Bartosz
M.
Właściciel,
Gzoom.pl
konto usunięte
Temat: Oryginalnysprzedawca.pl co myślicie ?
Z tego co piszą na swojej stronie, to weryfikacji dokonują u nich goście z forum allekicz.pl. Jeśli to prawda i jeśli weryfikacje faktycznie będą wykonywane, to żaden handlarz podróbami nie powinien mieć nawet szansy, żeby dostać się do programu (kto zna wspomniane wyżej forum, wie jakie spece się tam udzielają).Moim zdaniem jeśli program się rozpowszechni, to mają szanse nie tylko mocno zredukować sprzedaż podróbek na allegro, ale również wyeliminować takich oszustów jak np. słynny już "sklep" 66procent, bo ludzie będą się bali kupować w miejscach bez znaczka oryginalny sprzedawca. Szczerze trzymam za to kciuki. Dodałam nawet znaczek promujący u siebie na blogu:)Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.09.13 o godzinie 22:22
konto usunięte
Temat: Oryginalnysprzedawca.pl co myślicie ?
Myślę (a wręcz jestem pewien po zobaczeniu strony i zasad programu), że pozostanie to jedynie kolejną martwą oznaką. Sama idea jest zacna, ale jej wykonanie woła o pomstę do nieba. Nie da się oprzeć wiarygodności weryfikacji na niszowym forum- ono może być jedynie dodatkiem, ale cała procedura weryfikacyjna powinna być prowadzona inaczej.konto usunięte
Temat: Oryginalnysprzedawca.pl co myślicie ?
Witam, jestem współwinnym:) projektu i nie wiem gdzie dokładnie Pan wyczytał, że weryfikacja jest prowadzona na forum? Weryfikacji dokonuje wąska grupa osób (w tym momencie 12), które są niesamowicie obeznane w temacie i mają duże doświadczenie w weryfikowaniu podrabianych towarów (każda z osób specjalizuje się w produktach konkretnych marek), a nabyli jej między innymi na forum allekicz (gdzie przyznany im został status Fakehuntera). Poza tym nie jest ono takie znowu niszowe, bo jego oglądalność wynosi w tym momencie 50k z hakiem uu/msc według google analytics i ciągle rośnie, choć oczywiście do onetu mu daleko (mówię o samym forum, bo do tego jest jeszcze portal, na razie mniej popularny bo dostępny od +- miesiąca).Aby rozwiać wszelkie wątpliwości przedstawię krok po kroku jak się to odbywa:
1. Sprzedawca zgłasza chęć przystąpienia do programu wypełniając formularz.
2. Weryfikacja Sprzedawcy zostaje zakolejkowana w systemie, do którego logują się Fakehunterzy (zatrudnieni przez naszą firmę).
3. Fakehunter - ekspert od danej marki (której produkty oferuje sprzedawca) przystępuje do weryfikacji. (jeśli sprzedawca oferuje więcej marek, Fakehunterzy mają możliwość podziału zadań między siebie w ramach jednego sprzedawcy).
4. Jeśli któryś z przedmiotów, wystawianych przez sprzedawcę budzi wątpliwość Fakehuntera, porozumiewa się on z klientem przez odpowiedni panel (np. prosi o więcej zdjęć konkretnych szczegółów itp.). Oczywiście zdjęcia muszą być rzeczywiste a nie katalogowe. Jeśli sprzedawca wysłał nie swoje zdjęcia również można to łatwo zweryfikować po meta danych oraz używając google.
5. Następuje finał weryfikacji i w zależności od decyzji Fakehuntera osoba dostaje lub nie dostaje certyfikatu. Do każdej weryfikacji dołączone jest kilka zdań komentarza ze strony Fakehuntera.
To nie koniec. Przez cały okres trwania w programie OS, sprzedawca jest weryfikowany co najmniej raz na kwartał. Do tego dochodzą również wysokie kary umowne w razie gdyby się okazało, że sprzedawca po przystąpieniu do programu sprzedawał podrobione przedmioty. Wszystko można przeczytać w regulaminie dostępnym na stronie, do którego lektury zainteresowanych zachęcam.
Chciałem zaznaczyć, że wynik weryfikacji negatywnej jest tajny i wszyscy Fakehunterzy pracujący dla nas podpisali klauzulę poufności. Dlatego firmy, które nie przejdą weryfikacji nie muszą się obawiać, że będą piętnowane. Rozumiemy, że może się zdarzyć jakieś nieświadome potknięcie - przecież nawet w aptekach zdarza się kupić podrabiany lek, mimo iż apteka może się zaopatrywać tylko w oficjalnej hurtowni. Oczywiście osoby takie nie dostaną certyfikatu, jednak po wyeliminowaniu podróbek ze swojej oferty mogą dokonać weryfikacji ponownie po miesiącu czasu.
Co więcej cały czas jesteśmy w kontakcie z polskimi przedstawicielstwami globalnych marek, które mają zostać partnerami naszej akcji, a których przedstawiciele mają wspierać naszych Fakehunterów jeśli zajdzie taka potrzeba.
Dodam tylko, że np. przedstawiciel jednej z topowych marek okularów, był pod wrażeniem wiedzy którą prezentują nasi FH, co więcej powiedział, że przy niektórych bardzo dobrze podrabianych sztukach zobaczył różnicę dopiero po wypunktowaniu odpowiednich cech przez jednego z naszych FH. Wiem, że to zdanie mogło brzmieć jak marketingowy bełkot, ale tak właśnie sytuacja wygląda.
Jak wiadomo program jest młody (wystartował w tym miesiącu) i cały czas dążymy do doskonałości, dlatego jeśli miałby Pan, Panie Macieju jakieś sugestie co do usprawnień, chętnie posłuchamy.
Podobne tematy
Następna dyskusja: