Paweł Paul Witkowski

Paweł Paul Witkowski Head Hunter
Freelancer

Temat: Start-up / relaunch

Dzień dobry.

Dostaliśmy zlecenie weryfikacji strategii wejścia na rynek belgijskiej firmy z branży e-commerce. W dużym uproszczeniu projekt polega na skopiowaniu rozwiązań stosowanych z powodzeniem od 4-5 lat zagranicą, jednak w oparciu o wskaźniki z polskiego rynku wymaga modyfikacji dotychczasowej strategii.
Z wiadomych powodów nie mogę na razie podać nazwy projektu oraz url, ale dość powiedzieć, że jest to sklep internetowy sfocusowany na segmencie B2B. Grupa docelowa to ok. 100.000 firm w PL.

Budżet na 2011 rok - około 400-420 tys zł. (w zależności od kursu EUR;)

Co obejmuje dotychczasowe działania:
- skatalogowanie strony (wpisy premium/gold)
- direct mailing (baza zakupiona od brokera)
- e-mailing (w oparciu o przeprowadzoną akcję double opt in)
- outdoor (strefy wylotowe z głównych miast)
- kampanie banerowe na portalach specjalistycznych (tych niestety nie ma za wiele w PL)
- sponsoring dorocznej konferencji oraz udział (w charakterze partnera) w targach w Poznaniu
- kampania SEM (SEO przygotowane - na szczęście nikła konkurencja).

Stopa konwersji około 8%, tak więc nienajgorzej.

Moje pytanie jest następujące:
W co dodatkowo zainwestowałbyś wolne środki celem wygenerowania dodatkowego ruchu. Jednak ruch ten powinien być dedykowane grupie docelowej (powiedzmy: właścicieli hurtowni elektromechanicznych).

Mass media odpadają. Aktualnie badamy tytuły prasowe (specjalistyczne), ale tutaj panuje posucha. Ceny w sklepie nieco powyżej rynkowych, ale w ofercie produkty o przedłużonym terminie gwarancji. Zwykło się mówić, że dla sklepów internetowych podstawą jest porządne spozycjonowanie serwisu, ale może jakieś dodatkowe wskazówki?

Pozdrawiam serdecznie.
Łukasz K.

Łukasz K. Kocham sieć. Przez
10 godzin dziennie.

Temat: Start-up / relaunch

Witam,

Wobec tych działań marketingowych niewiele więcej można dodać. Mi przychodzą do głowy jeszcze trzy możliwe akcje:

- e-mailing do baz innych serwisów. Chodzi o bazy, których nie można pozyskać od brokera, a są unikatowe i ich penetracja odbywa się wyłącznie poprzez wykupienie kampanii w danym serwisie. Może nieskromnie podsunę tutaj bazę eGospodarka.pl, której nie sprzedajemy, a wykorzystujemy jedynie do mailingów naszych własnych Klientów;

- można rozpatrzeć opcję targetowania behawioralnego i przeprowadzić zasięgową kampanię display na podstawie kryteriów charakteryzujących grupę docelową. Wtedy promocja na serwisach specjalistycznych nie jest aż tak potrzebna.

- działania niestandardowe. Przychodzi mi na myśl akcja pewnej firmy B2B (nie pomnę już nazwy), która została podzielona na dwa etpy. Pierwszy polegał na wysłaniu kopery z kluczykiem do dyrektora finansowego potencjalnej firmy-klienta i wiadomością, że za kilka dni przyjdzie do niego dyrektor marketingu, który będzie potrzebował kluczyka. Za kilka dni wysłano paczkę do dyrektora marketingu, w której znajdowała się kasetka, z informacją, iż otworzyć ją może tylko dyrektor finansowy. W kasetce były jakieś materiały na temat firmy przeprowadzającej akcję. Chodziło o zaangażowanie odbiorców akcji, pokazanie niekonwencjonalnego podejścia i podanie informacji w sposób niestandardowy.



Wyślij zaproszenie do