Michał P.

Michał P. Wiele różnych
projektów

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

http://www.imprezysportowe.pl/aktualnosci,TAURON_inwes...

Nareszcie coś się rusza, jeśli chodzi o sporty zimowe a zwłaszcza jeśli chodzi o narciarstwo alpejskie, które u nas totalnie leży. PolBank zainwestował dzięki Kowalczyk, Viesmann od lat wspiera biathlon i Sikorę.

Wchodzi także w sponsoring sportów zimowych potentat energetyczny TAURON, gdzie nie ma wizerunkowej twarzy, na której można by oprzeć koncepcję, trzeba więc to uznać za duży pozytyw!

Twarzą dla wielu może być Andrzej Bachleda-Curuś, jednak dla typowego kibica niewiele to nazwisko dziś mówi. Zobaczymy więc jak to przełoży się na efekty sportowe w przyszłości. W sporty zimowe bardzo mocno w Europie inwestuje Vattenfall. Chyba więc zapatrzyli się na nich :)

Taka mała dygresja, obserwując zawody Alpejskiego Pucharu Świata mamy mnóstwo zawodników słoweńskich, jest to kraj blisko 20-krotnie mniejszy od nas (wielkości Warszawy). Oczywiście, możemy mówić o przewadze w infrastrukturze oraz naturalnych uwarunkowaniach jednak leją nas na każdym kroku (szkoda, że tak naprawdę w większości dyscyplin w sportach drużynowych i nie tylko).

Pokazuje to niestety dobitnie jaki mamy system szkolenia sportowego i wyławiania utalentowanych dzieciaków w kraju.

Czy waszym zdaniem jest tu duże zaplecze do wykorzystania? Wydawać by się mogło, że tak. Narty to zdecydowanie największa grupa w Polsce aktywnie uprawiająca jakikolwiek rodzaj sportu. Z drugiej strony popularność narciarstwa alpejskiego w mediach i nie tylko jest znikoma. Nazwiska takie jak Cuche, Kostelić nie wiele mówią Polakom.

A biegów narciarskich na poziomie Norwegii dzięki pojedynczemu znakomitemu "rodzynkowi na cieście" nigdy nie dogonimy (tradycja).

Ciekawi mnie wasze zdanie, czy z waszej perspektywy inwestowalibyście w tą dyscyplinę u nas w kraju?

Zachęcam do dyskusji. Jakie są wasze za i przeciw :)Michał P. edytował(a) ten post dnia 17.01.11 o godzinie 14:01

konto usunięte

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

Michał P.:
mamy mnóstwo zawodników słoweńskich, jest to kraj blisko 20-krotnie mniejszy od nas (wielkości Warszawy).

Nie przesadzasz porównując rozmiarowo Słowenię do Warszawy :)
Proporcję tak na oko zachwiałeś ze 40 razy :)
Co do meritum Twojej wypowiedzi, czas pokaże co z tego wyjdzie. Swoją drogą fajne wsparcie nazwiska Bachleda:)
Michał P.

Michał P. Wiele różnych
projektów

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

Warszawa z obrzeżami ma więcej niż cała ludność Słowenii :)
Michał P.

Michał P. Wiele różnych
projektów

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

Widzę, że liczba opinii na temat narciarstwa alpejskiego w Polsce równa się zainteresowaniu naszych kibiców tą dyscypliną :)
Łukasz Włoch

Łukasz Włoch Menedżer sportu, PR,
Pilot rajdowy

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

Jeżeli nie mamy wyników, nie mamy narodowego bohatera, nie mamy emocji. Bo co nas obchodzi czy wygra Austriak czy Włoch. To co obchodzi nas ta dyscyplina? Jaki sens jest w nią inwestować, nie mając nawet kogoś kto miałby zwycięski potencjał. Kibice chcą zwycięstw a nie dziewiątych miejsc...
Michał P.

Michał P. Wiele różnych
projektów

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

Łukaszu dziewiąte miejsca to jeszcze nie byłoby źle :)

Kwestia wyniku sportowego to jedno, niezwykle istotna ale nie jedyna. Druga to zaplecze w postaci popularności narciarstwa jako sportu amatorskiego numer jeden w Polsce.

Budując rozsądny projekt (event) o zasięgu ogólnopolskim skierowanym do grupy amatorów, przy wsparciu "celebrytów" a co za tym idzie mediów można by zdecydowanie więcej zyskać PR-owo i nie tylko, aniżeli inwestując w zawodowstwo, które niestety tak naprawdę nie istnieje.

Jest to szczytne i zdecydowanie pochwalam działania sponsorów inwestujących swoje środki w ten sposób, ale z punktu widzenia celów biznesowych naprawdę trudne a nawet karkołomne zadanie.

To co opisujesz to jest popularność dyscypliny z punktu widzenia kibica. Czy zaplecze około 5 mln narciarzy nie jest łakomym kąskiem do grania na emocjach? Wartościowszym odbiorcą dla nas jest kibic w kapciach, czy aktywnie uprawniający sport...

Na to wszystko każdy z nas patrzy z różnych punktów widzenia, analizując grupę docelową, cele oraz to co chce konkretnie osiągnąć.

Przykład Lotosu, który zaangażował się w skoki a później w biegi narciarskie. De facto przyszedł już na gotowy grunt. (Sukcesy Małysza i Kowalczyk)

W przypadku Tauronu stoi przed nimi naprawdę trudne wyzwanie...
Łukasz Włoch

Łukasz Włoch Menedżer sportu, PR,
Pilot rajdowy

Temat: Tauron inwestuje w narciarstwo alpejskie

Michał, kibic to widz. Coraz więcej dyscyplin piłka kopana ma chyba największą oglądalność ale czy wszyscy kibice grają? Masz wiele racji i zwróciłeś mi uwage na pewne aspekty marketingu. Lotos to niezbyt udany przykład. Oni to akurat sponsorują wszystko bez jakieś dobrej i logicznej strategi. Zastanawiam się Tauron powinien sponsorowac trasy narciarskie lub ich przygotowanie.

Następna dyskusja:

EnergiaPro Grupa TAURON SA ...




Wyślij zaproszenie do