Michał Feter

Michał Feter pomagam realizować
fajne inicjatywy

Temat: marketing po widzewsku

http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,9191890,Widzew_chci...

Daj Panie kilka złotych na bułkę, czyli jak w widzewie robią marketing sportowy. Żenada :(

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

Ciekawy sposób na promocję klubu i sponsora :)
Robert M.

Robert M. trener / coach

Temat: marketing po widzewsku

może świadomie lub nieświadomie zastosowali zasadę:
"nie ważne jak mówią, byle by mówili" :)
Michał Feter

Michał Feter pomagam realizować
fajne inicjatywy

Temat: marketing po widzewsku

No to powodzenia im życzę w stosowaniu tej zasady w takim wykonaniu :) Carlsberg szybko się wkurzy :)
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: marketing po widzewsku

Okazuje się, że przypadek z opłatą za zdjęcie drużyny jest częścią programu licencyjnego, wprowadzonego przez Widzew, obejmującego m.in. także wykorzystanie herbu klubu na gadżetach.

Więcej na ten temat: http://www.sponsoringsportu.pl/pl/wiadomosci/Widzewa_l...

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

cytat: Tuż przed oddaniem wydawnictwa ... Widzew miał poinformować, że może przekazać własne zdjęcie, ale nie za darmo. - Za 600 zł. Redakcja może by i na to poszła, ale... - usłyszeliśmy w "PS".

Miałem okazję dyskutować i wymieniać poglądy z panem Łukaszem Łazarewiczem (wiceprezes ds. marketingu klubu) na temat orientacji marketingowej Widzewa i uważam, że to o czym mówił było zaplanowane jak najbardziej z głową. Sytuacja o której wspomina artykuł też. Dlaczego?

PS przygotował skarb kibica, aby na nim ZAROBIĆ tj. sprzedał powierzchnię reklamową i sam nakład gazety z wydawnictwem specjalnym. Rodzi się zatem pytanie, dlaczego PS ma zarobić de facto na własności Widzewa ODDANEJ ZA KOMPLETNĄ DARMOCHĘ? Czy PS daje Widzewowi, albo jakiemukolwiek innemu podmiotowi powierzchnię w gazecie na podobnych zasadach jakich sam oczekuje czyli za darmo(z zastrzeżeniem akcji społecznych? Nie (jak mniemam, bo jeszcze się z taka sytuacją nie spotkałem). I do podobnej ZASADY stosuje się Widzew.

Moim zdaniem chodzi tu właśnie o podstawowe zasady marketingu sportowego. Za prawo użytkowania SIĘ PŁACI, bo to źródło dochodów. Dla mnie nie jest to szokujące, a słowa iż redakcja byłaby skłonna zapłacić potwierdzają że dla gazety również.

Co do opinii Carslberga. Jak wspomina p. Animucki Widzew wywiązuje się ze świadczeń zagwarantowanych w umowie - wierzę, że tak jest, a publikacja takich fotek po prostu umową i świadczeniami ze strony klubu nie jest ujęta lub ujęto je tak, że oczekiwanie odpłatności za zdjęcie jest z nią zgodne.

Piwowarzy chcieliby mieć coś za darmo, ale to nie tak łatwo! Bo niby dlaczego... Inna sprawa to, że Widzew rozlicza się z partnerami na podstawie realnej efektywnej ekspozycji co jest bardzo prosponsorskim rozwiązaniem!Marcin Dzedzej edytował(a) ten post dnia 03.03.11 o godzinie 21:46

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

Arkadiusz Ż.:
Okazuje się, że przypadek z opłatą za zdjęcie drużyny jest częścią programu licencyjnego, wprowadzonego przez Widzew, obejmującego m.in. także wykorzystanie herbu klubu na gadżetach.

Więcej na ten temat: http://www.sponsoringsportu.pl/pl/wiadomosci/Widzewa_l...


Jeśli jak mi wiadomo Widzew rozlicza się na podstawie ustalonej badaniami wartości ekspozycji to słowa nie mają dla obu stron znaczenia ==>

"Ci liczą bowiem na jak najczęstszą obecność w mediach, skrupulatnie badają wartość medialną ekspozycji ich brandu i mogą mieć inne zdanie na temat efektywności takich działań."

a tak w ogóle to ktoś chyba źle użył słowa "efektywność" :)Marcin Dzedzej edytował(a) ten post dnia 03.03.11 o godzinie 21:58
Arkadiusz Ż.

Arkadiusz Ż. Ekspert ds.
komunikacji i
marketingu, project
manager pro...

Temat: marketing po widzewsku

Dlaczego? Efektywność działań Widzewa w kwestii licencjonowania wykorzystania wizerunku klubu w mediach, czyli - z tego co pisze Wyborcza - z powodu systemu licencyjnego w kilku tytułach prasowych wizerunku zawodników Widzewa z logo Harnasia na piersi zabrakło, a więc - z punktu widzenia sponsora, efektywność działania klubu w tej kwestii może być oceniana jako niższa. Ufff, późno już :)

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

śmiem postawić pytanie czy aby nie chodzi o skuteczność?

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

skuteczność? czego? zniechęcania sponsorów do siebie? z całym szacunkiem do Widzewa- nie jest to Barcelona, żeby media MUSIAŁY o nim pisać, żeby miały z czego żyć.

Przez 5 lat pracowałem w Wiśle Kraków, byłem managerem ds. sprzedaży, współpraca ze sponsorami układała mi się znakomicie, głównie dlatego, że NIGDY nie wpadło mi do głowy odpowiedzieć sponsorowi, jak to zrobił przedstawiciel Widzewa.
Rafał Witkowski

Rafał Witkowski Prawo, Marketing,
Public Relations

Temat: marketing po widzewsku

to jest właśnie wydanie marketingu przez Polski sport, szkoda nawet komentować szczególnie dotyczy to piłki nożnej, ciekawe tylko kto wpadł na pomysł iście z najgorszej na świecie komedii, a już zagadką jest dla mnie na podstawie czego, jakich danych lub wzoru wyestymowali sobie akurat 600 pln i czy to jest netto czy brutto...żenada

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

Wczoraj na meczu Widzewa w najlepsze hulały reklamy bukmachera - Tobetu; to jak to w końcu jest ;ppp ?

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

Tobet nie ma czasem naziemnych kolektur w Polsce? Może jakoś się dogadali z Wiedzewem i otworzyli legalny punkt naziemny?:-)

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

Nie mają, licencja maltańska tylko (i aż). Ciekawe

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

była reklama bukmachera internetowego?

nieźle.

ciekawe co na to izba celna.

konto usunięte

Temat: marketing po widzewsku

Troche odjezdzamy od tematu, no ale:
http://www.azsczestochowa.pl/ :p



Wyślij zaproszenie do