.

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Katarzyna C.:
a to nie jest trochę tak, że klient oczekuje od DM wynegocjowania najlepszych warunków - czyli rabat służy też pokazaniu - tyle dla Ciebie wyszarpałem?

"wyszarpałem" :))) podoba mi się to słowo w tym kontekście :)

zapraszam do rozmowy w takim razie, dam sobie dużo wyszarpać ;)
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Agnieszka Urbanowicz:
Więc tak - często pośrednicy (np. dom mediowy, agencja reklamowa) na tym właśnie rabacie zarabiają

A słyszałaś o polityce transparentności DM? ;)
Wiadomo, że nie stosuje jej kazdy gracz na rynku ale jednak jest i funkcjonuje (to nie fikcja i ładny PRek)

Mam wrażenie, że jednak nie do końca wiecie, jak finansuje się (na czym zarabia) DM i jaka jest jego rola w procesie planowania strategii komunikacji.

DM odpowiada za to, by właściwy komunikat dotarł we właściwym momencie do właściwego odbiorcy (TG) i przy możliwie optymalnym koszcie. Zatem element cenowy jest tylko kawałkiem większej całości.
Henryk Kutypera:
Nigdy nie zrozumiem tej logiki. Jaki rabat jest ogólnie przyjęty ? A jakie to ma znaczenie ?

Co za różnica czy sprzedam Ci maracuję za 10 PLN minus 50% rabat czy 5 PLN bez rabatu..

Henryk super uwaga - odpowiadając, różnica to czysta psychologia. Zazwyczaj psychologia odbioru po stronie klienta (vide np. rabaty Polsat vs. TVN czy TVP).

Osobiście zdarzało mi się kupowac i z rabatami 99% i z rabatami... bez rabatów.
Marcin Agopsowicz:

zapraszam do rozmowy w takim razie, dam sobie dużo wyszarpać ;)

Dziekuję, nie skorzystam.
Ale życze powodzenia!

r.

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Rafał S.:
Agnieszka Urbanowicz:
Więc tak - często pośrednicy (np. dom mediowy, agencja reklamowa) na tym właśnie rabacie zarabiają

A słyszałaś o polityce transparentności DM? ;)
Wiadomo, że nie stosuje jej kazdy gracz na rynku ale jednak jest i funkcjonuje (to nie fikcja i ładny PRek)

Mam wrażenie, że jednak nie do końca wiecie, jak finansuje się (na czym zarabia) DM i jaka jest jego rola w procesie planowania strategii komunikacji.

Ale pierdolisz (sorry) fakty są takie że DM to najzwyklejszy w świecie pośrednik i takaż jego rola. Cóż z tego że przy okazji naprodukuje pare kolorowych prezentacji żeby diewczynki z marketingu miały co pokazać prezesowi.

Ta branża wbrew temu w co wielu chciałoby wierzyć nie różni się wiele od handlu burakiem cukrowym/

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

nie chciałabym palić sobie mostów ale co do planowania tej najkorzystniejszej dla klienta komunikacji to ja osobiście mam swoje zdanie. W moim odczuciu dobro klienta bywa niekiedy na ostatnim miejscu

konto usunięte

Temat: magiczne słowo "RABAT"

To prawda, ale fakty również są takie że klient to zwykle mediowo-analityczny analfabeta i nawet gdyby DM chciał zadbać o jego interesy to klient nie da, bo nie skuma o co chodzi.Henryk Kutypera edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 13:52
Mariusz Czykier

Mariusz Czykier dziennikarz
sportowy, redaktor,
bloger, specjalista
ds. t...

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Marcin,

jeśli pytanie o rabat pada już na początku rozmowy, to najprawdopodobniej Twój klient / planner nie zrozumiał Twojej oferty, nie znalazł w niej wyjątkowej lub przekonującej korzyści lub po prostu jest ona skonstruowana w ten sposób, że akcentuje atrakcyjność parametru cenowego, co już odruchowo determinuje do dodatkowych negocjacji.
Nie wiem, nie widziałem - zgaduję.

Pomijając tu nieco jałową dyskusję nt. roli DM czy innych pośredników, cena i polityka rabatowa powinny być wypadkową atrakcyjności Twojej propozycji dla klienta.

Ja mam np. w swojej ofercie produkty, gdzie za dotarcie do jednego odbiorcy klient płaci ok 4-5 zł (teoretycznie kompletnie nieracjonalnie kosztowo ;) i pytanie o rabat czasami nawet nie pada - bez względu czy kupuje klient bezpośrednio, czy dom mediowy. Ale oferta jest tak precyzyjna i trafia do takiej grupy odbiorców, że na dyskusje o rabatach miejsca jest niewiele.

Ale mam też w portfolio takie projekty, gdzie dotarcie rate card wychodzi poniżej 10 groszy, a i tak dyskusje rabatowe ciągną się w nieskończoność i oscylują czasami w granicach 70%.

Średni rabat? z powyższych dwóch przykładów wynikałoby, że 35% ;) Ale takim sposobem pierwszego projektu nie opłaca mi się sprzedawać, a drugiego nikt by ode mnie nie kupił. Nie ma statystycznych rabatów. Statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi ;)
Jeśli pytasz o średni, czy ogólnie przyjęty rabat - znaczy, że nie znasz wartości swojej oferty.Mariusz Czykier edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 14:42
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: magiczne słowo "RABAT"

Heniek,

zakładając że swoje 5 kg GRPsów kupiłeś i wiesz co mówisz zdajesz sobie sprawe z kim i o czym rozmawiasz
nikt, kto nie przebieral w ramowkach tak naprawde nie wie, o czym mowi

ale mimo to próbować trzeba

zakładając, że nie każdy się zna dróg (pozytywnych) jest kilka
- albo ktoś zaufa, że chcesz robić dobrą robotę i da zielone światło
- albo sie zaglebi, doumnie, dopyta i tez da zielone
- albo za kazdym razem od nowa Polska ludowa ;]

Kurde, słuchajcie przepracowałem już kilka lat w DM i wydaje mi sie, ze znam i troche tej jasnej i ciemnej strony mocy.
Owszem macie po czesci racje ale zionie od was raczej TYLKO to, co jest "be" i eskalujecie to na caly rynek DM ;/

Kasiu, Agnieszka, Marcin - patrzycie na DM od strony MEDIÓW (tak wskazuje wasze doswiadczenie z portfolio) wiec przewazcie prosze wypowiedzi o wlasne doswiadczenia.
Rozumiem, ze zycie ine glaskalo po glowach ale DM po cos chyba jednak jest?

A moze nie?

r.

ps. Kasia, albo rozmawiamy szczerze albo mostów nie palimy i się bawimy w akcję-asekurację. Opcja chciałabym-ale-się-boję jest słaba ;/Rafał S. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 14:32

Następna dyskusja:

Magiczne słowo - kryzys




Wyślij zaproszenie do