Temat: Najnowszy spot Polskiej Organizacj Turystycznej
Za niewątpliwe plusy uważam wykorzystanie motywu piłkarskiego, który jest bardzo nośny, jednak nie jest jednoznaczne, czy spot ma nawiązywać do planowanych w 2012 Mistrzostw Europy. Świetnym posunięciem jest natomiast wybór Dariusza Szpakowskiego, którego charakterystyczny, wysoce rozpoznawalny głos podnosi wartość przekazu.
Nieco zdziwił mnie wybór zawodników - atrakcji. Kiedy pierwszy raz usłyszałem spot (nie widząc obrazu i skupiając się na czymś zupełnie innym) byłem przekonany, ze jest to nowa reklama którejś z firm spożywczych, która oferuje tzw. tradycyjne dania w proszku… W zamyśle POT mają to być atrakcje południowej Polski, które zachęcą młodych Polaków mieszkających na Wyspach do przyjazdu do kraju i zachęcenia do tego swoich brytyjskich znajomych. „W reklamie przedstawiamy wspaniałą jedenastkę zawodników, symbolizujących zbiór atrakcji Południowej Polski w celu stworzenia nowego trendu przyjazdów na krótki urlop typu „city breaks” do tego regionu. Sądzimy, że różnorodność form aktywnego wypoczynku w połączeniu z możliwością skorzystania z licznych ofert tanich linii lotniczych jest unikalną propozycją spędzenia wolnego czasu, zarówno dla naszych rodaków z zagranicy jak i Brytyjczyków” – powiedział prezes Polskiej Organizacji Turystycznej w oficjalnej informacji prasowej (
http://www.pot.gov.pl/Kategorie/nowosci_i_wydarzenia/n...
Ja położyłbym chyba mniejszy nacisk na gastronomię, a przeniósł ciężar na ważne atrakcje, powiększając obszar poza Polskę południową. Ale może pomysłodawcy planują to w dalszym etapie kampanii.
Tymczasem ze spotem połączona jest strona internetowa
http://www.pochwalmysiepolska.pl/, na której z czterdziestu czterech „swojsko” brzmiących nazwisk możemy skompletować drużynę marzeń, by wygrać jedną z weekendowych wycieczek do Polski (wraz z przelotem) lub oryginalną biało-czerwoną piłkę z limitowanej serii. Niestety, strona nie powala pod względem wizualnym (oczywiście różne są gusta…)
Drobiazg, na jaki zwróciłem uwagę, to klauzula o wyrażaniu zgody na przetwarzanie danych osobowych przez firmę NN z siedzibą w miejscowości NN – ewidentnie ktoś to przeoczył.
Dalszym etapem kampanii mają być publikacje w brytyjskiej prasie. Mam nadzieję, że kampania wspierająca pt. „Zabierz kolegę” w „The Observer”, „The Guardian”, „The Daily Telegraph” i „The Sunday Telegraph” będzie przetłumaczona na język angielski i faktycznie będzie wspierać kampanię telewizyjną i naszych rodaków, którzy będą namawiać swoich znajomych do wizyty w Polsce.
Podsumowując, uważam, że sam pomysł kampanii pośredniej jest ciekawym i odważnym pomysłem. Doceniam wartość „marketingu szeptanego” i wierzę, że może ona przynieść skutek. Podoba mi się rzadko dotąd spotykane w działaniach POT połączenie kilku kanałów przekazu.
Mam wątpliwości co do wyboru grupy docelowej. Być może dlatego, że mieszkam w Krakowie i również zawodowo miałem do czynienia z niesławnymi grupami Anglików przylatujących tutaj na wieczory kawalerskie nie jestem pewny czy młodzi Brytyjczycy są tymi, na których najbardziej nam zależy, ale słyszałem również opinię, że najważniejsze jest, że zostawiają u nas funty. Kwestia podejścia…
W dyskusjach a temat spotu pojawiły się głosy, że ponownie promujemy się za pomocą tradycji i kreujemy zupełnie nieprawdziwy, a co gorsza nienowoczesny wizerunek Polski. Liczę na to, że jest to początek zrobionej z dużym rozmachem kampanii, której nie będziemy się wstydzić.
Sądzę, że nawet jeśli nie uda się do Polski przyciągnąć Brytyjczyków, a na przyjazd weekendowy zdecydują się mieszkający za granicą Polacy, będzie to sporym plusem.
Przy okazji, jeśli już ktoś ogląda TV Polonia i Polsat 2, to wcale nie musi mieszkać na Wyspach Brytyjskich, dlatego oddźwięk kampanii może być całkiem spory.