Temat: Profesjonalizm reprezentacji - wywiad z de Zeuw

Dzisiaj w wywiadzie dla Dziennika Gazety Prawnej menedżer Leo opowiada o profesjonaliźmie nie tylko działaczy pzpn ale też zawodników naszej kadry.

http://www.sport.pl/pilka/1,65046,7044562,Jan_de_Zeeuw...

Ja ze swojego doświadczenia znam kilka podobnych przykładów. Kiedyś w naszym mieście miała grać reprezentacja u-21 której trenerem był bodajże Klejdinst, jednocześnie asystent kadrze seniorskiej grającej swój mecz dzień wcześniej. W związku z czym na zgrupowanie u-21 przyjechał w dniu meczu. Nasi dzielni reprezentanci korzystając z nieobecności bossa w przedmeczowy wieczór cała zgrają wybrała się do jednego z burdeli. Szlifować formę chyba.

A co do działaczy, przed meczem ligowym zaplecza naszej ekstraklasy witałem kiedyś prezesów drużyny przyjezdnej. Niestety niektórzy byli już tak pijani, że ledwo wysiadali z samochodu. Raczej nie mieli jakichkolwiek profesjonalnych przemyśleń na temat gry swojego zespołu który, z tego co pamiętam, zremisował wtedy z naszym.

Kocham piłkę nożną, ale czy ta drużyna i ci ludzie mają Polskę i nas reprezentować? Nawet jeśli husarskim zrywem pokonują Portugalię czy Czechy i awansują na jakiś turniej to ja już chyba mam dość, od jakiegoś czasu ligi tak dzisiaj reprezentacji.

Czy Polacy odwrócą się kiedyś od polskiej piłki nożnej?

Temat: Profesjonalizm reprezentacji - wywiad z de Zeuw

Ale husaria też waliła w czajnik i cała szlachta waliła, taki kraj taki obyczaj:)
A tak poważnie to po prostu świadczy o podejściu do piłki opartemu na zgarnianiu jak największej ilości kasy. No i trudno cokolwiek wymyślić w sytuacji całkowitego braku ambicji.
Czy Polacy się kiedyś odwrócą? Pewnie już wielu się odwróciło ale na pewno wielu pozostało i pozostanie. Bo to piękny sport jest.
A tym którzy się piłką nie interesują przybywa tylko argumentów:/

Temat: Profesjonalizm reprezentacji - wywiad z de Zeuw

wszystko fajnie tylko de Zeeuw i Leo święci nie byli. pierwszy nie wiadomo kim do końca był w reprezentacji oprócz tego że forsował swoich piłkarzy, a drugi to człowiek który miał krótki ładny epizod szkoleniowy w latach 80tych a tak to raczej pokazywał brak profesjonalizmu (walki z mediami, trenowanie Feyenordu z tylnego fotela itp) więc nie wiem czemu tak wierzycie tym panom. A to że nasze grajki mają zero ambicji, a pzpn to banda rodem z PRLu to wie chyba każdy.