Temat: Rób to na luzie

Wielu ludzi chce robić marketing sieciowy "za wszelką cenę". Dlatego często popadają w pokusę naciągania innych, nakłaniania, żywią cwane i przebiegłe pomysły.
Napięcie jednakże powoduje, że blokuje się nasza "kora nowa" w mózgu, a do głosu dochodzą instynkty ataku lub ucieczki.
Myśląc o MLM chcesz atakować i uciekać. Skutkiem ucieczki jest uciekanie przed potencjalnymi klientami, czyli rzeczywistością a ataku chęć agresywnego pozyskiwania partnerów do piramidy (bo robisz to niejako na własnym podwórku, często w asyście lidera, który przeprowadza w twoim imieniu prezentację).
Wyluzujmy się i zobaczmy, że świat jest przestrzenią możliwości. I że można po prostu być sobą, zaangażować własną inteligencję i inne atuty do promocji biznesu, na który się zdecydowaliśmy.
Nacierając na potencjalnych partnerów lub klientów i spotykając się z odmową lub niepowodzeniem (tylko niewielka liczba ludzi lubi, gdy się ich szarżuje, czyli ma skłonności masochistyczne lub odpowiednio zaniżoną samoocenę) będziesz uciekał i rezygnował. Potem znowu możesz chcieć podejmować działanie i tak "w koło Macieju".
Stan nadmiernego napięcia jest nienaturalny. Dlatego działając w stresie sam stajesz się nienaturalny. Mówisz nienaturalnie, nienaturalnie się poruszasz, uśmiechasz. Wierzysz tylko w różne techniki i metody. Ludzie to widzą i czasami pukają się w głowę. Nic od ciebie nie kupują, a tym bardziej nie interesują się przystąpieniem do firmy jako partnerzy.
Wydajesz im się dziwny i podejrzany.
Nie ma sposobu na bycie sobą. Warto to zapamiętać. Bycie sobą następuje, kiedy zarzucasz wszystkie inne sposoby. I wrzucasz na luz. Wrzucenie na luz to pozbycie się nadmiernego, zbędnego napięcia.
Kiedy stale myślisz "jak", "gdzie" i "kiedy" zarobić, stresujesz się. Pozwól, by działanie stało się twoją potrzebą, niech ta potrzeba pojawi się naturalnie. Niczego nie przyspieszaj. Nie przyjmuj żadnego sposobu postępowania. Poczekaj na własną intuicję i osobistą energię.
Twoja kreatywność istnieje w tobie, ale w stanie stresu uniemożliwiasz jej przejawy.
Rób marketing sieciowy na swój własny sposób. Twój własny sposób jest po prostu tym sposobem, który pozostaje, kiedy odrzucasz każdy inny.
Wraz z porzuceniem tych wszystkich nienaturalnych dla siebie pomysłów odczujesz duże rozluźnienie.
Być może skorzystasz z czyichś porad i sugestii, ale wtedy będzie to płynęło z ciebie a nie wpływało z zewnątrz i zniewalało twój potencjał. Zaczniesz używać wiedzy, ale nie będziesz popadał w suchy i skostniały system.
===
http://doskonalybiznes.pl